Reklama

Z prasy zagranicznej

Niedziela Ogólnopolska 21/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Białym powodzi się lepiej

Znane amerykańskie czasopismo popularnonaukowe Scientific American przyniosło w swoim wydaniu
z 30 kwietnia ciekawe dane dotyczące badań nad różnicami międzyrasowymi w Stanach Zjednoczonych. Według wieloletnich zestawień statystycznych, biali Amerykanie mają większe szanse przeżycia w przypadku zapadania na choroby nowotworowe (63 proc.) niż ich czarni współobywatele (52 proc.). Na tej podstawie sądzono dość powszechnie, że Murzyni są z przyczyn biologicznych bardziej podatni na nowotwory niż biali.
Pogląd ten, jak podaje Scientific American, został ostatnio częściowo zakwestionowany w artykule ogłoszonym w najnowszym numerze naukowego pisma lekarskiego Journal of the American Medical Association. Artykuł, opracowany przez zespół uczonych z ośrodka badań nad rakiem Memorial Sloan-Kettering Cancer Center, opiera się na informacjach zbieranych przez 36 lat i obejmujących w sumie 221881 przypadków zachorowań. Potwierdzona została w nim ogólna teza o mniejszych szansach przeżycia czarnych pacjentów chorych na raka. Okazało się przy tym, że odnosi się ona przede wszystkim do trzech najbardziej rozpowszechnionych odmian tej choroby: raka piersi, szyjki macicznej i pęcherza moczowego.
Autorzy artykułu wskazują jednak, że mniejsza odporność czarnoskórych Amerykanów na choroby nowotworowe tylko w nieznacznej mierze może być przypisana różnicom biologicznym, wynikającym z odmienności rasowych. Piszą oni, że odpowiedzialnością za zmniejszone szanse przeżycia należy obciążyć przede wszystkim warunki zewnętrzne, w jakich żyją Murzyni amerykańscy. Należy do nich np. stopień dostępności usług lekarskich i poziom służb medycznych, z jakich mogą korzystać poszczególne grupy ludności Stanów Zjednoczonych.
Temu "medycznemu wizerunkowi" odpowiada wyobrażenie społeczeństwa amerykańskiego o samym sobie. Jest ono - również od wielu lat - przedmiotem badań prowadzonych przez znany Instytut Gallupa. Pośród opublikowanych w cotygodniowym biuletynie tego instytutu Gallup Tuesday Briefing ( ogłaszanym zawsze we wtorek) z 30 kwietnia informacji znajdujemy i tę, że 55 proc. białych Amerykanów jest zdania, iż sytuacja ekonomiczna USA w ostatnim czasie ulega poprawie, podczas gdy Amerykanie "kolorowi" podzielają ten pogląd tylko w 46 proc. Z kolei przekonanie, że sprawy idą coraz gorzej, żywi 31 proc. ludności białej i aż 47 proc. ludności " kolorowej".
Tak więc zarówno obiektywne badania medyczne, jak i subiektywne wyobrażenia obywateli Stanów Zjednoczonych dają obraz bardzo podobny, chociaż dotyczą różnych dziedzin życia.

Perspektywy szczytu Putin - Bush

W dobrze zazwyczaj poinformowanym tygodniku Moskowskije Nowosti ( w jego wersji angielskiej Moscow News) ukazał się 10 maja artykuł nowojorskiego korespondenta, Ilii Baranikasa, pt. Wielkie nadzieje na nadchodzący szczyt. Autor przypuszcza, że głównym wydarzeniem mającego się rozpocząć 23 maja spotkania prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych może stać się podpisanie układu o ograniczeniu liczby strategicznych rakiet ofensywnych. Rozmowy wstępne na ten najważniejszy temat bliskiego spotkania na szczycie odbyły się wcześniej w Moskwie. Przecieki z tych wstępnych rozmów są bardzo skąpe. Określa się je jako "ostrożnie optymistyczne", co w języku dyplomatycznym raczej nie oznacza sukcesu. Z tychże przecieków wynika bowiem, że Amerykanie nie chcą się zgodzić na żądanie rosyjskie, żeby wycofane ze służby atomowe głowice zostały od razu zniszczone, lecz zamierzają je przechowywać w stanie nie nadającym się wprawdzie do natychmiastowego użycia, jednak gotowe do zastosowania w razie potrzeby. Sprawa ta, gdyby porozumienia nie osiągnięto, może poważnie obniżyć znaczenie spotkania Busha z Putinem.
Pozostaną bowiem wtedy jako temat porozumienia już tylko kurczęta i indyki, których import ze Stanów Zjednoczonych został przez Rosję wstrzymany, a które mają teraz szansę powrotu na rynek rosyjski.
Prawdopodobnym tematem rozmów obydwu prezydentów mogłoby być wreszcie zagadnienie stosunków między NATO a Rosją oraz ewentualność zwiększenia dostaw produktów naftowych z Rosji do USA. Niepewna sytuacja na Bliskim Wschodzie może bowiem skłonić Stany Zjednoczone do poszukiwania bardziej stabilnych dostawców ropy niż zaangażowane w konflikty kraje arabskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoskie miasto zalane wydrążonymi cytrynami. Symbol lata problemem mieszkańców

2025-08-10 10:07

[ TEMATY ]

symbol lata

wydrążona cytryna

włoskie miasto

Amalfi

Adobe Stock

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

W Amalfi na południu Włoch ustawiono w różnych punktach specjalne pojemniki na odpady, do których należy wrzucać tylko wydrążone cytryny. To w podaje się słynny lokalny deser - sorbet cytrynowy. W ten sposób rozwiązano problem ogromnych ilości resztek cytrusów wyrzucanych przez turystów.

Biały sorbet podawany w dużej wydrążonej cytrynie jest symbolem lata na Wybrzeżu Amalfitańskim, odwiedzanym przez setki tysięcy turystów z całego świata. Niemal każdy, kto tam przyjeżdża, próbuje tego specjału. Z tą tradycją wiąże się jednak poważny problem: skórki cytryn porzucane są wszędzie, na ulicach i placach, na promenadzie, na ławkach.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

[ TEMATY ]

nowenna

Wniebowzięcie NMP

Adobe Stock

6 sierpnia rozpoczynamy dziewięciodniową nowennę, która przygotuje nas do Uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

„O Matko niech pieśń moja dziś ku Tobie płynie,
CZYTAJ DALEJ

Egipt: pogłębia się spór w łonie klasztoru św. Katarzyny na Synaju

2025-08-10 20:39

[ TEMATY ]

Egipt

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Anna Przewoźnik

Coraz szersze kręgi zatacza spór kanoniczno-jurysdykcyjny w łonie prastarego klasztoru prawosławnego św. Katarzyny na Synaju między żyjącymi tam mnichami a jego przełożonym abp. Damianem oraz między nim a patriarchą jerozolimskim Teofilem III. Pod koniec lipca większość mnichów zbuntowała się przeciw arcybiskupowi i pozbawiła go władzy, a w kilka dni później Patriarchat Jerozolimski wysłał 3-osobową delegację dla zbadania sprawy najpierw w Grecji, a następnie na Synaju.

Wieczorem 31 lipca, po wielogodzinnych burzliwych rozmowach 15 spośród ponad 20-osobowej społeczności mniszej przegłosowało usunięcie 90-letniego abp. Damiana z urzędu ihumena (namiestnika) swego monasteru. Piastował on to stanowisko nieprzerwanie od 10 grudnia 1973 - najdłużej ze wszystkich prawosławnych przywódców kościelnych na świecie. Wcześniej, 28 tegoż miesiąca mnisi wystosowali list do greckiego Ministerstwa Oświaty i Religii, wyrażający sprzeciw wobec zapowiedzi głosowania w parlamencie w Atenach projektu specjalnej uchwały, która miała nadać ich klasztorowi osobowość prawną. Autorzy listu uznali to za sprzeczne z kanonami mieszanie się władz świeckich w sprawy kościelne. List ten wysłano też do zwierzchników wszystkich lokalnych Kościołów prawosławnych, powiadamiając ich jednocześnie o przyczynach odsunięcia abp. Damiana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję