Reklama

Homilie

Papież: Bóg nawet gdy gani, obdarza nas ciepłem swej miłości

[ TEMATY ]

papież

kazanie

Bóg

homilia

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do powierzenia się Bogu, jak dziecko zawierza siebie rękom ojca zachęcił papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Podkreślił, że Bóg nas nigdy nie opuszcza i nawet gdy gani, obdarza nas ciepłem swej miłości.

Ojciec Święty wyszedł od pierwszego czytania (Mdr 2,23-3,9), gdzie mowa o tym, że "dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka, uczynił go obrazem swej własnej wieczności. A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła". Zaznaczył, że zawiść diabła sprawiła, iż rozpoczęło się ta walka, która kończy się wraz ze śmiercią, doświadczaną przez wszystkich, którzy należą do świata. Jest to doświadczenie każdego z nas. Wszyscy musimy przejść przez śmierć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Czym innym jest jednak przejście przez to doświadczenie przynależąc do diabła, a czym innym będąc w ręku Boga. Lubię, gdy słyszę: «Od początku jesteśmy w ręku Boga». Biblia wyjaśnia nam stworzenie używając pięknego obrazu: Bóg czyni nas z gliny, z ziemi na Swój obraz i podobieństwo. Utworzyły nas ręce Boga. Bóg rzemieślnik uczynił nas jak garncarz. Tymi rękoma Boga, które nigdy nas nie porzuciły" - podkreślił papież Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał biblijny obraz Boga, który jak ojciec prowadzi nas za rękę. Zaznaczył, iż Bóg uczy nas chodzenia, podążania drogą życia i zbawienia.

"Boże ręce w chwilach cierpienia tulą nas, dodają nam pociechy. Nasz Ojciec obdarza nas ciepłem, miłuje nas. Często w tych gestach zawarte jest również przebaczenie. Lubię myśleć o tym, że Jezus będąc Bogiem niesie swoje rany, ukazuje je Ojcu, podkreślając, że to jest cena zbawienia. Boże ręce są rękoma przebitymi z miłości! A to jest dla nas wielkim pocieszeniem!" - stwierdził papież. Dodał, że w rękach Boga możemy czuć się bezpiecznie. Są to ręce, które nas leczą również z naszych chorób duchowych. Przypomniał, że Pan Jezus swoimi rękoma leczył chorych.

"Nie umiem sobie wyobrazić Boga, wymierzającego nam policzek! Może On nas ganić, to prawda, bo to czyni, ale nigdy, przenigdy nas nie rani. Nigdy! Tuli nas. Nawet kiedy musi nas zganić, to jednocześnie nas tuli, gdyż jest Ojcem. «Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga». Pomyślmy o rękach Boga, który nas stworzył jak garncarz, dał nam zbawienie wieczne. Są to ręce przebite i towarzyszą nam na drodze życia. Powierzmy się w ręce Boga, tak, jak dziecko powierza siebie w ręce ojca. To pewne ręce!" - zakończył swoją homilię papież Franciszek.

2013-11-12 12:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie Jezu, niech Twoja Krew przypomina nam dzisiaj, za jaką cenę zostaliśmy odkupieni

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 16, 9-15.

Sobota, 11 listopada. Św. Marcina z Tours, biskupa, wsp. obow., Narodowe Święto Niepodległości
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Święcenia kapłańskie w Watykanie: jedno z nich zrodziło się w Polsce

2025-05-31 11:16

VaticanMedia

W gronie 11 diakonów, którzy przyjmą święcenia prezbiteratu w Bazylice św. Piotra z rąk papieża Leona XIV znajduje się Gabriele Di Menno Di Bucchianico, który swoje powołanie odkrył dzięki Światowym Dniom Młodzieży Kraków 2016.

Późne powołanie
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję