Reklama

Wiadomości

USA wprowadziły sankcje przeciwko Rosji za Nawalnego

Stany Zjednoczone ogłosiły we wtorek sankcje przeciwko siedmiu przedstawicielom władz Rosji. To odpowiedź USA na próbę otrucia oraz uwięzienie przywódcy opozycji antykremlowskiej Aleksieja Nawalnego.

[ TEMATY ]

USA

Rosja

sankcje

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od kilku tygodni zapowiadane sankcje blokują dostęp do aktywów finansowych w Stanach Zjednoczonych siedmiu osobom blisko związanym z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Zastrzegając anonimowość, wysocy rangą urzędnicy w Waszyngtonie przekazali dziennikarzom, że sankcje koordynowano z UE. Nie podano nazwisk osób nimi objętych; oczekuje się że lista ta zostanie podana jeszcze we wtorek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Strona amerykańska utrzymuje, że jej działania oparte są na informacjach wywiadowczych, które wskazują z "dużą pewnością", iż za próbą otrucia Nawalnego stoi Kreml. "Dzisiejszym krokiem wysyłamy Rosji wyraźny sygnał, że użycie broni chemicznej niesie konsekwencje" - powiedział jeden z amerykańskich urzędników.

Równolegle we wtorek administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła nowe ograniczenia eksportowe na artykuły, które mogłyby zostać użyte do produkcji broni chemicznej.

Amerykańskie sankcje wymierzone w Kreml są w dużej mierze symboliczne, ale stanowią pierwsze takiego rodzaju działania nowej administracji w Waszyngtonie w odpowiedzi na sytuację wokół Nawalnego.

Dziennik "Washington Post" informował w lutym, że Stany Zjednoczone planują także ukarać Rosję za ubiegłoroczny atak hakerski na amerykańskie instytucje.

Reklama

We wtorek weszły w życie sankcje wobec Rosji, nałożone przez UE w związku z uwięzieniem Nawalnego; objęły one szefa Komitetu Śledczego, prokuratora generalnego, dowódcę Gwardii Narodowej i szefa służby więziennej.

20 lutego Moskiewski Sąd Miejski odrzucił apelację, złożoną przez obrońców Nawalnego od decyzji sądu niższej instancji o "odwieszeniu" kary więzienia z 2014 roku. Nawalny ma spędzić w kolonii karnej około 2,5 roku.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

mobr/ mal/

2021-03-02 17:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chińczycy sami wyłączą TikToka w USA?

[ TEMATY ]

USA

Chiny

Joe Biden

TikTok

media społecznościowe

Adobe Stock

Amerykanie od dłuższego czasu ostrzegają o zagrożeniach płynących z TikToka

Amerykanie od dłuższego czasu ostrzegają o zagrożeniach płynących z TikToka

Jeśli administracja Bidena nie wyda natychmiast zapewnienia, że nie będzie egzekwowała prawa dot. TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia - oświadczyła w piątek firma. Zareagowała w ten sposób na wyrok Sądu Najwyższego pozwalający na zakazanie działalności platformy.

"Jeśli administracja Bidena nie wyda natychmiast ostatecznego oświadczenia, które zadowoli najbardziej krytycznych dostawców usług, zapewniając o braku egzekwowania nowej ustawy, niestety TikTok będzie zmuszony wyłączyć się 19 stycznia" - napisało w komunikacie kierownictwo TikToka w USA.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik PAŻP: awaria zarządzania ruchem lotniczym

2025-07-19 11:56

[ TEMATY ]

lotnisko

awaria

Monika Książek

Rano doszło do awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym; samoloty lądują, ale dochodzi do ograniczeń w startach na części polskich lotnisk - poinformował w sobotę rzecznik PAŻP Marcin Hadaj.

„Sytuacja jest dynamiczna, ustalamy źródła awarii i robimy wszystko, żeby wszystkie samoloty, które mają zaplanowane operacje startów ze wszystkich polskich lotnisk, mogły jak najszybciej je przeprowadzić” - przekazał rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Marcin Hadaj w TVN24.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki

2025-07-19 15:07

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pietro Parolin

Gaza

Vatican News

„Sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki” - tak ocenia to, co dzieje się w Strefie Gazy kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, w wywiadzie telefonicznym udzielonym 18 lipca wieczorem programowi informacyjnemu Tg2 Post. Kardynał mówił o „granicach, które zostały przekroczone” i o „dramatycznym rozwoju sytuacji”, wzywając do wyjaśnienia, co wydarzyło się w zeszły czwartek podczas ataku wojskowego na kościół Świętej Rodziny w Gazie, w wyniku którego zginęły 3 osoby, a 10 zostało rannych, w tym proboszcz parafii o. Gabriel Romanelli. W odniesieniu do wielu toczących się wojen przypomina, że Stolica Apostolska jest zawsze otwarta na mediację, ale „mediacja”, jak mówi, „ma miejsce tylko wtedy, gdy obie strony ją akceptują”. Następnie wspomniał o wczorajszej rozmowie telefonicznej między papieżem a premierem Izraela.

Kard. Parolin mówił na temat wczorajszej rozmowy telefonicznej papieża Leona XIV z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Jej tłem był izraelski atak wojskowy w Strefie Gazy, w którym ucierpiał katolicki kościół Świętej Rodziny. Jego zdaniem, "nie dało się ukryć przed papieżem tego, co się wydarzyło, czegoś tak poważnego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję