Reklama

Medytacja o miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Medytacja o sakramencie małżeństwa przechodząca chwilami w dramat” to podtytuł dramatu „Przed sklepem jubilera”, napisanego w roku 1960 przez ówczesnego biskupa krakowskiego Karola Wojtyłę. Medytacja jest próbą wnikliwego spojrzenia na fenomen miłości i sakrament małżeństwa, w którym miłość odnajduje swój najpełniejszy wyraz. Śledząc myśl Autora dostrzegamy, iż zarówno miłość, jak i małżeństwo są wyjątkowymi darami Boga, których nie wolno zmarnotrawić.
Bohaterami sztuki są trzy związane ze sobą pary: Teresa i Andrzej, Anna i Stefan oraz Monika i Krzysztof, które wspominają swoje przeżycia, rozterki, radości, lęki, a także snują rozważania na temat sakramentu małżeństwa. W przeważającej części sztuka opiera się na monologach wygłaszanych przez postacie będące na scenie. Ich wypowiedzi ukazują związek małżeński widziany w perspektywie różnych, niekiedy trudnych i bolesnych doświadczeń. Widzowie są świadkami dramatu postaw moralnych rozgrywającego się na kilku płaszczyznach. Dramatu skłaniającego do głębokiego namysłu nad problemami etycznymi.
Karol Wojtyła odnosi się do postaci występujących w jego sztuce z życzliwością i wyrozumiałością. Przywołuje przykład miłości, której nie pokonała śmierć (Andrzej - Teresa). Mówi o miłości, która wygasła (Stefan - Anna) i tej, która się rodzi (Krzysztof - Monika). To wszystko wyraża za pomocą konwencji Teatru Rapsodycznego, w którym najważniejszą rolę odgrywa słowo w swej najszlachetniejszej postaci.
Czysto, jasno przekazywane słowo stanowi walor „Medytacji o sakramencie małżeństwa przechodzącej chwilami w dramat” przygotowanej w Teatrze Logos. Reżyser i autor adaptacji Marek Kasprzyk zadbał, by medytacji poświęconej miłości i małżeństwu nadać przejrzysty, a zarazem sugestywny kształt sceniczny. W koncepcję reżysera trafnie wpisała się praca zespołu aktorskiego, który skupił uwagę widzów nie tylko na przesłaniu wypływającym z tekstu dramatu, ale także potrafił oddać jego symboliczny, poetycki charakter. Słowa uznania należą się wszystkim wykonawcom: Jolancie Kowalskiej - Teresa, Bartłomiejowi Nowosielskiemu - Andrzej, Luizie Łuszcz-Kujawiak - Anna, Monice Tomczyk - Monika, Markowi Targowskiemu - Stefan, Mateuszowi Olszewskiemu - Krzysztof, Mirosławowi Henke - Adam i Włodzimierzowi Adamskiemu - Jubiler.
Dzięki wyważonej ekspresji aktorskiej publiczność mogła obcować z niespotykanym zjawiskiem scenicznym - spektaklem uduchowionym, skupionym na istotnych dylematach egzystencjalnych, zachowującym ducha stylu rapsodycznego.
Pierwsza premiera Teatru Logos w roku 2012 pięknie wpisuje się w obchody 25. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Łodzi oraz w jubileusz Teatru Logos, który został założony przed 25 laty przez ks. prał. Waldemara Sondkę.

„Medytacja o sakramencie małżeństwa przechodząca chwilami w dramat” na podstawie „Przed sklepem jubilera” Karola Wojtyły. Adapt. scen. i reż.: Marek Kasprzyk, scenogr.: Ryszard Warcholiński, oprac. muz.: Jan Targowski, kostiumy: Beata Tomczyk, efekty: Andrzej Papajak. Premiera - 25 lutego 2012 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego warto odprawiać nabożeństwo drogi krzyżowej?

2025-03-14 10:27

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

pixabay.com

Droga krzyżowa jest jednym z nabożeństw odprawianych w czasie Wielkiego Postu. Podczas niej wierni przybliżają się do tajemnicy Chrystusowej śmierci. Skąd wzięła się ta tradycja i na co trzeba zwrócić uwagę modląc się w ten sposób? Zapytaliśmy o to ks. dr. Rafała Wilkołka, teologa i prezesa Fundacji Collegium Voytylianum.

Droga krzyżowa w formie znanej współcześnie pochodzi z przełomu XVII i XVIII w. Swoimi korzeniami sięga do czasów starożytnej Jerozolimy. To miejsce bowiem wierni odwiedzali i tam rozważali tajemnicę męki Chrystusa. – Powstanie nabożeństwa drogi krzyżowej związane jest z działalnością Zakonu Braci Mniejszych, czyli franciszkanów. Wprowadzili oni do pobożności ludowej zwyczaj odprawiania nabożeństwa zwanego„upadki Jezusa”. Posłani do posługi w Ziemi Świętej, odkryli również „bolesne drogi” (viae dolorosae), które trzynaście wieków wcześniej przemierzał Chrystus: od pałacu Piłata aż na Golgotę. Gdy połączono te dwa nurty wrażliwości religijnej, stworzono ostatecznie drogę Krzyża (via Crucis), mniej więcej w takim kształcie, w jakim znamy ją obecnie – wyjaśnia teolog dogmatyk, ks. dr Rafał Wilkołek.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Naucz mnie modlić się!

2025-03-12 10:31

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Prośmy Boga, abyśmy w zabieganiu dnia codziennego, w chaosie informacyjnym znajdowali czas na modlitwę, która przemienia na lepsze nas samych, naszych bliskich i świat czyni lepszym.

Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim. Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok. A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam. A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.
CZYTAJ DALEJ

Biskup Maciej Małyga: Czas szkoły średniej to dobry okres, aby chcieć od siebie więcej, mieć różne, dobre pragnienia, szlachetne ambicje

2025-03-14 18:13

screen YT

bp Maciej Małyga

bp Maciej Małyga

Słowo biskupa Macieja Małygi, skierowane do ludzi młodych przepełnione było nadzieją: - Jest nadzieja, to znaczy, że jutro będzie dobre, niezależnie od tego, jaki będzie wynik matury. Jutro jest i będzie dobre, bo Bóg jest obecny pośród nas. Nawet jeśli będzie pod górkę, to w ostateczności, życie jest dobre, bo uratował je Bóg, który nam je podarował i czeka na nas na końcu tej drogi.

Bycie chrześcijaninem, to także patrzenie w przyszłość. - Jesteśmy zaproszeni, aby odważnie popatrzeć na swoje jutro. Niezależnie od tego, co się wydarzy, Bóg będzie razem z nami, ale wiemy też, że nadziei można dopomóc, co podkreśla św. Paweł w Liście do Rzymian, że tam gdzie ucisk, tam rodzi się wytrwałość, a tam, gdzie wytrwałość, tam jest nadzieja. Jest to dar Boga dla nas, a każdy z nas może jej pomóc. Możemy sprawić, że będziemy mieli jeszcze więcej odwagi i ufności, że będzie jeszcze mniej strachu wobec tego co będzie i nadejdzie - powiedział biskup.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję