Reklama

Zły duch wykorzysta każdą furtkę

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 11/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KATARZYNA JASKÓLSKA: - Mówiliśmy już o magii, wróżbach, bioenergoterapii. Powiedział Ksiądz, że to takie otwieranie furtki szatanowi.

KS. DR TOMASZ TRĘBACZ: - Jak działa szatan? Jego najbardziej podstawowym działaniem jest kuszenie do grzechu. On wcale nie chce człowieka straszyć, chce natomiast odciągnąć go od Boga i skłonić do nieposłuszeństwa. Szatan nie może zniszczyć Pana Boga, zadaje Mu więc ból, uderzając w „koronę stworzenia” - człowieka, w istotę, którą Bóg kocha najbardziej, za którą ofiarował swojego Syna. Zły duch chce zniszczyć relację między stworzeniem a Stwórcą.
Istnieją momenty, kiedy szatan działa mocniej - może się to zdarzyć z dopustu Bożego, najczęściej jednak człowiek sam do tego doprowadza. Takie szatańskie ingerencje mogą być różne - zniewolenia, dręczenia, obsesje demoniczne, nawiedzenia miejsc i rzeczy, i najcięższe z nich - opętanie.

- Czym się charakteryzują?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Zniewolenia to takie ingerencje, które nie są jeszcze na tyle mocne, żeby szatan zawładnął ciałem i umysłem człowieka. Dręczeniom, obsesjom demonicznym mogą towarzyszyć lęki, niepokoje, myśli samobójcze; ludziom się wydaje, że ktoś ich obserwuje albo słyszą dziwne dźwięki. Wiemy o wielu przypadkach, kiedy osoby, które wyzwoliły się od magii, okultyzmu, ezoteryzmu, przez pewien czas doznawały takich działań złego ducha - on pokazywał, że nie jest zadowolony, że zdecydowały się od niego odejść. Szatan tak manifestuje swoją agresję i niechęć do człowieka.
Przy opętaniu natomiast szatan chce pokazać, że ma taką „władzę” nad stworzeniem jak Pan Bóg. Przejmuje władzę nad ciałem człowieka, np. wykręca w różny sposób to ciało, rzuca nim, zmienia się grymas twarzy albo kolor oczu - to wszystko zależy od stopnia opętania (jego ciężkości), od ilości demonów, które weszły w człowieka itp. Wtedy człowiek zatraca świadomość, nie ma kontroli nad sobą i staje się narzędziem, sterowanym przez wyższą inteligencję, w tym wypadku demoniczną.

- Jak to odróżnić od zaburzeń psychicznych? Myśli samobójcze mogą przecież towarzyszyć np. depresji.

- Oczywiście różne choroby i zaburzenia nie muszą od razu świadczyć o opętaniu. Jednak psychiatrzy we współpracy z egzorcystami zgadzają się, że często szatan ukrywa się za symptomami choroby psychicznej. Kościół zresztą zaleca taką współpracę, bo potrzeba dużo wiedzy i doświadczenia, żeby właściwie sklasyfikować dany przypadek. Odróżnić to można m.in. po skutkach. Osoba opętana może przejawiać agresję do rzeczy świętych, do Kościoła, do Pana Boga, do Matki Najświętszej. Jeżeli byłaby chora psychicznie, po zażyciu odpowiednich leków staje się spokojna i znów kocha Pana Jezusa. Na ludzi opętanych leki nie działają albo wywołują inny skutek od zamierzonego - przeciwny. Tych sposobów sprawdzania jest więcej i są o tyle ważne, że w Rytuale Rzymskim czytamy, iż nie powinno się przystępować do sprawowania egzorcyzmów, jeżeli nie ma pewności co do rzeczywistego działania złego ducha w człowieku i poważnych symptomów opętania.
Przy zniewoleniu, dręczeniu czy obsesjach bardzo często wystarczy modlitwa wstawiennicza, korzystanie z sakramentów i nie trzeba stosować egzorcyzmów. Wielu osobom pomogło regularne korzystanie z sakramentu spowiedzi i przyjmowanie Komunii św.

- W jaki sposób szatan przejmuje władzę nad człowiekiem?

Reklama

- Bardzo dużo osób, które zostały opętane, doświadczyło tego z własnej winy. To np. młodzi ludzie, którzy wiążąc się z różnego rodzaju sektami, podpisywali „pakt” z szatanem.

- To brzmi trochę jak film…

- Tak brzmi, ale to zupełnie realne, trwające do dzisiejszych czasów praktyki. To jest wyrażenie woli - ktoś chce, by szatan był panem jego życia. I bardzo często to przyzwolenie już wystarczy, żeby zły duch mógł działać. Ale szatan ma też inne sposoby, kiedy np. zawładnie dzieckiem.

- No, chyba dziecko nie wyraża świadomie takiej zgody?

- Nie musi, niestety. Egzorcyści, którzy uwalniali dzieci, mówią o wielkiej władzy rodzicielskiej. Rodzice współpracują z Bogiem w przekazywaniu życia, pełnią więc szczególną rolę. Dlatego ojciec czy matka, oddając swoje dziecko złu, dają w jego imieniu przyzwolenie szatanowi. Błogosławieństwo matki, ojca ma ogromną moc, ale wielką moc ma też ich przekleństwo. Gdyby tylko rodzice zdawali sobie sprawę z wagi wypowiadanych słów. A jak łatwo niekiedy przychodzi im powiedzieć dziecku: „Nie przeszkadzaj. Idź do diabła…!”, jak często obrzucają dzieci wulgaryzmami albo przeklinają… Egzorcyści przestrzegają, że to może mieć bardzo złe skutki. Szatan nie będzie pytał, czy zrobiliśmy to świadomie. On wykorzysta każdą furtkę.

- Jak jeszcze może nas dopaść szatan?

Reklama

- Wspomniałem już o tzw. dopuście Bożym. To się dokonywało w przypadku osób szczególnych. Spójrzmy choćby na św. Ojca Pio. Szatan nie mógł go „normalnie” skusić do grzechu, więc w swojej furii posuwał się nawet do przemocy fizycznej. Pan Bóg niekiedy dopuszcza takie działanie, żeby jeszcze bardziej wyeksponować świętość człowieka. Wie, że ci ludzie wygrają Bożą mocą.

- Widział Ksiądz ludzi opętanych?

- Tak. Także ludzi zniewolonych i dręczonych. W tym nie ma nic sensacyjnego czy filmowego. Widać ogromne cierpienie tych ludzi. Ale uwalnianie od złego ducha to już temat na kolejną rozmowę. Nie skupiajmy się na Złym i jego działaniu, ale na łasce Bożego Miłosierdzia…

* * *

Ks. dr Tomasz Trębacz
Autor książek „Szatan jako źródło zła - studium dogmatyczno-pastoralne”, „Być człowiekiem pełniej - w myśli E. Stein”, „Rytuał peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego”, „Zrozumieć zmartwychwstanie” (współautor); zajmuje się tematyką satanizmu, magii, okultyzmu i sekt

2012-12-31 00:00

Oceń: +6 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ogłoszono treść rogito, aktu wkładanego do trumny Franciszka

2025-04-25 21:22

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican News

O godzinie 20 rozpoczęła się ceremonia zamknięcia trumny Franciszka w Bazylice Watykańskiej. Do trumny został włożony m.in. dokument zwany rogito, czyli „Akt przejścia do Domu Ojca Jego Świątobliwości Franciszka”, który krótko przedstawia życiorys Papieża oraz jego dokonania w trakcie sprawowania posługi Piotrowej.

„Wędrując z nami jako pielgrzym nadziei, przewodnik i towarzysz drogi ku ostatecznemu celowi, do którego wszyscy jesteśmy powołani — Niebu, 21 kwietnia Roku Świętego 2025, o godzinie 7:35 rano, gdy światło Paschy oświetlało drugi dzień Oktawy, w Poniedziałek Wielkanocny, umiłowany Pasterz Kościoła Franciszek przeszedł z tego świata do Ojca. Cała wspólnota chrześcijańska, szczególnie ubodzy, oddawała chwałę Bogu za dar jego odważnej i wiernej służby Ewangelii i mistycznej Oblubienicy Chrystusa” – zaczyna się tekst dokumentu.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

2025-04-26 22:27

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.

Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję