Reklama

Oblicza świętości

Niedziela łódzka 18/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

13 kwietnia br. w auli WSD w Łodzi odbyło się sympozjum zatytułowane " Oblicza świętości", poświęcone postaciom św. Faustyny Kowalskiej, sługi Bożego Anzelma Gądka oraz sługi Bożej Wandy Malczewskiej. Zostało ono zorganizowane przez Archidiecezjalne Studium Duchowości Chrześcijańskiej, którego moderatorem jest ks. dr Marek Kaczmarek.

Słowo wstępne wygłosił abp Władysław Ziółek, podkreślając w nim, że świętość jest fundamentalnym powołaniem każdego chrześcijanina. Arcybiskup łódzki wyraził głęboką radość z powodu dynamicznego rozwoju Studium Duchowości Chrześcijańskiej, które erygował w 1998 r., i nadzieję, iż będzie ono nadal przynosiło obfite owoce duchowe.

Na sympozjum złożyły się trzy referaty. Ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański, dziekan Wydziału Teologicznego UKSW w Warszawie, wygłosił referat zatytułowany Mistyka Miłosierdzia Bożego św. Faustyny Kowalskiej. Ksiądz Profesor w sposób syntetyczny prześledził krótkie, choć pełne cierpienia życie Świętej. Prelegent zwrócił uwagę na mistyczne wizje Chrystusa Miłosiernego, jakie otrzymywała św. s. Faustyna. Zdaniem ks. prof. Urbańskiego, Apostołka Bożego Miłosierdzia jest dla nas wzorem człowieka modlitwy i czynu, który siłę do przyjmowania i oddawania cierpienia Bogu Ojcu czerpał z Eucharystii. Siostra Faustyna uczy, że aby pełnić wolę Bożą, należy wsłuchiwać się w natchnienia Ducha Świętego - bo świętość to czynienie wszystkiego, co mówi i nakazuje nam Chrystus.

Tematem referatu o. prof. dr. hab. Placyda Ogórka, z UKSW w W-wie, była idea dziecięctwa duchowego w nauczaniu sługi Bożego o. Anzelma Gądka jako drogi do doskonałości chrześcijańskiej. Ojciec Anzelm jako założyciel Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus, obecnego także w Łodzi, drogę do doskonałości upatrywał w dziecięctwie duchowym, które wiedzie przez miłość, prostotę, pokorę, szczerość, ufność, ubóstwo i całkowite oddanie Bogu. Centralną bowiem praktyką dziecięctwa duchowego są dary Ducha Świętego. Ojciec prof. Ogórek podkreślił, że nauczanie ojca Anzelma jest najlepszym dowodem na to, że idea dziecięctwa duchowego ulega ciągłemu rozwojowi - począwszy od pism św. Teresy z Lisieux przez pisma o. Gądka, a skończywszy na ostatnich publikacjach.

Zdaniem Księdza Profesora, idea dziecięctwa duchowego nie jest formą niedorozwoju. W dziecięctwie tym człowiek nie starzeje się. Odpowiada ono zarówno starszym, jak i młodszym - uczonym i nieuczonym. Jego istotą jest bowiem ewangeliczna miłość - jedyne kryterium interpretacji ludzkich radości i cierpień. Według Prelegenta, ojciec Anzelm na pierwszym miejscu stawiał Dzieciątko Jezus, a bezpośrednio za Nim św. Tereskę. W nauczaniu Sługi Bożego naczelne miejsce zajmuje przede wszystkim ojcostwo Boga, suponując dziecięctwo człowieka - dziecka Bożego. Bóg Ojciec jest Duchem Miłości, który ożywia dziecięctwo duchowe. Dlatego idea ta opiera się nie na rozumowaniu, lecz na umiłowaniu.

Ostatni referat wygłosił ks. prof. dr hab. Jerzy Misiurek, wykładowca KUL. Na początku nawiązał on do listu apostolskiego Novo millennio ineunte, w którym Ojciec Święty Jan Paweł II wezwał wszystkich wiernych do kontemplacji oblicza Chrystusa. Wzorem chrześcijanina kontemplującego tajemnice Zbawiciela jest sługa Boża Wanda Malczewska. Prelegent przedstawił historię i uwarunkowania życia Kandydatki na ołtarze, aby w ich kontekście nakreślić wizje, jakie otrzymywała ( m.in. wizje Ostatniej Wieczerzy, drogi krzyżowej, męki i śmierci Pana Jezusa, spotkania z Maryją i św. Janem w drodze na Kalwarię) . Specyficznym elementem ekstaz sługi Bożej Wandy Malczewskiej był fakt współgrania ze sobą w czasie ich trwania głosów i obrazów. Kończąc ks. prof. Misiurek podkreślił, że Sługa Boża potrafiła połączyć ze sobą życie kontemplacyjne i aktywne na świeckiej drodze do świętości.

Podsumowując przebieg sympozjum, ks. dr Marek Kaczmarek zauważył, że była to niejako odpowiedź na apel Jana Pawła II, który wezwał do poszerzania własnej, osobistej duchowości. Ks. Marek Kaczmarek przedstawiając syntezę wygłoszonych referatów, stwierdził, że chrześcijanin podobny jest do tułacza, który zmierza do Domu Ojca. Na tej drodze człowiekowi z pomocą przychodzą święci, którzy mu w niej towarzyszą - św. Faustyna, o. Anzelm Gądek i Wanda Malczewska, którzy część swojego życia spędzili na ziemi archidiecezji łódzkiej, powinni dla nas stać się szczególnymi znakami świętości i przyjaciółmi na codziennych ścieżkach życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec ze św. Faustyną - tajemnice chwalebne

2025-10-04 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

św. Faustyna Kowalska

pixabay.com

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

W czasie rezurekcji ujrzałam Pana w piękności i blasku i rzekł do mnie: córko Moja, pokój tobie, pobłogosławił i znikł, a duszę moją napełniło wesele i radość nieopisana. Umocniło się serce moje do walki i cierpień (Dz 1067).
CZYTAJ DALEJ

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają działalność Kościoła katolickiego

2025-10-03 21:53

[ TEMATY ]

badania

opinie

Karol Porwich/Niedziela

45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.

Podziel się cytatem Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję