Podsekretarz w sekcji ds. migrantów i uchodźców zaznaczył, że kluczową cechą potrzebną do budowania lepszego świata po pandemii będzie bezinteresowność, którą Papież Franciszek definiuje jako „zdolność do robienia pewnych rzeczy tylko dlatego, że są dobre same w sobie, bez troski o zysk czy rekompensatę". Kard. Czerny przypomniał, że ta ewangeliczna postawa była niezwykle ważna dla św. Ignacego z Loyoli, który napisał, że żyć Ewangelią to „dawać i nie liczyć kosztów”. „Ta cecha pozwala nam przyjąć obcego, nawet jeżeli nie przynosi nam to natychmiastowych korzyści. Kiedy myślimy interesownie, migranci są postrzegani jako uzurpatorzy nie mający nic do zaoferowania” – powiedział kard. Czerny.
Zaznaczył, że problemem są także wszelkie formy nacjonalizmu stanowiące skrajny wyraz niezdolności do uchwycenia znaczenia bezinteresowności. „Mylą się ci, którzy myślą, że mogą rozwijać się sami, nie zważając na krzywdy innych, że zamykając drzwi będą lepiej chronieni. To rozłożone w czasie samobójstwo, bo – jak podkreśla Papież w swojej nowej encyklice – „przyszłość ma tylko taka kultura, która dobrowolnie i z hojnością przyjmuje innych” – zaznaczył kard. Czerny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podkreślił, że encyklika Fratelli Tutti wzywa nas do wypełnienia dwóch obowiązków wobec uboższych narodów: pierwszym jest pomoc w ich rozwoju, wsparcie niesione na miejscu, w ich ojczyznach; zaś drugim – znalezienie miejsca dla tych, którzy z tych ojczyzn zmuszeni byli uciekać i zaspokojenie ich podstawowych potrzeb. Purpurat zaznaczył, że migranci, to nie wyłącznie „ciężar na barkach bogatszych państw”, ale szansa na wzajemne ubogacenie się, jaką zawsze daje spotkanie z odmienną kulturą.
Jego zdaniem encyklika Fratelli Tutti daje nam „moralną mapę drogową”, jak stawać się silniejszym, mniej bojaźliwym i bardziej ludzkim w stosunku do innych osób, również odległych od nas kulturowo. „To w rękach młodych ludzi leży kształtowanie przyszłości poprzez wyciągnięcie ręki w stronę migrantów, uchodźców i wszystkich ludzi bezradnych i zmarginalizowanych. Czy jesteście w stanie sprostać temu zadaniu?” – pytał młodzież kard. Czerny.