Reklama

Pokój zaczyna się w sercu

Kolejny, ósmy już Międzynarodowy Festiwal „Pax et bonum per musicam”, organizowany przez legnickiego franciszkaninia „brązowego” o. Tobiasza Fiećkę, już za nami. Międzynarodowe sławy, wartościowa muzyka i dbałość o najmłodszych - tak w kilku słowach można scharakteryzować imprezę

Niedziela legnicka 45/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Festiwal odbywał się, poza Wrocławiem, także w Legnicy. Nabożeństwo ekumeniczne pod przewodnictwem biskupa legnickiego Marka Mendyka z udziałem przedstawicieli Kościoła grekokatolickiego, prawosławnego i ewangelickiego, a także prowincjała franciszkanów o. Wacława Chomika zostało odprawione w środę, 12 października, o godz. 19.15 w katedrze legnickiej. O godz. 20.00 odbył się recital organowy europejskiej sławy mistrza organów prof. Johana Hermansa z Belgii.

Przez muzykę do serca

Reklama

We Wrocławiu, oprócz prof. Johana Hermansa, który prowadził także drugi w historii festiwalu mistrzowski kurs interpretacji organowej dla chętnych grających na tym instrumencie, zagrali: Chór Filharmonii Wrocławskiej, Ludwig Schmitt z Niemiec (organy), Tytus Wojnowicz (obój) i Jan Bokszczanin (organy). Największa uroczystość koncertu: gala miała miejsce w Regionalnym Centrum Turystyki Biznesowej przy Hali Stulecia w niedzielę, 9 października. - To, co najważniejsze w programie VIII Międzynarodowego Festiwalu „Pax et bonum per musicam” to pokój - mówił podczas gali laureatów abp Marian Gołębiewski. - Pokój, który trzeba najpierw tworzyć we własnych sercach, potem rodzinach, miejscach pracy, Polsce, Europie i świecie. Galę rozpoczął muzyk Tran Quang Hai, profesor z Paryża - prezentacją mało nam znanych instrumentów wietnamskich i charakterystycznych dla tamtego regionu sposobów wykorzystywania głosu. Batinin, drumla, grzechotka z trzech deszczułek i monet oraz łyżki drewniane i łyżki do zupy, na których nauczył się grać przeszło 60 lat temu - to niektóre z prezentowanych instrumentów. Profesor zaprezentował także możliwości związane z jego ojczystym językiem, w którym - jako w tonicznym - znaczenia słów różnicuje się w zależności od tego, jak w wyrazie przebiega melodia.
- Część mojego imienia „Hai” może mieć, w zależności od intonacji: wznoszącej czy opadającej, i akcentu sześć różnych znaczeń - tłumaczył. Jego nadzwyczajne możliwości głosowe publiczność przyjęła gromkimi oklaskami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Laureaci na scenie

„Do roboty, Panie Wojewodo. Lekarz kazał spacerować” - prowadzący Jerzy Skoczylas nie żałował żartów przy rozdawaniu nagród laureatom towarzyszącego festiwalowi konkursu. Do udziału zgłosiło się 700 uczniów z 50 szkół. W większości wrocławskich. Konkursy odbyły się na trzech poziomach: szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadpodstawowych, w kategoriach: recytatorskiej, literackiej (poezja i proza), multimedialnej, teatralnej, a dla starszych - m.in. w kategorii monodramu i poezji śpiewanej.
- Poprzez udział w konkursie chcieliśmy zachęcić dzieci i młodzież do przemyśleń związanych z tematem pokoju, i do działalności kulturalnej - mówi Bogna Adamczyk, dyrektor artystyczna Festiwalu. Nagrody wręczali m.in. Maciej Bluj - wiceprezydent miasta, przedstawicielka kuratorium, Paweł Pawlak - ilustrator i autor książek dla dzieci, dyrektorzy szkół i przedstawiciele prywatnych firm.

Asyż we Wrocławiu

„Pragnę się zbliżyć do każdego z Was, każdego z Was przygarnąć, z każdym zamienić słowo (…). Darujcie, że jest to niemożliwe” - charakterystyczny, płynący z głośników głos Jana Pawła II i upamiętniający go, przygotowany specjalnie na ten dzień pokaz fontanny, rozpoczął kolejną część festiwalowej gali. Nawiązującą w sposób szczególny do odbywającej się w tym roku 25. rocznicy dnia modlitwy o pokój., którą zainicjował Papież Polak w Asyżu. Zjechali się wówczas licznie do Asyżu, miasta św. Franciszka i św. Klary, przedstawiciele różnych religiach po to, by działać na rzecz pokoju. Po krótkim filmie dokumentalnym z tej uroczystości rozpoczęto część właściwą „Asyżu we Wrocławiu”, podczas której każdy z przedstawicieli wyznań i obrządków, którzy przybyli na uroczystość, odczytał swoją deklarację pokoju. Orędzie wygłosili także dorośli i młodzież, którzy pracowali w międzywyznaniowych grupach, zastanawiając się nad tym, w jaki sposób można wprowadzać pokój. W „Asyżu we Wrocławiu”, organizowanym przez ojców franciszkanów z Karłowic, wzięli udział także prowincjałowie lub ich przedstawiciele ze wszystkich prowincji Polski, a także ze Słowacji. „Pokój, jedna z najwyższych wartości, niestety jest kruchy i raz osiągnięty, nie jest dany na zawsze. Wciąż wymaga od nas czuwania, głębokiej refleksji i działań. Działania te trzeba zacząć najpierw blisko, jak najbliżej, w samym sercu człowieka. Aby sercem ukochany pokój emanował na wszystkie nasze działania” - brzmiały słowa z listu skierowanego specjalnie na tę okazję przez prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Uczestnicy spotkania otrzymali pamiątkowe drzewka oliwne.

Muzyczny spacer na Litwę

Galę zakończył ponad 2-godzinny koncert litewskiego chóru AIDIJA z Wilna, prezentując pieśni sakralne i ludowe. W wielogłosowym (na wrocławskiej scenie wystąpiło dwadzieścia osiem w większości bardzo młodych osób) można było usłyszeć „Ave Maria” Ivo Antogniniego (1963), „Pieśń Słoneczną św. Franciszka” Kristina Vasiliauskaite (1956), „Śpiewajacego homara” Broniusa Kutaviciusa (1932). Na zakończenie chór zaprezentował oratorium Broniusa Kutavièiusa „Z kamienia Jaćwingów” na zespół wokalny i tradycyjne instrumenty ludowe (1932).

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy modląc się o coś lub o kogoś, wierzę, że Bóg wysłucha moją modlitwę?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 18, 1-8.

Sobota, 15 listopada. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Alberta Wielkiego, biskupa i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Abp Polak: kto rani ludzką godność - uderza w samego Boga

2025-11-14 18:30

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

prymas

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Każdy, kto uprzedmiatawia drugiego, kto w ten sposób sprzeciwia się ludzkiej godności, kto rani ją i znieważa (...) uderza również w Stwórcę, obraża i rani samego Boga - podkreślił dziś abp Wojciech Polak. W podwarszawskiej Falenicy Prymas Polski przewodniczył Mszy św. z udziałem uczestników szkolenia dla nowych delegatek i delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży.

Metropolita gnieźnieński przywołał w homilii słowa papieża Franciszka, iż przestępstwa związane z wykorzystaniem seksualnym obrażają Boga, powodując u ofiar szkody fizyczne, psychiczne i duchowe oraz szkodzą wspólnocie wiernych. Powołał się także na spostrzeżenie obecnego papieża Leona XIV, iż w całym Kościele potrzebne jest zakorzenienie kultury zapobiegania, która nie toleruje żadnej formy nadużycia - ani władzy, ani autorytetu, ani sumienia, ani duchowego, ani seksualnego.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję