Reklama

Kościół nie opuścił rodziny

Ciągle powstają nowe Katolickie Centra Pomocy Rodzinie. Według zamysłu bp. Krzysztofa Nitkiewicza ośrodki takie mają działać w każdym dekanacie diecezji sandomierskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nisko

Reklama

Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie dekanatu im. św. Józefa - opiekuna Rodzin, utworzone przy niżańskiej parafii św. Józefa, poświęcił bp Edward Frankowski. - Nie ma większej sprawy, jak pomoc rodzinie - mówił w homilii, podczas okolicznościowej Mszy św.
- By istniała wiara, Kościół, ojczyzna, by rozwijały się powołania kapłańskie i zakonne, potrzebny jest fundament - rodzina. Jeżeli nie ma rodziny, nie ma ojczyzny, nie ma Kościoła, nie ma Boga w ludzkich sercach i nie ma człowieczeństwa. Dlatego potrzebne jest światło, które rozjaśniałoby ciemności, które ukazywałoby wartość i znaczenie rodziny - mówił kustosz niżańskiego sanktuarium ks. Franciszek Grela, witając bp. Edwarda Frankowskiego i wskazując na znaczenie utworzenia Katolickiego Centrum Pomocy Rodzinie dekanatu Nisko.
- Dziękuję, kochani, że tu dzisiaj jesteście w sanktuarium stróża Najświętszej Rodziny i stróża wszystkich rodzin. Dzieło Katolickiego Centrum Pomocy Rodzinie dekanatu Nisko jemu zawierzamy. Niech on w sposób szczególny opiekuje się tymi, którzy jako wolontariusze oferują tutaj swoją pomoc - wyrażał swą wdzięczność i radość bp Edward Frankowski.
Ksiądz Biskup podkreślił, że problemy rodziny leżały na sercu Janowi Pawłowi II. W książce „Miłość i odpowiedzialność”, mówi w niej o chrześcijańskim rozumieniu miłości. Wspomniał też o skierowanej do biskupów, kapłanów i wiernych całego Kościoła katolickiego adhortacji apostolskiej „Familiaris consortio” o zadaniach rodziny chrześcijańskiej w świecie współczesnym.
W homilii podjęty został temat miłości małżeńskiej, z której rodzi się nowe życie, będące darem Boga. Ksiądz Biskup akcentował także problem coraz mniejszej liczby urodzeń. Przywołał słowa Matki Teresy z Kalkuty, która porównała społeczeństwo bez dzieci do ogrodu bez kwiatów.
Odnosząc się do idei Katolickiego Centrum Pomocy Rodzinie, Sufragan Sandomierski stwierdził, że powinno ono połączyć wysiłki czynione na rzecz rodzin. - Każdy z nas musi przyczynić się do tej sprawy - powiedział. Wskazuje na to użyte w nazwie placówki słowo „centrum”, czyli koncentracja wysiłków.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że wiele działań w tym kierunku już zostało podjętych. Regularne dyżury pełnią duszpasterz, prawnik, psycholog, doradca rodzinny, lekarz, pedagog, nauczyciel, pielęgniarka i położna środowiskowa. Szczegółowe informacje zawarte są w folderze, po który warto sięgnąć. Uruchomiono też stronę internetową www.kcprnisko.wikidot.com. Do KCPR można dzwonić pod numer (15) 841-45-14 lub wysłać e-mail na adres: pomocrodzinienisko@gmail.com.

Piotr Jackowski

Rudnik

Powstałe niedawno Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie w dekanacie Rudnik nad Sanem, ma swoją siedzibę w Rudniku-Stróży. Uroczystej Mszy św., inaugurującej działalność ośrodka, przewodniczył bp Edward Frankowski. Obecni byli też księża z dekanatu rudnickiego, wolontariusze oraz władze samorządowe, w tym burmistrz Rudnika nad Sanem Waldemar Grochowski oraz burmistrz Nowej Sarzyny Jerzy Paul. W homilii Ksiądz Biskup powiedział: „W sakramencie małżeństwa małżonkowie wprowadzają Chrystusa w swoje życie. Chrystus ich łączy. A wyrzucenie Chrystusa z małżeństwa, to jest rozwalenie tego małżeństwa. Jak Chrystus nie ma nic do powiedzenia, to wtedy są tylko kaprysy, własne emocje, interesy. I dlatego, tak to wszystko katastrofalnie się kończy. Mamy sytuację taką, że trzeba szkoły zamykać, bo nie ma dzieci. Ulegliśmy propagandzie przeciwko dzieciom. Już się nam nic nie opłaca. Nie tylko nam się nie opłaca mieć konia, krowę, ale się nawet nie opłaca mieć dzieci. I dochodzimy do sytuacji, że nie będzie miał kto pracować na emerytów, rencistów, bo nie będzie młodych ludzi. Część uciekła zagranicę, część jeszcze ucieknie i kto zostanie? Dochodzimy do absurdu. Dlatego też dziękujmy bardzo Kościołowi, zatroskanemu o to, aby ratować życie rodzinne, małżeńskie. Jesteśmy wdzięczni naszemu Księdzu Biskupowi Ordynariuszowi, że zatroszczył się o to, aby powstawały Katolickie Centra Pomocy Rodzinie w każdym dekanacie. Muszą być jacyś ludzie, którzy będą służyć tej sprawie nie licząc na własny zarobek.”
Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie w dekanacie rudnickim świadczy pomoc w kwestiach natury duchowej, w sprawach społeczno-prawnych, pomaga poprawić relacje w rodzinie, przezwyciężać kryzysy małżeńskie, doskonalić porozumiewanie się zwłaszcza z nastolatkami, poradzić sobie z trudnymi emocjami i stresem, przeżyć utratę bliskiej osoby. W każdej z parafii dekanatu pół godziny przed Mszą św. jest możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania, a po Mszy św. możliwość rozmowy. Centrum współpracuje z Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej - Caritas Diecezji Sandomierskiej w Rudniku. Całodobowy telefon zaufania (15) 649-21-86.

Ks. Wojciech Kania

Ulanów

Także w Ulanowie otwarto Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie pw. Świętej Rodziny. Wolontariusze i duszpasterze poprzez wieloraką działalność i zaangażowanie będą nieśli pomoc potrzebującym rodzinom i osobom borykającym się z różnorakimi problemami. Inaugurację KCPR rozpoczęła wspólna Msza św., sprawowana przez bp. Edwarda Frankowskiego, ks. Wiesława Surmę - kierownika referatu małżeństw i rodzin oraz kapłanów dekanatu ulanowskiego. Po Mszy św. bp Frankowski poświęcił siedzibę Centrum, znajdującą się w miejscowym domu parafialnym. Centrum wychodzi z pomocą psychologiczną, pedagogiczną, lekarską, materialną i duszpasterską wobec rodzin przeżywających sytuacje kryzysowe. Będzie również wspierać dzieci i młodzież, mającą trudności edukacyjne i wychowawcze oraz ludzi potrzebujących pomocy materialnej. W działalność Centrum włączyły się osoby posiadające kompetencje w różnorakich dziedzinach: prawa, psychologii, pedagogiki czy medycyny. Mieszczący się przy parafii św. Jana Chrzcieciela i św. Barbary w Ulanowie sekretariat będzie koordynował pracę poszczególnych wolontariuszy, jak również miejsc i instytucji. Kontakt z Centrum: Ulanów, ul. Kościelna 29, dyżury pod nr tel. 726 403 024.

Ks. Dariusz Woźniczka

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Braniewo: beatyfikacja Sióstr Katarzynek, pierwsza beatyfikacja na Warmii

2025-05-30 22:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry katarzynki

Zgromadzenie św. Katarzyny

W sobotę 31 maja w Braniewie odbędzie się beatyfikacja Siostry Krzysztofy Klomfass i 14 Towarzyszek - Męczennic II Wojny Światowej ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny. Liturgii będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. W wydarzeniu uczestniczyć będzie kilka tysięcy wiernych.

Już w piątek 30 maja, w ramach Duchowego Przygotowania do Beatyfikacji, w kościele pw. św. Antoniego w Braniewie o godz. 17 odbędzie się nabożeństwo majowe a następnie Msza św. z kazaniem. O godz. 18.15 rozpocznie się czuwanie modlitewne z Maryją i Siostrami Męczenniczkami zakończone Apelem Maryjnym o godz. 19.30.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję