Reklama

Posługa kapłańska - dekanat Szczecin-Żelechowo (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To już końcowy etap naszej kapłańskiej wędrówki po bogatych w niezwykłe życiorysy ścieżkach naszej archidiecezji. Pozostały nam jeszcze trzy szczecińskie dekanaty, by w pełni zaprezentować sylwetki kapłanów, którzy posługiwali i nadal pełnią służbę duszpasterską nad Odrą i Bałtykiem. Odwiedzamy obecnie dekanat Szczecin-Żelechowo, który nastawiony jest na trzy wymiary duchowści. Najpierw na miłosierdzie Boże, nastepnie na chwałę dla Matki Najświętszej, a wreszcie na kult świętych.

Parafia pw. Matki Bożej Ostrobramskiej w Szczecinie

W listopadzie minie 60 lat, od kiedy funkcjonuje ta wspólnota parafialna, która streszcza w swoim charyzmacie cześć dla Maryi oraz orędzie miłosierdzia zawarte w obrazie z Ostrej Bramy. Obecny kościół katolicki powstał z poluterańskiej kaplicy z 1892 r., stojącej na terenie cmentarza Brodowskiego. Po zaadoptowaniu kaplicy nowy kościół został poświęcony przez ks. Kazimierza Świetlińskiego TChr, a pierwszą Mszę św. odprawił 25 grudnia 1946 r. proboszcz z Golęcina ks. Bruno Stachowiak. Przed oficjalnym ustanowieniem parafii i jej administratora odpowiedzialnymi za tę wspólnotę byli: ks. Kazimierz Terlecki (1947-48), ks. Jan Tomasiewicz (1948-50), ks. Wincenty Matławski (1950-51). Pierwszym proboszczem został ks. dr Józef Pochoda Rogowski. Parafię wydzielono z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Golęcinie i dołączono do niej kilka ulic z parafii św. Stanisława Kostki i z parafii Najświętszego Zbawiciela. Drugim proboszczem został z dniem 1 października 1954 r. ks. Aleksander Jęczalik. Były to niełatwe czasy dla Kościoła, ale głęboka i silna wiara oraz stanowczość proboszcza sprawiły, że parafia złożona z wiernych przybyłych z Wileńszczyzny, a od 1957 r. także z repatriantów z ZSRS przetrwała różne dramatyczne chwile. Były to katechizacja, prześladowanie kapłanów, odprawianie chociażby mimo zakazów procesji Bożego Ciała. Ks. Aleksander Jęczalik wniósł w życie parafii przez 25 lat posługi ogromnie wiele serca i twórczych inicjatyw, które owocują do dzisiaj zarówno w sferze duchowej, jak i materialnej. W 1977 r. zapada decyzja o konieczności budowy kościoła na tzw. Górnym Niebuszewie (os. Książąt Pomorskich), obecna parafia Miłosierdzia Bożego. Po otrzymaniu zezwolenia ks. Aleksander zaczął przygotować dokumentację budowy. Z powodu złego stanu zdrowia ks. Aleksander Jęczalik poprosił biskupa o zwolnienie z obowiązków proboszcza parafii. Nowym proboszczem został z dn. 1 października 1979 r. ks. dr kan. Franciszek Szydłowski, który pracował tutaj przez 12 lat do 2001 r. Będąc proboszczem łączył tę godność z funkcją wykładowcy w Wyższym Seminarium Duchownym. Jednocześnie był niełatwy okres kontynuowania rozpoczętej budowy kościoła na os. Książąt Pomorskich. Przez 4 lata do momentu erygowania nowej parafii ks. kanonik z ogromnym heroizmem pracował na kilku frontach, czego dowodem są silne podwaliny wspólnot, jakie zbudował w obydwu parafiach. Jego następcą od 7 sierpnia 2001 r. jest ks. Czesław Baraniewicz, kapłan z 33-letnim doświadczeniem. Pierwszą jego placówką była parafia w Łobzie, gdzie pracował dwa lata. Następnie przez trzy lata był wikariuszem w Myśliborzu w parafii św. Jana Chrzciciela, później w latach 1983-87 w Międzyzdrojach. Pierwszą parafią proboszczowską była Kania (1987-94). Tam wybudował plebanię i przeprowadził generalny remont kościołów filialnych. Drugą placówką była parafia w Dolicach, gdzie pracował dwa lata. Tam również przeprowadził remont kapitalny kościoła i plebanii. W latach 1996-2001 był proboszczem w Reczu, gdzie wyremontował kościół i plebanię. Na Żelechowie ks. Czesław kontynuuje prace budowlane w postaci remontu elewacji i wnętrza kościoła, przygotowując go do założenia ogrzewania. Gruntownie odremontował plebanię. Jest również ks. wicedziekan cenionym kaznodzieją często zapraszanym do wygłoszenia misji i rekolekcji, a wszędzie wzbudza powiew optymizmu ze swoją pogodą ducha i humorem. Obecnie ks. proboszczowi w pracy duszpasterskiej pomagają wikariusze: ks. Krzysztof Pokorski i ks. Tomasz Krzanicki.

Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Szczecinie

Pierwszym proboszczem jeszcze oficjalnie nieuznawanej parafii był ks. Kazimierz Terlecki, pochodzący z archidiecezji lwowskiej, który z energią i zapałem przystąpił do odbudowy kościoła. W ciągu półtora miesiąca pracy w kościele zasadniczo zakończono, przywracając kościołowi styl gotycki. Wiosną 1947 r. ks. proboszcz uzyskał od władz miejskich nominację na dom przy ul. Strzałowskiej 28 z przeznaczeniem na budynek mieszkalny dla służby kościelnej wraz z ogromnym budynkiem gospodarczym i dużym sadem. Po przeprowadzeniu remontu zamieszkał tam organista i kościelny. Następnym administratorem parafii od 1 października 1948 r. został mianowany ks. Jan Tomaszewicz, wywodzący się z archidiecezji wileńskiej. Samą zaś parafię erygowano 1 czerwca 1951 r. Ks. Jan pracował tutaj z wielkim poświęceniem do 1971 r. Wiele pracy włożono w przywrócenie świetności zabytkowej świątyni. Następcą ks. Jana został na kolejnych 10 lat ks. kan. Tadeusz Moskal. Następnie przez 2 lata odpowiedzialnym za te parafię był ks. prał. dr Ryszard Ziomek, który łączył tę pracę z funkcją rektora WSD. Trzeba tu koniecznie przypomnieć, że przez ponad 3 lata w pomieszczeniach obecnego Domu Rekolekcyjnego mieściła się siedziba tymczasowego seminarium. Stąd obecność profesorów seminarium na Golęcinie i tak również było w odniesieniu do ks. prof. prał. Tadeusza Czapigi, który był proboszczem w latach 1983-88. W międzyczasie rolę wikariusza administratora pełnił tu także obecny dziekan golczewski ks. kan. Antoni Włodarski. Następnie proboszczem na Golęcinie został ks. mgr lic. Stanisław Drewicz, któremu dane było zarządzać parafią od 1988 do 2004 r. Przez ten czas duszpasterstwo w parafii koncentrowało się wokół kilku ważkich tematów. Obok merytorycznej pracy wiele czasu zajmowała posługa wobec chorych w szpitalu onkologicznym, prowadzenie dni skupienia w Domu Rekolekcyjnym, a także opieka duchowa nad siostrami karmelitankami. Ks. proboszcz dokonał gruntownego remontu kościoła. Obecnym proboszczem na Golęcinie jest ks. Tomasz Piotrowski, który również przez długi okres był odpowiedzialny za Dom Rekolekcyjny. Dokonał on gruntownego remontu plebanii oraz terenu wokół wszystkich zabudowań na wzgórzu golęcińskim. Dodać również należy, że w niedalekim sąsiedztwie kościoła znajduje się Hospicjum św. Jana Ewangelisty oraz Dom Socjalny Caritas - Schronisko dla bezdomnych. W różnorodnych formach duszpasterstwa na Golęcinie pracują: ks. dr Piotr Gałas - dyrektor Domu Rekolekcyjnego, ks. Tomasz Kancelarczyk, ks. dr Artur Pestka, ks. Jan Mielimączka oraz ks. Ryszard Raczkiewicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krew tego męczennika upłynnia się do dziś

Każdego roku w Neapolu wierni gromadzą się w tamtejszej katedrze, by oddać cześć św. Januaremu. Czekają również na cud, który jest związany z relikwiami tego świętego męczennika. Jego krew, zamknięta w ampułce, zmienia stan skupienia – z zastygłej grudki skrzepu staje się płynną substancją, przypominającą krew żywego człowieka. I choć Kościół nie zajął oficjalnego stanowiska w sprawie stwierdzenia nadprzyrodzoności tego zjawiska, to wierni nie mają wątpliwości, że krew męczennika z IV wieku upłynnia się po dziś dzień.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wzywa prawników do pełnego respektowania sprawiedliwości, prawa i godności osób

2025-09-20 13:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Urzeczywistniajcie sprawiedliwość w służbie ludziom, ze wzrokiem skierowanym na Boga, abyście w pełni mogli szanować sprawiedliwość, prawo i godność człowieka - zaapelował Papież podczas audiencji dla pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu w ramach Jubileuszu Wymiaru Sprawiedliwości. Podkreślił, że przy tej okazji nie można zapominać o krajach i narodach, które „łakną sprawiedliwości”, ponieważ ich warunki życia są niesprawiedliwe i nieludzkie.

Cieszę się, że mogę przyjąć was z okazji Jubileuszu poświęconego wszystkim, którzy w różnym charakterze działają na rozległym polu wymiaru sprawiedliwości. Pozdrawiam obecnych tu dostojnych przedstawicieli władz, przybyłych z wielu krajów, reprezentujących różne trybunały, oraz wszystkich was, którzy codziennie pełnicie nieodzowną służbę na rzecz uporządkowanych relacji między osobami, społecznościami i państwami. Jubileusz czyni nas wszystkich pielgrzymami, którzy - odkrywając znaki nadziei, która nie zawodzi - pragną „odkryć na nowo niezbędną ufność, zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie, w relacjach międzyludzkich, w stosunkach międzynarodowych, w promowaniu godności każdej osoby i w szacunku dla stworzenia” (Bulla ogłaszająca Jubileusz, 25).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję