Reklama

Dotarli na Jasną Górę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piesza Pielgrzymka Diecezji Toruńskiej składająca się z 2 kolumn - 33. Pieszej Pielgrzymki z Torunia i 31. Pielgrzymki Ziemi Lubawskiej (kierownik ks. kan. Zdzisław Licznerski) wkroczyła na Jasną Górę 12 sierpnia ok. godz. 17. W tym momencie nie ma słów, by wyrazić radość, serce jest też za małe, bo ta radość przepełnia całe jestestwo, jest wolnością i miłością. Źródłem takiego doświadczenia jest obecność Matki prowadzącej do Syna w braterskiej wspólnocie pątników. Takie m.in. przeżycia były udziałem 1130 osób w dniu powitania na Jasnej Górze. Ze Szczytu grupy przedstawiał ks. kan. Wojciech Miszewski, kierownik Pieszej Pielgrzymki Diecezji Toruńskiej, a przy figurze Maryi Niepokalanej relikwiami Jana Pawła II witał je brat pielgrzym - bp Józef Szamocki, który kolejny już raz wędrował do Matki. Wśród pątników było 50 księży, 6 diakonów, 16 kleryków, 5 sióstr zakonnych. Najmłodszy miał kilka miesięcy, najstarszy - 80 lat. Sercem pielgrzymki była grupa św. Brata Alberta licząca 140 osób, w tym 60 niepełnosprawnych. Pątnicy podkreślają, że na trasie spotykali się z życzliwością i serdecznością wiernych parafii, które odwiedzali. Zwracają też uwagę na znaczenie braterskiego wsparcia szczególnie w czasie trudności, które zdarzają się w drodze.
Pielgrzymom wędrującym na Jasną Górę towarzyszyła już po raz 32. minipielgrzymka. Jej uczestnicy duchowo wspierali tych, którzy wybrali się na szlak. Gromadzili się na modlitwie i Mszy św. w jednym z wyznaczonych kościołów Torunia, a potem wędrowali ze śpiewem do kościoła docelowego. Podobnie, jak w poprzednich latach, nieśli pomoc Ojcu Świętemu oraz modlili się w aktualnych intencjach Kościoła i świata.
U tronu Matki - w atmosferze Kany Galilejskiej, w miejscu, gdzie objawiają się chwała i moc Jezusa za przyczyną Jego Matki, gdzie dokonuje się przemiana - witał pielgrzymów o. Łukasz Buzon, podprzeor klasztoru. Następnie ks. kan. Miszewski wyraził wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania pielgrzymki, księżom przewodnikom, służbom: medycznej, porządkowej, muzycznej, transportowej.
Pielgrzymkę zakończyła uroczysta Eucharystia po raz pierwszy sprawowana na Szczycie Jasnogórskim o godz. 18.30, która zjednoczyła wielką rodzinę pielgrzymki diecezji toruńskiej. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Józef Szamocki, który na początku zgromadzenia liturgicznego zaprosił do wspólnej modlitwy w intencjach, które pielgrzymi nieśli w czasie rekolekcji w drodze, i prosił, by objąć nią także bp. Andrzeja Suskiego, który 14 sierpnia 2011 r. będzie obchodził 25. rocznicę nominacji biskupiej, a 4 października - jubileusz konsekracji w katedrze w Płocku. Biskup Józef zauważył, że po przelotnym deszczu na niebie pojawiła się tęcza jako znak, że Matka Boża uśmiecha się, rozpoznaje nas i patrzy na nas z nieba. Liturgię przygotowali ojcowie paulini z grupy niebieskiej toruńskiej.
W homilii Ksiądz Biskup przypomniał, że los ludzkości zależy od Boga i zachęcił pątników do szukania woli Najwyższego i wsłuchania się w żywe Słowo, by w nim znaleźli siebie, by przychodzili do Maryi ze wszystkimi sprawami i od Niej uczyli się zawierzenia. Ona bowiem przywraca nadzieję, nawet w sytuacjach beznadziejnych, tak jak w Kanie, i wyprowadza dobro. Ona ratuje. Warto więc pozwalać się Jej dotykać i wpatrywać się w Boga. Dotyk Matki Najświętszej daje nowe życie, a przez Nią Jezus ogarnia człowieka swoją miłością i wstępuje Boże życie. Do swoich braci pielgrzymów Biskup Józef mówił serdecznie: - Po pielgrzymce zabierzcie w codzienność tajemnicę Matki. Miejcie ufność. Pamiętajcie ten obraz, jak wpatrujecie się w oczy Czarnej Madonny, i nim żyjcie. Niech on wam towarzyszy przez cały rok (w szkole, pracy oraz w poszukiwaniu jej), do następnej pielgrzymki.
Przed błogosławieństwem relikwiami bł. Jana Pawła II bp Józef Szamocki podziękował ks. kan. Wojciechowi Miszewskiemu za wieloletnie przewodniczenie pielgrzymce, a wszystkim - za przykład żywej wiary, klimat pogłębionej modlitwy i radości, której źródłem jest miłość Boga i Maryi. Przywołał także swą pierwszą pielgrzymkę z Warszawy do Częstochowy w czasach studenckich. Zapewnił, że miłość do pielgrzymowania trwa i będzie trwać, póki Pan Bóg daje siły.
Poprzez pielgrzymowanie Ksiądz Biskup doświadcza, jakie znaczenie mają rekolekcje w drodze w życiu duchowym. - Ta pielgrzymka przechodzi do wspomnienia. To cudowna lekcja historii także naszego życia - mówił. Życzył, aby każdy odnalazł w życiu to, o co prosił, a przede wszystkim przyjaźń z Bogiem i wiarę w świętych obcowanie, czego wyrazem były relikwie bł. Jana Pawła II niesione przez pielgrzymów przez całą drogę z Torunia.
W drodze do Matki i Jej domu pątnicy z wdzięcznością zwracali wzrok ku Papieżowi Polakowi, który zmieniał ich życie oraz przybliżał świat i Boga. Na koniec zatem Biskup Józef zapewnił: - Wierzymy, że w tym momencie, kiedy Bóg nas błogosławi, on z domu Ojca wyprasza nam te łaski, o które przyszliśmy prosić.

* * *

Popielgrzymkowa refleksja

Kolejna Piesza Pielgrzymka Diecezji Toruńskiej na Jasną Górę dobiegła końca. Pielgrzymi pełni wrażeń powrócili do domów. Czas przeżytych rekolekcji w drodze to okres obfitego siania Słowa Bożego, umacnianego przez modlitwę i śpiew, trud i cierpienie, ducha wspólnoty braci i sióstr pielgrzymkowych z mieszkańcami miast i wiosek, którzy gościli w swoich domach pątników. Pielgrzymka nie kończy się jednak na Jasnej Górze. To doświadczenie wiary pozostaje na kolejne dni, tygodnie, miesiące oraz lata. Teraz czeka, by wydać owoc. Uczestnicy mają świadomość, że idą po to, by umocnić się w wierze i być jej świadkami w codziennym życiu.
Wielu przeciwników pieszego pielgrzymowania chciałoby widzieć malejące zainteresowanie tą formą pobożności. Jednak od kilku lat pielgrzymki nie topnieją liczebnie. Tegoroczna liczyła nawet 150 osób więcej niż w roku ubiegłym. Nie maleje także liczba tych, którzy całym sercem służą pielgrzymom podczas drogi. Kto raz zasmakował pątniczej drogi, pragnie na nią wracać w kolejnych latach. Często to umiłowanie przenosi się z rodziców na dzieci. Tegoroczni pątnicy żegnali się słowami: „Do zobaczenia za rok na pielgrzymkowym szlaku”.

Ks. Wojciech Miszewski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

Niedziela szczecińsko-kamieńska 32/2002

[ TEMATY ]

Wniebowzięcie NMP

Karol Porwich/Niedziela

15 sierpnia obchodzimy w Kościele uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta należy do centralnych świąt maryjnych w roku kościelnym. O ile święto Bożego Narodzenia jest najwspanialszym i największym świętem Boga Ojca, Wielkanoc - Syna Bożego, Zielone Świątki - świętem Ducha Świętego, o tyle Wniebowzięcie jest największym świętem Matki Bożej. Pierwotnie było to święto dla uczczenia Maryi jako Matki Boga. Na początku VI wieku w Palestynie i Syrii święto to staje się wspomnieniem zaśnięcia Maryi i pod tym tytułem przyjęło się w Rzymie w połowie VII wieku, a w VIII wieku zaczęto je obchodzić jako Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta koncentruje naszą uwagę na zakończeniu ziemskiego życia Maryi, obejmuje wspomnienie Jej narodzin dla nieba (dies natalis) . 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat o Wniebowzięciu Konstytucją Apostolską "Munificentissimus Deus" (Najszczodrobliwszy Bóg): "Na chwalę Boga Wszechmogącego, który szczególną swą łaskawość Maryi Pannie okazał (...), ogłaszamy, określamy i definiujemy jako objawiony przez Boga dogmat wiary, że Niepokalana Boża Rodzicielka, zawsze Dziewica, Maryja, po wypełnieniu żywota ziemskiego, została wzięta z ciałem i duszą do chwały niebieskiej". Powyższe słowa potwierdziły prawdę, w którą od wieków wierzyli chrześcijanie. My dziś wypowiadamy Bogu i Kościołowi wdzięczność za uroczyste ogłoszenie tej prawdy. Fakt, że Maryja została wzięta z ciałem i duszą do nieba nadaje dzisiejszemu świętu charakter niespotykanej radości. Dlatego śpiewem dominującym w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest "Magnificat" (Łk 1, 39 - 56). Nie zaznała skażenia grobu, a ten nowy przywilej wypływa z pierwszego. Maryja zachowana została od zmazy grzechu pierworodnego, dlatego też teraz nie ponosi jego skutków. Porodziła Syna Bożego, Dawcę wszelkiego życia, dlatego śmierć nie może Jej dotknąć. Uczestniczyła najpełniej w zbawczej tajemnicy Chrystusa i stąd w Niej już teraz objawia się pełnia zbawienia przyniesionego przez Chrystusa. Maryja pierwsza osiągnęła zbawienie, stała się obrazem Kościoła w chwale, a dla ludu pielgrzymującego - znakiem nadziei. " Na koniec Niepokalana Dziewica - jak mówi Konstytucja dogmatyczna o Kościele - zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci" (nr 59). "W odniesieniu do osoby Maryi Wniebowzięcie (tajemnica eschatologiczna) oznacza osiągnięcie kresu, pełnionego przez Nią w Bożym planie zbawienia, posłannictwa i uwieńczenie wszystkich Jej przywilejów. Z punktu widzenia chrystologicznego, chwała Wniebowzięcia i królewskości Maryi oznacza wypełnienie owego jedynego przeznaczenia, które wiąże życie, przywileje, współpracę Maryi nie tylko z historycznym życiem i dziełem Chrystusa, ale również- z Jego królewskością i chwałą Pana. Wniebowzięcie jest eschatologiczną konkluzją owego stopniowego upodobnienia się do Chrystusa, które na etapach historycznej drogi Maryi wyraziło się w bolesnych próbach, przez jakie przeszła Jej wiara. Jej nadzieja i miłość, w Jej zgodzie i gotowości wobec zbawczej woli Boga, w Jej wspaniałomyślności i odpowiedzialnej służbie odkupieńczemu dziełu Syna" (Jan Paweł II) . Z uroczystością Wniebowzięcia łączy się zwyczaj święcenia w tym dniu ziół i pierwocin płodów rolnych, zwłaszcza zbóż i owoców. Zwyczaj ten powstał w X wieku i nawiązuje genetycznie do ogólnoludzkiej wiary w dobroczynne, terapeutyczne działanie ziół. Dokonuje się to w sierpniu, gdy żniwa wieńczą trud pracy rolnika, a zioła i owoce osiągają szczytowa fazę letniej wegetacji. Błogosławienie ich staje się w najpełniejszym tego słowa znaczeniu błogosławieniem Boga za coroczne zbiory, za wszystko, "co z Bożej mamy ręki". Wybór dnia Wniebowzięcia dla ich benedykcji wykazuje związek z porą żniwną i odnoszoną do Maryi pochwałą Kościoła, który nazywa Matkę Bożą Kwiatem pól i Lilią dolin (Pnp 2, 1), spośród zaś wszystkich kwiatów łączy z Jej postacią wdzięk róży i lilii. Nastąpiło przedziwne zespolenie w duszy ludu polskiego Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z dożynkami. Piękny wyraz daje temu poetka: Zamroczyło nam Panną Nietkniętą rozmarynem, maruhą t miętą od kadzideł i kwiatów, i zielska zachorzała nam Panna Anielska! Zachorzała chwalebnie przy święcie na tęsknotę i sen i wniebowzięcie, w kwietnym durze, w obciążeniu powiek, śmierć ze snem Ją naszły po połowie..... Nim Ją błękit kadzidłem podpłynął, z rąk nam parną zwisła zieleniną, z rąk Ją potem żywą a umarłą - srebrny poszum skrzydłami podgarnął... Oczadziułą tak w kwiatach i pieśni Śpiacą w niebo Anieli ponieśl (B. Obertyńska)
CZYTAJ DALEJ

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

[ TEMATY ]

nowenna

Wniebowzięcie NMP

Adobe Stock

6 sierpnia rozpoczynamy dziewięciodniową nowennę, która przygotuje nas do Uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

„O Matko niech pieśń moja dziś ku Tobie płynie,
CZYTAJ DALEJ

Wojskowa defilada po raz pierwszy na lądzie, morzu i w powietrzu

Przez warszawską Wisłostradę w piątek przemaszerowała i przejechała lądowa część defilady wojskowej w Święto Wojska Polskiego. Wśród pokazanego sprzętu znalazły się m.in. nowe czołgi Abrams i wyrzutnie rakiet. Na niebie można było obserwować m.in. F-16; równolegle na Bałtyku odbyła się parada morska.

Defilada ruszyła po pokazie desantu wojskowych spadochroniarzy, którzy podczas opadania na spadochronach rozwinęli wielką flagę państwową, salucie armatnim oraz wystąpieniach prezydenta Karola Nawrockiego i wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza. Po raz pierwszy defiladzie na lądzie i w powietrzu towarzyszyła parada morska - na wodach Bałtyku przy Helu wzięło w niej udział ok. 20 okrętów Marynarki Wojennej RP.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję