Medycy potrzebują zrozumienia i modlitwy – apel przewodniczącego Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia
Środowisko medyczne trzeba dziś otoczyć dobrym słowem, modlitwą oraz wykazać wobec niego więcej zrozumienia – ocenił w rozmowie z KAI bp Romuald Kamiński. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia zaapelował o społeczną życzliwość wobec całego środowiska, bo życzliwość społeczna może dodać medykom sił i energii.
Bp Kamiński wyraził nadzieję, że teraz, kiedy wchodzimy w trudniejszy czas pandemii, doświadczanie minionych miesięcy mogą okazać się bardzo ważne i będą procentować. Jego zdaniem pierwsze miesiące pandemii pokazały dużą odpowiedzialność zasadniczej części pracowników służby zdrowia.
„Owszem, wytwarzają się pewne napięcia, bo taki jest stan dzisiejszego społeczeństwa, które w jakiejś mierze jest roszczeniowe, tego się nie da zauważyć” – powiedział biskup warszawsko-praski. Dodał, że widać też piękne postawy zrozumienia, jakie pacjenci i ich rodziny wykazują wobec lekarzy, personelu medycznego oraz pracowników technicznych służby zdrowia za ich wielkie poświęcenie i związaną z tym odpowiedzialność.
Zwracając uwagę na swoje bliskie, długoletnie kontakty ze służbą zdrowia duchowny ocenił, że społeczeństwo powinno obdarzyć zaufaniem zarówno tych, którzy kierują służbą zdrowia, jak i tych, którzy stają w pierwszym szeregu walki z epidemią.
Reklama
„Powinniśmy otoczyć służbę zdrowia dobrym słowem i modlitwą. A także mieć większe zrozumienie, jeśli gdzieś tam dostrzeżemy jakąś słabość ludzką” – powiedział bp Kamiński. Dodał, że każdy, niezależnie od swojego życiowego powołania mógłby się spotkać z zarzutami, że nie wszystko czyni dokładnie tak, jak trzeba. „Z uwagi na to, że zdrowie jest jednym z darów, na który zwracamy zdecydowanie więcej uwagi, dlatego i te napięcia są nieproporcjonalnie duże” – zauważa bp Kamiński.
Przewodniczący Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia zaapelował do opinii publicznej, zwłaszcza do osób cieszących się społecznym autorytetem, by próbowały wnosić więcej pokoju w debatę o służbie zdrowia. „Czasami stworzenie atmosfery napięcia jest bardziej destrukcyjne niż jakieś stadium choroby. A człowiek, który podejmuje się trudnych a czasem niebezpiecznych zadań, mając poczucie troski i życzliwości społecznej, odczuwa przybór sił, odwagi i energii” – przekonuje bp Kamiński.
Podziel się cytatem
Przestrzegając przed pochopnym wypowiadaniem krzywdzących opinii, biskup warszawsko-praski zachęca do częstszego podejmowania pozytywnej refleksji. „Od wzajemnego wypominania sobie czegoś, nie przybędzie ani sił ani roztropnych działań ani wyposażenia. Więcej pokoju to także więcej dobrych działań i lepsze ich owoce” – stwierdził przewodniczący Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
Kościół w Gietrzwałdzie istniał już w XIV wieku i od początku związany był z oddawaniem czci Matce Bożej. „Fatima i Lourdes stały się słynne i kultem maryjnym naznaczone na skutek objawień. W Gietrzwałdzie ten kult maryjny jest o wiele starszy” - podkreślił w rozmowie z Polskifr.fr ks. Wiktor Ruszlewicz CRL z Kongregacji Kanoników Regularnych Laterańskich Najświętszego Zbawiciela, które to zgromadzenie opiekuje się sanktuarium gietrzwałdzkim. 16 września 1877 r. to data ostatniego objawienia Maryi w Gietrzwałdzie.
Wśród licznych miejsc pielgrzymkowych w Polsce jedno wyróżnia się szczególnie – to Gietrzwałd. Właśnie tu, w 1877 roku, Matka Boża objawiła się dwóm dziewczynkom ponad 160 razy, przemawiając w języku polskim, w czasie, gdy polskość była rugowana przez zaborców. Gietrzwałd jest dziś nie tylko miejscem szczególnego kultu maryjnego, ale również centrum duchowej odnowy narodu - miejscem jedynych w Polsce objawień uznanych przez Kościół.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.