Reklama

Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej w Tuligłowach

Niedziela przemyska 16/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuligłowska parafia liczy już ponad 600 lat. Jest jedną z najstarszych w diecezji przemyskiej. Zasłynęła dzięki cudownemu obrazowi Matki Bożej Niepokalanej, autorstwa anonimowego malarza. Przedstawia postać Maryi z Dzieciątkiem na prawym ręku. Stoi ona na półksiężycu, który dotyka kuli ziemskiej. Głowę Madonny otacza dwanaście gwiazd. Dwaj aniołowie podtrzymują koronę.

Tuligłowska Pani

Cudowny obraz Matki Bożej Niepokalanej przywędrował do Tuligłów wraz z uciekającymi przed Tatarami mieszkańcami podolskiej wsi Kudernice. Miało to miejsce w XIV w. Wieś Tuligłowy jeszcze wtedy nie istniała. Jej obecną powierzchnię porastały lasy. Uciekinierzy z Kudernic zaczęli je karczować i zakładać swoje domostwa. "Przytulili" tu swoje głowy, znajdując nowe schronienie. Stąd wzięła się nazwa miejscowości.

Przyniesiony ze sobą obraz kuderniczanie powiesili na topoli. Zbierali się koło niego na modlitwy. Prawdopodobnie już wtedy za przyczyną Maryi doznawali szczególnych łask, pomocy i opieki.

Czterdzieści lat później, w 1393 r. - z inicjatywy dziedzica Rudołowic i Tuligłów - Mikołaja Mzurowskiego - został zbudowany pierwszy drewniany kościół. Otrzymał wezwanie swego fundatora. Kolejni dziedzice, synowie Mzurowskiego, oddali świątynię w opiekę Kanonikom Grobu Chrystusowego - miechowitom. Odbyło się to w roku 1446, gdy generałem Zgromadzenia był ks. Jan Oczko.

Rozprzestrzenianie się kultu Maryi

Reklama

Obraz Matki Bożej został umieszczony w głównym ołtarzu nowego kościoła. Ludzie coraz liczniej udawali się przed tron Tuligłowskiej Pani, aby prosić Ją o wstawiennictwo w różnych sprawach. Największe rzesze pielgrzymów przychodziły na uroczystości Niepokalanego Poczęcia i Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Wyrazem wdzięczności za doznane łaski były liczne wota zdobiące zarówno ołtarz główny, jak i ściany kościoła. O szczególnej opiece Matki Bożej mogli się przekonać mieszkańcy wsi w czasie najazdu tatarskiego na ziemię przemyską w 1624 r. Tatarzy zrabowali i spalili kościół w Rudołowicach, Tuligłowy zaś cudem ocalały.

Tymczasem popadła w ruinę licząca już ponad 200 lat tuligłowska świątynia. Dzięki staraniom księdza Adama Noskowicza - proboszcza miechowitów - zaczęto gromadzić środki na budowę nowego kościoła. Został on wzniesiony w 1629 r.

Ponieważ stale rosła cześć Maryi i liczba doznawanych tutaj uzdrowień - generał zakonu miechowitów - ks. Jakub Radliński podjął decyzję, aby otrzymane łaski zapisywać w specjalnej księdze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaliczenie obrazu do łaskami słynących

Reklama

W czerwcu 1744 r. biskup przemyski Wacław Sierakowski, wizytując swoją diecezję przybył także do Tuligłów. W czasie indywidualnej modlitwy przed obrazem Matki Bożej Niepokalanej doświadczył szczególnej obecności Maryi w tym miejscu. Odszedł stąd umocniony i pocieszony. Stwierdził wtedy, że Bóg za przyczyną Tuligłowskiej Pani udziela tu szczególnych łask. O swoich wrażeniach opowiedział księżom miechowitom, oni zaś pokazali mu księgę, w której przez kilkadziesiąt lat zapisano około 350 cudownych uzdrowień. Jednym z przykładów łask był powrót do zdrowia 18-letniego Antoniego Szybińskiego, który przybył do Tuligłów o kulach. Po modlitwach przed obrazem Matki Bożej wyszedł z kościoła o własnych siłach. Miało to miejsce w 1727 r. Inny zapis w księdze mówił o odzyskaniu wzroku przez Magdalenę Posigową. Jeszcze inny, o uzdrowieniu ciężko chorego dziecka państwa Niesiołowskich z Natkowic.

Biskup Sierakowski żywo zainteresował się sprawą obrazu. Już w roku wizytacji za jego przyczyną powstała komisja do zbadania prawdziwości łask odbieranych przy obrazie Tuligłowskiej Pani. W jej skład weszli dwaj kanonicy przemyscy: Mikołaj Śliżewski - proboszcz nowomiejski i Walenty Wichrowski - proboszcz sułkowski. Przewodniczącym został notariusz apostolski Kazimierz Antoni Culicz. Po obejrzeniu obrazu, zapoznaniu się z miejscowymi dokumentami i po przesłuchaniu zarówno tych, którzy doznali łask, jak i osób, które zgłosiły się w charakterze świadków - komisja odesłała pisemną relację wraz z własną decyzją do konsystorza przemyskiego. 25 sierpnia 1745 r. został powołany w Przemyślu sąd pod przewodnictwem biskupa Sierakowskiego. Z powodu braku dostatecznej dokumentacji - nie uznał on obrazu za cudowny. Biskup przemyski ogłosił go jednak uroczyście jako łaskami słynący. Rozporządził też, by od tej pory wszelkie łaski dokładnie badano i spisywano w obecności świadków.

W 1763 r. wydano obrazki Matki Bożej Tuligłowskiej, zaś dziewięć lat później ksiądz Jaguściński opracował i opublikował historię obrazu i kościoła w Tuligłowach. Przyczyniło się to dodatkowo do rozprzestrzeniania się kultu Maryi. Pielgrzymi coraz liczniej odwiedzali tuligłowskie sanktuarium. Drewniany kościół z 1629 r. nie mieścił już wszystkich wiernych. Ojcowie miechowici zaczęli myśleć o wystawieniu obszerniejszej i wygodniejszej - murowanej świątyni.

Pracami przygotowawczymi kierował proboszcz ks. Erazm Czarny. U dziedziczki Ludwiki Potockiej wyprosił miejsce na ustawienie cegielni. Materiały na budowę gromadzono przez siedem lat. Z pomocą przyszedł generał zakonu - Jakub Radliński. Budowa kościoła miała się rozpocząć w 1767 r. Śmierć księdza Czarnego pokrzyżowała te plany. Następny proboszcz tuligłowski otrzymał od dziedziczki Potockiej rozległy teren pod przyszłą świątynię. Ona też wspierała później materialnie budowę kościoła.

Kamień węgielny poświęcił na wiosnę 1768 r. prowincjał miechowitów - ks. Sylwester Jandecki. Prace przy budowie trwały do 1770 r. Konsekracji świątyni dokonał w roku 1829 biskup przemyski Jan Potocki. Nowy kościół otrzymał - podobnie jak poprzednie - wezwanie św. Mikołaja. Tuligłowska świątynia wybudowana została w stylu barokowym, z wielkim ołtarzem głównym.

Starania o koronację

W niespełna półtora wieku po wymurowaniu kościoła zadano sobie pytanie, czy nie należałoby zaliczyć obrazu Niepokalanej w poczet ukoronowanych. Przybywało bowiem coraz więcej pielgrzymek, m.in. z Pruchnika, Chorzowa, Węgierki, Tyniowic, Kramarzówki oraz innych miejscowości. Zgłaszano też nowe cuda i łaski.

W czasie wizyty w Tuligłowach w 1907 r. biskup przemyski Józef Sebastian Pelczar polecił ówczesnemu księdzu proboszczowi zebrać dowody łask, na mocy których można by uzyskać zgodę na koronację obrazu. Ksiądz Ludwik Kozłowski zastosował się do poleceń księdza biskupa i przedłożył kapitule watykańskiej prośbę o pozwolenie na koronację. 29 listopada 1908 r. Watykan swoim dekretem wyraził zgodę. Uroczystości koronacyjne, którym przewodniczył biskup Pelczar, odbyły się 8 września 1909 r.

Wcześniej - w czasie triduum - parafianie przez uczestnictwo we Mszach św. i nabożeństwach przygotowywali się duchowo do tego wielkiego wydarzenia w dziejach sanktuarium. Przed koronacją wydana została w Krakowie książeczka Na koronacyę Niepokalanej w Tuligłowach, autorstwa ks. Jarosława Rejowicza. Stanowi ona dziś istotne źródło wiedzy o historii parafii.

Dzieje sanktuarium po koronacji

Trudno dziś powiedzieć, co wydarzyło się w Tuligłowach tuż po koronacji i w okresie międzywojennym.

W czasie okupacji hitlerowskiej spłonęły bowiem księgi parafialne. Wiadomo jednak, że ksiądz Ludwik Kozłowski sprawował swoją posługę duszpasterską do 1938 r.

Po jego śmierci proboszczem w Tuligłowach został ks. Władysław Selwa. Jego służba przypadła na trudny okres zarówno w historii Polski, jak i parafii. Wojna nie ominęła bowiem Tuligłów. Po jej zakończeniu w sanktuarium pracowali księża diecezjalni. W 1959 r. obchodzono 50-lecie koronacji obrazu. Uroczystościom przewodniczył bp Franciszek Barda.

Dzięki sprzedaży przez księdza Mieczysława Porębskiego większości gruntów parafialnych - wykonano w latach 60. wiele prac remontowych. Odwodniono teren przykościelny, założono oświetlenie elektryczne i nagłośnienie, zaś w 1964 r. kościół otrzymał nową polichromię. Rok później uzupełniono tynki. W 1965 r. parafia tuligłowska pod przewodnictwem biskupów Wojciecha Tomaki i Bolesława Taborskiego - sufraganów przemyskich - obchodziła Dni Maryjne.

W 1971 r. Kuria Biskupia zawarła umowę z Kurią Generalną Zgromadzenia św. Michała Archanioła (Congregatio Sancti Michaelis Archangeli - CSMA) w Miejscu Piastowym. Na jej mocy księża michalici podjęli pracę w parafii Tuligłowy. Swoją posługą duszpasterską służą mieszkańcom wsi do dziś. Pod ich kierunkiem w kościele wykonano wiele poważnych prac i remontów.

Z inicjatywy obecnego proboszcza ks. Stanisława Mendyki, który przybył do Tuligłów w 1986 r., ogrodzono teren kościelny nowym metalowym parkanem, odnowiono kapliczki różańcowe, wykonano nowy ołtarz mszalny, zmieniono nagłośnienie, wykonano kilkanaście konfesjonałów przenośnych. W 1995 r. wytynkowano zaś kościół, dzwonnicę i kaplicę cmentarną. Wcześniej, bo 15 sierpnia 1993 r. parafia obchodziła uroczyście 600-lecie swego powstania. Do sanktuarium przybyło wtedy wiele pielgrzymek .

W maju 2000 r. w Tuligłowach zostały odprawione Misje Święte. Nauki wygłosił ksiądz Antoni Obrzód ze Zgromadzenia Księży Michalitów.

W bieżącym roku mija 30 lat od momentu, gdy księża ci rozpoczęli swoją posługę w sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej.

Iinformacje

Obecnie w parafii tuligłowskiej obchodzone są trzy odpusty: 2 lipca - Nawiedzenie, 15 sierpnia - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (odpust główny) i 8 września - Narodzenie Najświętszej Maryi Panny. Msze św. w kościele św. Mikołaja w Tuligłowach są odprawiane w niedziele w godz. 7.30, 11.00 i 17.00 (czas letni) lub 16.00 ( czas zimowy). W dni powszednie zaś o godz. 6.30 i 18.00 (w lecie) lub 17.00 (w zimie).

Corocznie 4 lipca wyrusza z Przemyśla do Częstochowy piesza pielgrzymka. Pątnicy zatrzymują się w Tuligłowach na odpoczynek i posiłek. Zawsze mile wspominają gościnność mieszkańców wioski.

Największe rzesze wiernych gromadzą się przed obrazem Tuligłowskiej Pani w czasie trzech opustów. Do sanktuarium można jednak przybywać codziennie. W czasie cichej, indywidualnej modlitwy warto przedstawić Maryi swoje troski i problemy, i prosić Ją o wstawiennictwo u Boga. Każdy, kto mocno wierzy w pomoc Matki Bożej, na pewno odejdzie stąd umocniony.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkocja: padł kolejny aborcyjny rekord

2025-05-29 18:36

[ TEMATY ]

aborcja

Szkocja

Adobe Stock

W ubiegłym roku w Szkocji dokonano prawie 19 tysięcy aborcji. To o niemal pół tysiąca więcej niż w 2023 roku. Statystyki szkockiej agencji zdrowia (Public Health Scotland) pokazują też, że 15-procentowy wzrost przypadków pozbawienia życia dziecka nienarodzonego dotyczy podejrzenia Zespołu Downa. Od 2021 roku to wzrost o ponad 80 procent.

Szkockie dane wskazują też na wzrost liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet w wieku 15-44 lat - z 17,5 do 17,9. Ponadto aż 41 proc. stanowiły aborcje powtórne. „Każda z tych aborcji to porażka naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i w zapewnieniu wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą” - powiedziała Catherine Robinson, rzeczniczka organizacji Right to Life UK.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Wstąpił

2025-05-26 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Przypisywana Homerowi „Odyseja” powstała w VIII w. przed Chr. Łukasz pisał kilkadziesiąt lat po zmartwychwstaniu Chrystusa. Homer w swoim geniuszu fabułę poematu zakuł w kształty heksametru. Ewangelista z Antiochii pisał wyszukaną nieco, aczkolwiek zrozumiałą prozą. „Odyseja” składa się z dwudziestu czterech części, dzieło Łukasza natomiast podzielone zostało na dwadzieścia cztery rozdziały. Ta ostatnia zbieżność to oczywiście zwykły przypadek. Nie wiadomo jednak, czy przypadkiem jest również i to, iż Łukaszowa Ewangelia rozpoczyna się i kończy w świątyni jerozolimskiej.

Podobnie jak wędrówka mitycznego Odyseusza rozpoczyna się i kończy na Itace. Homer sięgnął po znany później w literaturze greckiej motyw wędrówki cyklicznej. Akcja narracji rozpoczyna się w tym samym miejscu, w którym się kończy, jednak w toku narracji mają miejsce wydarzenia, które całkowicie odmieniają sytuację początkową. Pierwsza scena dzieła Łukasza to modlitwa Zachariasza w świątyni, podczas której otrzymuje on zapowiedź narodzin poprzednika Chrystusa. Ostatnia scena Ewangelii to modlitwa uczniów Chrystusa, również w świątyni, już po Jego zmartwychwstaniu: „z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni wielbiąc i błogosławiąc Boga” (Łk 24,52-53).
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Rodzina Ulmów znakiem radości, skłaniającym do refleksji

2025-06-01 12:19

[ TEMATY ]

błogosławiona rodzina Ulmów

Papież Leon XIV

Vatican Media

Podczas Mszy św. z okazji Jubileuszu rodzin, Papież, mówiąc o beatyfikacjach i kanonizacjach małżonków, wskazał m. in. na bł. Rodzinę Ulmów – rodziców i dzieci „zjednoczonych w miłości i w męczeństwie”. „Kościół wskazując ich jako przykładnych świadków małżonków, mówi nam, że dzisiejszy świat potrzebuje przymierza małżeńskiego, aby poznać i przyjąć miłość Boga oraz pokonać, dzięki jego sile jednoczącej i pojednawczej, siły, które rozbijają relacje i społeczeństwa” - dodał.

Małżeństwo nie jest ideałem, ale kanonem prawdziwej miłości między mężczyzną a kobietą: miłości całkowitej, wiernej, płodnej. Ta sama miłość, która przekształca was w jedno ciało, uzdalnia was, na obraz Boga, do dawania życia - wskazał Papież zwracając się do małżonków obecnych na Placu św. Piotra. Liturgia Eucharystii, której przewodniczył Ojciec Święty stanowiła centralny punkt jubileuszowego spotkania rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych, które rozpoczęło się w Rzymie w piątek, 30 maja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję