Reklama

W sierpniu chodzimy na Jasną Górę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza połowa sierpnia, to gorący czas pielgrzymowania pieszego do Królowej Polski, do Jasnogórskiego Sanktuarium. Co roku jest o co prosić, za co dziękować i przepraszać. W 2011 r. hasło pielgrzymki brzmiało „W komunii z Bogiem”. Doszła też ważna intencja dziękczynna za dar beatyfikacji polskiego Papieża. Z naszej diecezji pielgrzymki wychodzą promieniście, oddzielnie z Janowa Lubelskiego, Stalowej Woli, Sandomierza i Ostrowca Świętokrzyskiego, aby przed Jasną Górą połączyć się w jedną grupę pielgrzymową diecezji sandomierskiej.
Wiele osób świeckich i duchownych co roku przemierza szlak wiodący do Czarnej Madonny, niosąc ciężary nie tylko swoich spraw, ale polecając Bogu także intencje bliskich, znajomych czy ważne sprawy Kościoła i świata. Cieszy wszystkich organizatorów i sympatyków pielgrzymowania zarówno duża ilość młodych ludzi idących czynnie w trudzie pielgrzymowania, jak też włączanie się do pielgrzymowania duchowego tych, którzy z różnych powodów nie mogą iść. Ci ostatni łączą się z maszerującymi w modlitwie, przez Eucharystię, a także ofiarowują swoje cierpienia w intencjach pątników. Najbardziej widocznym znakiem tej więzi są codzienne spotkania na Apelach Jasnogórskich w kościołach o godz. 21 oraz wiele wspólnych spotkań w ciągu roku.
Z naszej diecezji jako pierwsza wyruszyła pielgrzymka janowska (2 sierpnia), która w tym roku idzie już po raz 29. Tę właśnie pielgrzymkę - najdłuższą, bo liczącą 320 km - wybrał bp Edward Frankowski, by złożyć Panu Bogu hołd za 50-lecie swojej posługi kapłańskiej. W pielgrzymce janowskiej wyruszyło 325 pątników, w tym 10 kapłanów. Całość podzielono na dwie grupy pod znakami dwóch parafii janowskich: św. Jana Chrzciciela (z opiekunem ks. Sławomirem Machowskim) i św. Jadwigi Królowej (pod przewodnictwem ks. Piotra Tylca). Do obu grup dołączyli liczni wierni z dekanatu janowskiego, a także modliborskiego i zaklikowskiego. Nad wszystkimi pieczę sprawował dyrektor pielgrzymki ks. Maciej Rączkiewicz.
Dwa dni później, 4 sierpnia, z bazyliki katedralnej wyruszyła po raz 28. grupa z Sandomierza. Pielgrzymka wędrować będzie przez dziewięć dni podzielona na 3 grupy: Sandomierską, Koprzywnicko-klimontowską i Staszowsko-połaniecką.
Także 4 sierpnia wystartowali pątnicy z Ostrowca Świętokrzyskiego (grupy: Złota i Błękitna) i ze Stalowej Woli (grupy Urszula, Jadwiga, Michał, Barbara, Wincenty oraz Florian i Jolanta). Dyrektorem całej pielgrzymki sandomierskiej jest ks. Henryk Hendziel.
Pielgrzymowanie zakończyła Msza św. sprawowana na Jasnej Górze 12 sierpnia o godz. 10.30.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Matka Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 46/2003

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karolina Pęlaka

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej
Podobnie jak od siedmiu wieków Matka Boża Częstochowska na Jasnej Górze, tak Pani Ostrobramska, Matka Wschodu i Zachodu, od ponad trzystu lat króluje z wysokości swojego nadbramnego wzniesienia całej ziemi litewskiej, białoruskiej i polskiej. „Świeci” blaskiem wspaniałych szat przez okna kaplicy nad Ostrą Bramą, widoczna z daleka.
CZYTAJ DALEJ

Muzeum Auschwitz apeluje o przekazywanie wszelkich pamiątek poobozowych

2025-11-16 15:59

[ TEMATY ]

muzeum

Muzeum Auschwitz

Agata Kowalska

Nieustannie apelujemy o przekazywanie do Muzeum Auschwitz wszelkich poobozowych pamiątek – powiedział w niedzielę PAP rzecznik placówki Bartosz Bartyzel. Słowa te padły w reakcji na informacje o planowanej w Niemczech aukcji przedmiotów z okresu terroru niemieckiego podczas II wojny światowej.

- Każdy przedmiot i dokument ma dla nas olbrzymie znaczenie i powinien znaleźć swoje miejsce w zbiorach i archiwum muzeum. Tutaj będą chronione, konserwowane, badane i eksponowane. Tu jest ich miejsce. Dlatego nieustannie apelujemy o przekazywanie do muzeum wszelkich poobozowych pamiątek – oświadczył Bartyzel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję