Reklama

Parafia u Kanoników Regularnych Laterańskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy najstarszym zakonem na świecie. Nasz strój noszą papieże od czasów św. Piusa V - mówi „Niedzieli” ks. Wiesław Martuszewski CRL, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Mstowie, przy Sanktuarium Matki Bożej Mstowskiej Miłosierdzia. Spotykamy się tutaj z racji peregrynacji relikwii Krzyża Świętego, która odbywa się 14 sierpnia. - Chciałbym, by to był ważny dzień dla naszej wspólnoty parafialnej, by przyczynił się do odnowy duchowej wiernych.

Historia

Reklama

Mstów z pewnością posiadał własną parafię, którą zorganizowali kanonicy regularni, już w XII wieku. Najstarszy opis parafii znajduje się w dokumencie biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża, wydanym 25 grudnia 1220 r. dla Kanoników Regularnych. Pierwszy kościół w Mstowie, pod wezwaniem św. Augustyna, został wzniesiony z fundacji Piotra Włostowica pod koniec XII wieku. Kanonicy Regularni wznieśli nowy kościół murowany, w stylu romańskim. Przyjmuje się, że jego konsekracja miała miejsce w 1212 r. w czasie odbytego tu synodu biskupów.
W pierwszej połowie XV wieku na miejscu starego, chociaż na znacznie powiększonych fundamentach, wzniesiono nowy kościół, który w 1441 r. na synodzie w Łęczycy prymas Wincenty Kot podniósł do rangi kolegiaty, nadając mu tytuł Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Kolejną świątynię wzniesiono w XVIII wieku. Konsekracji kościoła dokonał 15 sierpnia 1748 r. biskup łucki - Franciszek Kobielski.
17 kwietnia 1819 r. klasztor Kanoników Regularnych na wzgórzu mstowskim został skasowany. Jednak po 171 latach nieobecności we Mstowie, w 1990 r. na zaproszenie biskupa częstochowskiego Stanisława Nowaka, Kanonicy Regularni Laterańscy powrócili na to miejsce. Dziś jest to wspólnota sześciu zakonników. - O pięknej i bardzo długiej historii klasztoru i kościoła we Mstowie świadczą badania archeologiczne, które odkryły fundamenty świątyni nawet z XI wieku - mówi ks. Martuszewski, który jest tutaj proboszczem od 2006 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dziś” parafii

Parafia mstowska liczy blisko 7 tys. wiernych. Bolączką Księdza Proboszcza jest nieco mała frekwencja na niedzielnych Mszach św. - Myślę, że wcześniej rozbiory rosyjskie zrobiły swoje, a w dzisiejszych czasach pewna obojętność na sprawy wiary, laicyzm - mówi ks. Wiesław. Jego zdaniem, na problem obecności wiernych w kościele zwróciły uwagę również Misje Ewangelizacyjne, które odbyły się w parafii w dniach 10-15 kwietnia br., a przeprowadził je o. Łukasz Borowiecki, cysters z Jedrzejowa. - Ostatni raz misje odbywały się w naszej parafii ponad 10 lat temu - zwierza się „Niedzieli” ks. Martuszewski.
Ksiądz Proboszcz zwraca uwagę na duże znaczenie kultu Matki Bożej we Mstowie, który odrodził się tutaj dzięki koronacji obrazu dokonanej przez abp Stanisława Nowaka 30 lipca 2000 r. Co ciekawe, w parafii jest również bardzo żywy kult św. Walentego. - Daje on możliwość pogłębienia duszpasterstwa małżeństw i rodzin - podkreśla miejscowy duszpasterz.
Duże znaczenie dla duszpasterstwa mają ruchy i stowarzyszenia. Przy parafii, obok Rady Parafialnej, działają: Caritas, Żywy Różaniec z 20 różami oraz grupa młodzieżowa „Alpiniści”, której twórcą jest ks. Stanisław Nalbach CRL, a obecnie z grupą pracuje ks. Łukasz Matuszczak CRL. - To grupa, która bardzo wspiera nasze duszpasterstwo, jest najbardziej żywotna - mówi Ksiądz Proboszcz. - Oni mają sięgać w górę, być otwarci na Boga - dodaje.

Parafia na szlaku pielgrzymim

Każdego roku parafia we Mstowie tętni życiem pielgrzymkowym. Przez parafię, w kierunku Jasnej Góry, zmierza blisko 30 pielgrzymek z północy i ze wschodu naszej Ojczyzny. - Mstów staje się w pewien sposób bramą dla pielgrzymów, którzy już stąd mają niedaleko na Jasną Górę - zauważa ks. Martuszewski.
Na zakończenie Ksiądz Proboszcz zdradził nam, że jego niespełnionym marzeniem było sprowadzenie do Mstowa Kanoniczek Regularnych Laterańskich z Majorki.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Złe decyzje, konflikty, przemoc. Caritas o przyczynach bezdomności i pomocy ubogim

Ponad 53 tys. osób w Polsce nie ma dachu nad głową, a blisko 2 mln żyje w skrajnym ubóstwie. Caritas Polska, z okazji Światowego Dnia Ubogich, zainaugurowała kampanię społeczną, która ma przypomnieć, że za suchymi liczbami kryją się ludzkie tragedie, a kryzys bezdomności może dotknąć każdego.

„Nikt nie planuje życia na ulicy. Nikt nie chce tak żyć. To nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć” – podkreśla Caritas w komunikacie. Organizacja wskazuje, że oficjalne dane o bezdomności są prawdopodobnie zaniżone, a problem przybiera także formy ukryte, jak np. bezdomność młodzieży, nieujmowana w statystykach.
CZYTAJ DALEJ

Rusza kampania ACN na rzecz prześladowanych chrześcijan

2025-11-16 08:03

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

vatican media

Co najmniej pół miliona osób weźmie udział w modlitwach, wydarzeniach publicznych, spotkaniach szkolnych, koncertach i marszach, także poprzez media społecznościowe. Od 15 do 23 listopada trwa międzynarodowa kampania promowana przez papieską fundację Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Aid to the Church in Need), mająca na celu uwrażliwienie opinii publicznej na dramatyczną rzeczywistość prześladowanych chrześcijan oraz promocję prawa do wolności religijnej - informuje Vatican News.

Od Rzymu po Bogotę, od Sydney po Paryż - kościoły, budynki i miejsca symboliczne na całym świecie zostaną podświetlone na czerwono. Czerwień iluminacji przypomina o ofierze tych, którzy świadczą o wierze aż do przelania krwi. Przypomina o tym Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN), prezentując Red Week 2025 - międzynarodową kampanię organizowaną od dziś do 23 listopada przez tę papieską fundację, aby zwrócić uwagę opinii publicznej na dramat prześladowanych chrześcijan i promować prawo do wolności religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Słup ognia na wysokość ok. 20 m po rozszczelnieniu gazociągu

2025-11-17 08:47

[ TEMATY ]

Kraków

słup ognia

20 metrów

rozszczelnienie gazociągu

PAP

Akcja służb w miejscu rozszczelnienia gazociągu średniego ciśnienia na terenie ogrodów działkowych w Krakowie

Akcja służb w miejscu rozszczelnienia gazociągu średniego ciśnienia na terenie ogrodów działkowych w Krakowie

Pogotowie gazowe i strażacy w poniedziałek od godzin rannych prowadzą działania przy ulicy Komandosów na osiedlu Podwawelskim w Krakowie, gdzie - z powodu rozszczelnienia gazociągu - doszło do pożaru, a słup ognia jest widoczny na wysokość około 20 metrów. Nie ma osób poszkodowanych. Na miejscu jest 24 policjantów oraz 25 strażaków z sześciu zastępów straży pożarnej.

Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa Paweł Wiszniewski, pogotowie gazowe pracuje nad zapewnieniem zastępczego zasilania dla pobliskich osiedli.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję