Reklama

Krzyż nawiedzi Wiewiec

W tych dniach relikwie Krzyża Świętego nawiedzą parafię leżącą „w międzyrzeczu dolnej Warty i prawego jej dopływu - Widawki, 50 km na północ od Częstochowy”, jak napisał ks. kan. dr Zygmunt Zaborski w książce „Parafia Wiewiec, zarys dziejów” w 1999 r. Tutaj też był proboszczem w latach 1958-67

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dach kościoła parafialnego pw. św. Marcina, biskupa i wyznawcy, został niedawno zakonserwowany i odnowiony - informuje „Niedzielę” ks. kan. Alfred Piśniak, który jest tu proboszczem od 1991 r. - Można powiedzieć, że to takie parafialne wotum przed peregrynacją Świętych Relikwii - dodaje. Wraz z ks. Romanem Pisarkiem, wikariuszem wiewieckim, pełnią również posługę kapłańską w kościołach filialnych w Dębowcu (pw. św. Floriana) oraz w Krzywanicach (pw. Miłosierdzia Bożego), gdzie w niedziele, święta i uroczystości odprawiane są Msze św.
Oczywiście, duszpasterstwo to nie tylko sprawowanie Eucharystii i głoszenie podczas niej Bożego słowa. To również katecheza zarówno ta przedszkolna, jak i szkolna. Nie wolno też zapomnieć o codziennej posłudze w konfesjonale, o sprawowaniu nabożeństw, o błogosławieniu małżeństw, o udzielaniu chrztów, o odwiedzinach chorych czy też w końcu o przewodniczeniu liturgii pogrzebowych. - Tych, niestety, jest sporo, co mnie martwi - mówi z troską w głosie Ksiądz Proboszcz. - Na szczęście, nie brakuje też chrztów, czyli parafia się zaludnia i żyje - kończy.

Owoce nawiedzenia Krzyża

Obecnie w Wiewcu, gdzie odpusty parafialne wypadają 16 lipca z racji święta Matki Bożej Szkaplerznej oraz 11 listopada z racji wspomnienia patrona parafii - św. Marcina z Tours, jest osiem Kół Żywego Różańca. - Mam rozmodlonych parafian - cieszy się Ksiądz Kanonik. - Prężnie działa też Akcja Katolicka, Caritas i Rada Parafialna. Teraz parafia potrzebuje szczególnego wsparcia aktywnych ludzi, ponieważ podjęliśmy się bardzo poważnej inwestycji, jaką jest budowa nowej plebanii. Mam nadzieję, że z Bożą pomocą oraz dzięki ludzkiej życzliwości uda się tę budowę zakończyć - podsumowuje nasz rozmówca. Licznym zaś gronem ministrantów i lektorów zajmuje się Ksiądz Wikariusz, który również katechizuje.
Misje Ewangelizacyjne prowadzi ks. prał. Jarosław Sroka, diecezjalny asystent Akcji Katolickiej. Trwają one od 24 do 29 czerwca. Bp Antoni Długosz będzie zaś przewodniczył uroczystościom przywitania Relikwii we wtorek 28 czerwca. Tego dnia o północy zostanie odprawiona uroczysta Msza św. sprawowana przez księży wywodzących się z parafii Wiewiec: ks. Jerzego Wójcika, ks. Remigiusza Lotę, piszącego te słowa oraz ks. Dariusza Kuśmierka.
- Misje mają utwierdzić wiarę. Niech ta wiara parafian się wzmacnia i dalej promieniuje - mówi ks. Piśniak o owocach misji i peregrynacji relikwii Krzyża Świętego. - Dzień nawiedzenia Krzyża to przeżycie jedyne w swoim rodzaju, bo świadek Kalwarii przybywa do Wiewca - dodaje. - Jedną mam duszę, którą zbawić muszę - sentencjonalnie podsumowuje.

Parę słów o historii

Początki parafii sięgają XIII wieku. Pierwsza pewna wiadomość o jej istnieniu pochodzi natomiast z 1460 r. Pierwotny drewniany kościół przetrwał do 1662 r.. Wtedy to na jego miejsce - z inicjatywy rodziny Zamoyskich i Siemieńskich - wybudowano nową świątynię, również drewnianą.
Obecny kościół powstał na miejscu poprzedniego staraniem ks. Pawła Knapińskiego w 1861 r. Świątynię konsekrował 24 października 1867 r. administrator diecezji kieleckiej - bp Maciej Majerczak. Na terenie parafii istnieją wspomniane już dwa kościoły filialne - w Krzywanicach i Dębowcu. Budowę kościoła w Krzywanicach rozpoczął śp. ks. kan. Bogdan Kanafa. Ukończył ją obecny Ksiądz Proboszcz. Świątynię poświęcił abp Stanisław Nowak 19 września 2004 r. Kościół zaś w Dębowcu powstał staraniem ks. Piśniaka w latach 1993-95. Metropolita Częstochowski konsekrował go 11 listopada 1995 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakotwiczeni w Nadziei - pielgrzymowanie 2025: prawie 55 tys. pątników dotarło na Jasną Górę

2025-08-17 16:22

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/Niedziela

Więcej młodzieży, więcej rodzin z dziećmi - oceniają przewodnicy, zwłaszcza pieszych, pielgrzymek na Jasną Górę. W sierpniu przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przybyło 54 529 pątników. W 55 pielgrzymkach pieszych przyszło 52 551 osób, w 35 pielgrzymkach rowerowych przyjechało 1915 osób, w 3 pielgrzymkach biegowych dotarło 63 osoby. Duchowy kierunek tegorocznego pielgrzymowania to nadzieja.

W Roku Jubileuszowym program rekolekcji w drodze to; odkrywanie na nowo, że źródłem nadziei jest Jezus Chrystus, że misją ochrzczonego jest budowanie wspólnot uczniów nadziei nawet w sytuacjach trudnych, że w tej pielgrzymce nadziei nie jesteśmy sami, bo jest z nami Maryja.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za dary Nieba

2025-08-17 16:57

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Ożarowie, odbyło się tegoroczne Diecezjalne Dziękczynienie za Plony.

Uroczystej Mszy Świętej polowej przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wspólnie z nim koncelebrowali kapłani przybyli wraz z delegacjami dożynkowymi, na czele z ks. kan. Janem Ziętarskim, proboszczem i kustoszem ożarowskiego sanktuarium, oraz ks. kan. Stanisławem Czachorem, diecezjalnym duszpasterzem rolników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję