Reklama

Wdzięczni za dar pasterzy

30. rocznica śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego oraz 45. rocznica sakry biskupiej abp. seniora Bolesława Pylaka, w sobotni wieczór, 28 maja, zgromadziła w archikatedrze lubelskiej biskupów, kapłanów i świeckich

Niedziela lubelska 24/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył biskup jubilat. Abp senior Bolesław Pylak, w przededniu 45. rocznicy przyjęcia sakry biskupiej oraz w perspektywie zbliżających się 90. urodzin dziękował Bogu za dar życia i powołania, ale przede wszystkim prosił o modlitwę w intencji beatyfikacji sługi Bożego Stefana kard. Wyszyńskiego. - Abp. Bolesława łączą szczególne więzy z kard. Wyszyńskim, który w czerwcu 1948 r. udzielił mu święceń kapłańskich; wcześniej jako diakon towarzyszył mu w podróżach apostolskich po diecezji. Jest więc świadkiem posługi bp. Wyszyńskiego w diecezji lubelskiej, a także kontynuatorem jego dzieła - mówił administrator diecezji bp Mieczysław Cisło. Bp Cisło dziękował abp. Pylakowi za kilkadziesiąt lat posługi, która trwa. - Dziękując Bogu za świadectwo życia abp. Bolesława, wypraszajmy dla niego dobrą kondycję zdrowotną, by nadal był z nami jako świadek trudnego czasu budowania Kościoła, zmagania z systemem totalitarnym, gdy wchodził do jaskini lwa nie dla towarzystwa czy pertraktacji, ale w obronie sprawy Bożej i sprawy ludzkiej. Dziś cieszymy się jego niezłomnością i determinacją w trosce o diecezję, ewangeliczną mądrością oraz gorliwym działaniem w ciszy i pokorze dla dobra Kościoła - podkreślał bp Administrator.
Przywołując życie i dzieło Prymasa Tysiąclecia, bp Mieczysław Cisło przypomniał, że ten wielki Polak przez niespełna 3 lata był biskupem lubelskim. - Stefan kard. Wyszyński wpisał się w historię naszej archidiecezji złotymi zgłoskami jako ten, który odbudowywał po zniszczeniach wojennych struktury Kościoła materialnego i duchowego. Dziś w modlitwie wyrażamy naszą wdzięczność za dar pasterza, ale też łączymy się z całym narodem, dziękując za lata jego posługi prymasowskiej w czasach powojennego odbudowywania struktur Kościoła oraz stawiania czoła próbom ograniczenia wolności Kościoła i jego rozwoju - mówił ks. Biskup. - Wspominamy niezłomnego człowieka, do którego Jan Paweł II mówił: nie byłoby na stolicy Piotrowej papieża Polaka, gdyby nie twoja niezłomna wiara, miłość do Matki Bożej i odwaga. Prymas Tysiąclecia niczym Mojżesz przeprowadził naród przez morze czerwone do obiecanej wolności. Odszedł 28 maja 1981 r., w kontekście zamachu na Jana Pawła II.
Homilia, wygłoszona przez Jubilata, była wymownym świadectwem życia, modlitwy i pracy bp. Stefana Wyszyńskiego. - Bp Stefan Wyszyński był biskupem w Lublinie zaledwie 2 lata i 8 miesięcy, ale głęboko wpisał się w historię naszej diecezji - mówił abp Pylak. Abp Senior przypomniał też wcześniejsze związki Prymasa Tysiąclecia z Lublinem: studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim jeszcze w okresie przedwojennym, a także obecność w czasach okupacji, gdy ukrywał się przed gestapo m.in. w Nasutowie, w majątku Zamoyskich w Kozłówce oraz w Żułowie. - Po śmierci bp. Leona Fulmana modliliśmy się o pasterza dla naszej diecezji i gdy ogłoszono nominację, bardzo się cieszyliśmy. Pamiętam ingres bp. Wyszyńskiego i rzeszę wiernych, która z radością witała nowego biskupa w katedrze. Wszyscy byliśmy zauroczeni jego osobowością. Był młody i miał dar pięknej mowy. Mówił długo, ale zawsze miał coś do powiedzenia - wspominał Jubilat. Abp Senior był jednym z trzech kleryków, którzy wcześniej przyjęli święcenia diakonatu, by wspomagać swoją posługą nowego ordynariusza.- Dzięki temu miałem okazję bliskiego kontaktu z bp. Wyszyńskim. Był człowiekiem niezwykle skromnym, ale wielkiego ducha. Gdy objął diecezję, prosił, by nie urządzać mu rezydencji, bo wystarczy mu tylko żelazne łóżko. Zajmował się nie sobą, ale zniszczoną przez lata wojny diecezją, którą pragnął odbudować w sensie materialnym i moralnym. Zawsze jechał tam, gdzie było najbiedniej, najgorzej. Tytan modlitwy i pracy niósł słowo pocieszenia, modlitwę, posługę sakramentalną. W krótkim czasie kierowania Kościołem lubelskim udzieli bierzmowania ok. 120 tys. młodych ludzi. Niestrudzenie wizytował parafie, odwiedzał katechetów, organizował kongresy różańcowe, troszczył się o kult maryjny w diecezji i rozwój sanktuariów. Gdy otrzymał nominację do Warszawy, cieszyliśmy się, ale i żałowaliśmy, że tak szybko odchodzi od nas wielki człowiek. Radowały nas zawsze jego słowa, gdy pisał lub mówił, że Lublin i diecezję lubelską ukochał, że nasza ziemia była jego polem doświadczalnym przed pracą dla całej ojczyzny - mówił ks. Arcybiskup. Wspominając koleje losu Prymasa Tysiąclecia, Jubilat z wielkim wzruszeniem mówił o swoim ostatnim spotkaniu z kard. Wyszyńskim. - Kilka dni przed śmiercią odbyło się pożegnanie z Prymasem. Miałem łzy w oczach, bo przecież jemu zawdzięczam święcenia diakonatu i kapłaństwa; od niego wiele się nauczyłem. Jego praca to fundament, na którym wciąż można budować - mówił abp Pylak, równocześnie dziękując Opatrzności Bożej, że na drogach naszego życia znaleźli się wielcy ludzie, jak Prymas Tysiąclecia czy Jan Paweł II. Jubilat zakończył homilię słowami Ojca Świętego: „Pamięć o Prymasie Tysiąclecia niech będzie źródłem odnowy duchowej dla Kościoła w Polsce”.
Jubileuszowe spotkanie w archikatedrze lubelskiej stało się okazją do wyrażenia życzeń. W imieniu wiernych słowa wdzięczności skierował Norbert Wojciechowski oraz przedstawiciele wspólnot neokatechumenalnych. Życzenia składali także biskupi oraz rektor KUL ks. prof. Stanisław Wilk. Jubilat, wdzięczny za pamięć i modlitwę, odpowiadał: - Znam siebie i o sobie mam mniemanie bardzo skromne, ale Pan Bóg powołuje czasem narzędzia nawet nie najlepsze, by pokazać, że w Kościele działa łaska Boża. Ja sługa nieużyteczny jestem, wszelkie zasługi nie do mnie należą, ale do Boga i współpracowników, bez których niewiele można zdziałać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadek sumienia

2025-05-20 11:15

Niedziela Ogólnopolska 21/2025, str. 22

[ TEMATY ]

święci

św. Jan Sarkander

commons.wikimedia.org

Św. Jan Sarkander

Św. Jan Sarkander

W czasie męczeństwa dochował wierności tajemnicy spowiedzi.

Jan urodził się w Skoczowie. Studiował w Pradze i Grazu. Otrzymał święcenia diakonatu z rąk kard. Franciszka Dietrichsteina, a 3 dni później, 22 marca 1609 r., w Brnie przyjął święcenia kapłańskie. Pracował w sześciu parafiach, z których ostatnią był Holeszów. Żył w Czechach opanowanych przez husytów, w czasach prześladowań katolików. Dał się poznać jako gorliwy misjonarz, dzięki któremu wielu protestantów powróciło do wiary katolickiej.
CZYTAJ DALEJ

Szkocja: padł kolejny aborcyjny rekord

2025-05-29 18:36

[ TEMATY ]

aborcja

Szkocja

Adobe Stock

W ubiegłym roku w Szkocji dokonano prawie 19 tysięcy aborcji. To o niemal pół tysiąca więcej niż w 2023 roku. Statystyki szkockiej agencji zdrowia (Public Health Scotland) pokazują też, że 15-procentowy wzrost przypadków pozbawienia życia dziecka nienarodzonego dotyczy podejrzenia Zespołu Downa. Od 2021 roku to wzrost o ponad 80 procent.

Szkockie dane wskazują też na wzrost liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet w wieku 15-44 lat - z 17,5 do 17,9. Ponadto aż 41 proc. stanowiły aborcje powtórne. „Każda z tych aborcji to porażka naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i w zapewnieniu wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą” - powiedziała Catherine Robinson, rzeczniczka organizacji Right to Life UK.
CZYTAJ DALEJ

Krynica Morska – perła polskiego wybrzeża. Co można tu robić?

2025-05-30 14:13

[ TEMATY ]

Morze Bałtyckie

Krynica Morska

perła polskiego wybrzeża

Materiał sponsora/Adobe Stock

Turystyka nad morzem

Turystyka nad morzem

Położona na Mierzei Wiślanej Krynica Morska od lat przyciąga turystów spragnionych morskiej bryzy, szerokich plaż i kameralnej atmosfery. To niewielkie, ale urokliwe miasteczko nad Bałtykiem stanowi idealne miejsce dla osób, które chcą odpocząć od codzienności i zatopić się w naturze. Krynica Morska to jeden z najmniejszych kurortów nad polskim morzem pod względem liczby mieszkańców, ale jednocześnie jeden z najbardziej malowniczych. Dlaczego warto tu przyjechać? Oto przegląd atrakcji, które czekają na Ciebie w tym wyjątkowym miejscu.

Choć Krynica Morska charakteryzuje się niewielką powierzchnią, wybór miejsc noclegowych jest tutaj naprawdę szeroki. Znajdziesz tu zarówno przytulne pensjonaty, jak i luksusowe hotele z zapleczem spa, idealne na romantyczny wyjazd we dwoje czy rodzinny urlop. Świetnym wyborem będą obiekty położone w pobliżu plaży lub lasu, które gwarantują bezpośredni kontakt z naturą i spokój. Osoby ceniące pełen relaks i komfort powinny rozważyć oferty dostępne na https://triverna.pl/hotele/lokalizacja,krynica-morska – znajdziesz tam atrakcyjne pakiety z wyżywieniem i dostępem do strefy wellness, skrojone na każdą kieszeń.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję