Marc Galli: jak być protestantem skoro Jezus chce jedności?
Do przejścia na katolicyzm przekonał mnie Jezus, Jego modlitwa arcykapłańska: aby wszyscy stanowili jedno – wyznał Mark Galli, do niedawna jedna z czołowych postaci amerykańskich wspólnot ewangelikalnych i redaktor naczelny miesięcznika „Christianity Today”. 13 września przyjął wiarę katolicką. Na łamach tygodnika „The Catholic Herald” ujawnia genezę swej decyzji.
Mark Galli wskazuje na modlitwę Jezusa o jedność swych uczniów podczas Ostatniej Wieczerzy. Biorąc pod uwagę, że słowa te Jezus wypowiada tuż przed swoją śmiercią, należy traktować jako Jego ostatnią wolę, testament. To jasne, że tym, czego Jezus pragnie najbardziej, jest jedność Jego uczniów – pisze Galli.
Przypomina on, że w dobie reformacji Kościół pod wieloma względami był zepsuty. Odchodzący z niego protestanci łatwo mogli uzasadnić swój gniew względem Kościoła. Dziś jednak, 500 lat później, sytuacja jest już całkiem inna.
Kościół się zreformował i wyjaśnił swe nauczanie, które w XVI w. mogło budzić zamęt. Wiele istotnych kwestii, które wtedy nas dzieliły, dziś nie ma już znaczenia – pisze Galli, odwołując się między innymi do katolicko-luterańskiej deklaracji o usprawiedliwieniu.
Podziel się cytatem
Po przeczytaniu tego i wielu innych dokumentów, w tym nauczania Soboru Watykańskiego II, nie mogę znaleźć w katolickim nauczaniu niczego, co mogłoby być wystarczającym powodem dla mojej separacji – pisze były protestant.
Przyznaje, że nie ze wszystkim jest mu się łatwo pogodzić w Kościele katolickim. Nikt jednak nie domagał się od niego doskonałej wiary, a jedynie woli, by żyć zgodnie z dyscypliną Kościoła i całym jego nauczaniem. Mark Galli podkreśla, że to właśnie Kościół katolicki został założony przez Chrystusa, a on nie może się dłużej od niego dystansować, bo nie potrafiłby tego uzasadnić.
Do dwóch wybuchów, które na szczęście nie spowodowały strat w ludziach doszło wczoraj w kościele katolickim pw. Świętego Krzyża i baptystycznym w Las Cruces, w stanie Nowy Meksyk w USA.
Do wybuchu, które miały miejsce w odstępie 20 minut doszło na zewnątrz obydwu budynków, które dzieli kilka kilometrów. Nikt nie został ranny, ale niezwłocznie konieczne są remonty.
Ojcowie Adam Szustak i Tomasz Nowak podczas trzeciej katechezy na Casa Polonia
Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości - przypominał św. Jan od Krzyża, a dziś słowa te wybrzmiały z nową mocą w katechezie w Casa Polonia w trakcie Jubileuszu Młodzieży w Rzymie. W trzecim dniu rozważań, dominikanie, ojcowie Adam Szustak i Tomasz Nowak, skupili się na Marii - siostrze Marty i Łazarza - ukazując jej postawę miłości, dopełniającą wiarę i nadzieję.
„Ta kobieta, Maria, to esencja tego, co znaczy być z Jezusem” - mówił o. Szustak OP, twórca kanału Youtube’owego „Langusta na palmie”. „Ona po prostu siedziała i chciała Go słuchać” - dodawał dominikanin, nawiązując do ewangelicznego opisu wizyty Jezusa w domu w Betanii. O. Szustak przywołał też obrazy uczty po wskrzeszeniu Łazarza. Maria namaszcza nogi Jezusa drogocennym olejkiem. Jak wyjaśniał, w kulturze żydowskiej taki gest wobec mężczyzny mogła wykonać tylko żona lub córka. Na uwagi Judasza, że drogocenny olejek można było sprzedać, a za uzyskane pieniądze pomóc biednym, Jezus odpowiedział: „Zostaw ją!”.
O. Timothy Deeter, misjonarz, posługiwał w jednym z amerykańskich szpitali. Przekazał świadectwo o swojej pracy kapelana, które spisała siostra zakonna. O. Tim codziennie odwiedzał chorych. Na jego liście była też kobieta w stanie śpiączki. Od tygodni nie udało mu się nawiązać z nią żadnego kontaktu, więc gdy lista wydłużyła się o nowych pacjentów, postanowił skreślić z niej pacjentkę w śpiączce i więcej nie zaglądać do jej sali.
Tak zrobił, jednak w trakcie wizyty w szpitalu poczuł nagły przypływ wyrzutów sumienia i zdecydował się zajrzeć do kobiety w śpiączce. Wszystko odbywało się bez zmian. Leżała jak martwa i nie reagowała, poczuł, że traci czas, ale usiadł przy jej łóżku i według swojego codziennego zwyczaju zaczął mówić: „Jestem ojciec Tim, dzisiaj jest poniedziałek, itd.” Pod koniec spotkania znów pomyślał, że to jednak chyba nie ma sensu, bo kobieta pewnie nawet go nie słyszy, a na rozmowę z nimi czekają inni chorzy, którzy słyszą, mówią i potrzebują sakramentów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.