To najwyżej postawiony krzyż nie tylko naszym regionie, ale i w Polsce, bo na wysokości aż 851 m n.p.m. – symbolicznie obejmujący swym żelaznymi ażurowymi ramionami pobliskie miejscowości.
Msza na szczycie
W sobotę 19 września do Krzyża Milenijnego wyruszyły dwie pielgrzymki ze wspólnot parafii Wniebowzięcia NMP w Szczawnie-Zdroju oraz z parafii św. Jerzego i MB Różańcowej w Wałbrzychu, które spotkały się na szczycie. Tam u stóp krzyża wspólnie Eucharystię sprawowali ks. kan. Zbigniew Chromy, ks. Artur Mercholc i ks. Jarosław Buczyński - z parafii biało kamieńskiej oraz ksiądz proboszcz Tomasz Zięba i ks. Wojciech Sznajder - z parafii szczawieńskiej. Na przygotowanym skromnym polowym ołtarzu, wokół którego skupili się pielgrzymi stanął złoty relikwiarz Drzewa Krzyża Świętego, przyniesiony specjalnie na to modlitewne miejsce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ryszard Wyszyński
Krzyż milenijny
Do nieba prze cierpienie
– Zgromadziliśmy się tutaj, by oddać cześć krzyżowi Chrystusa, który rzuca swój cień na dwa miasta rozciągające się pod nim - mówił ks. Zbigniew Chromy. Przypomniał, że w tych dniach obchodziliśmy też jubileusz 10. Rocznicy ogłoszenia Matki Bożej Bolesnej patronką Wałbrzycha. Z perspektywy minionego czasu oba te wydarzenia trzeba rozpatrywać w kategoriach cudu, bo wydawały się niemal nieprawdopodobne do zrealizowania - zauważył. A jednak stało się inaczej z woli Boga. Czego więc uczy nas Krzyż - symbol, pod którym stoimy – pytał kapłan? I odpowiadał - przede wszystkim tego, że do chwały nieba zdąża się poprzez cierpienie, którego nie unikniemy. Dla współczesnego człowieka, ale też dla każdego we wszystkich czasach, jakie minęły, nauka ta jest bardzo trudna do przyjęcia, bo unikamy cierpienia. Wszyscy chętnie korzystamy z udogodnień. I jeśli dzisiaj wielu ludzi ma kłopot z dostrzeżeniem nauki Chrystusa, ze spotkaniem z Panem Bogiem, to, dlatego, że oni uciekają od wysiłku. Tymczasem jedynie ten, kto podejmuje naukę krzyża – i tylko ten - w ostatecznym rachunku- przeznaczony jest do chwały Bożej. Nigdy nie zapominajmy, że co dobre i piękne w naszym życiu - zawsze jest połączone z wysiłkiem i nie da się wejść na szczyt bez niego, dlatego podążajmy drogą, która wyznaczył nam Jezus Chrystus – mówił proboszcz z Białego Kamienia. Na zakończenie pielgrzymi zostali pobłogosławieni przyniesionym na Chełmiec relikwiarzem Drzewa Krzyża Świętego.
Ryszard Wyszyński
Uczestnicy pielgrzymki na Chełmiec
Odpoczynek i podziękowania
Po wspólnej modlitwie nadszedł czas na odpoczynek przy ognisku, przygotowanym pod bacznym okiem straży miejskiej ze Szczawna – Zdroju oraz Andrzeja Gniatkowskiego, który sprawuje pieczę nad wieżą widokową i który umożliwił pielgrzymom wejście na wieżę. Wszystkim uczestnikom pielgrzymki rozdano też darmowe pamiątki - rocznicowy magnes z widokiem millenijnego Krzyża. Za udzieloną pomoc w przygotowaniu miejsca Eucharystii na Chełmcu, burmistrzowi Szczawna-Zdroju Markowi Fedorukowi, straży miejskiej - podziękowali serdecznie na zakończenie - proboszczowie ks. Zbigniew Chromy i ks. Tomasz Zięba.