Reklama

Kościół

Watykan: zmiana w obrzędzie chrztu

[ TEMATY ]

chrzest

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włoskie media informują o zmianie w obrzędzie chrztu, którą zarządził jeszcze w styczniu br. Benedykt XVI, krótko przed rezygnacją z posługi Biskupa Rzymu. Wiadomość ta ukazała się wcześniej jedynie w biuletynie Kongregacji ds. Dyscypliny Sakramentów i Kultu Bożego. Chodzi o zastąpienie słów: „wspólnota chrześcijańska” słowami: „Kościół Boży” - w formule przyjęcia nowo ochrzczonego do wspólnoty wierzących. Zmiana została dokonana w wersji łacińskiej obrzędu, a teraz konsekwentnie ma zostać wprowadzona do innych jego wersji językowych.

Przed nakreśleniem znaku krzyża na czole chrzczonej osoby, szafarz sakramentu wypowiadał dotychczas słowa: „Magno gaudio communitas christiana te excipit” (Wspólnota chrześcijańska przyjmuje cię z wielką radością), obecnie zaś ma mówić: „Magno gaudio Ecclesia Dei te excipit” (Kościół Boży przyjmuje cię z wielką radością).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dekret Kongregacji podkreśla, że przez chrzest ludzie zostają „wcieleni do jedynego Kościoła Chrystusa, który trwa w Kościele katolickim, rządzonym przez następcę Piotra i biskupów pozostających z nim w komunii”. Zmiana sformułowania tłumaczona jest pragnieniem, by w obrzędzie chrztu lepiej uwydatnić „nauczanie o zadaniu i obowiązku sprawowania sakramentów przez Matkę Kościół”.

Papieżowi-teologowi chodziło więc o jasne wskazanie, że to Kościół przyjmuje ochrzczonych, a nie niedookreślona „wspólnota chrześcijańska”.

Dekret opublikowany w biuletynie „Notitiae” informuje, że Benedykt XVI zdecydował o wprowadzeniu tej zmiany 28 stycznia br. Sam dekret nosi datę 22 lutego, zaś wszedł w życie 31 marca, w więc już za pontyfikatu papieża Franciszka, co oznacza, że nie miał on obiekcji wobec tej decyzji swego poprzednika. Nowej formuły - zanim formalnie została wprowadzona - użył już Benedykt XVI udzielając chrztu w kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie 13 stycznia br.

2013-08-22 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Otwarci na Boga, ludzi i wartości

Bp Ignacy Dec
Nasze pierwsze otwarcie się na Pana Boga dokonało się podczas chrztu. W dawnym rycie sakramentu chrztu kapłan tchnął i wypowiadał nad chrzczonym to samo słowo, co Chrystus: „effatha” - „otwórz się”. Wierzymy, że to otwarcie jest dokonane. Potem w życiu dojrzałym powinno być ono świadomie odnawiane. Niestety, niektórych ludzi potem dotyka choroba głuchoty i niemowy względem Pana Boga. Są zamknięci na Jego głos, chociaż ten głos do nich dochodzi; dochodzi tak jak do głuchego człowieka dochodzą dźwięki, ale ten ich nie słyszy, bo nie może, a głuchy głosu Boga nie słyszy, bo nie chce. Brak otwarcia się na głos Boga pociąga za sobą brak mówienia o Bogu i mówienia do Boga, czyli pociąga brak modlitwy. Niech nas to niepokoi, gdy widzimy ludzi głuchoniemych wobec Pana Boga. Niech nas niepokoi dzisiejsza Europa, która coraz bardziej staje się głucha i niema wobec Pana Boga. Takiej Europie prognostycy nie wróżą dobrej przyszłości, bo gdzie jest Bóg, tam jest przyszłość. Niepokoi nas lansowanie w Europie nowych bożków: demokracji, wolności i tolerancji: demokracji bez wartości, wolności bez prawdy i tolerancji wobec zła, kłamstwa, tolerancji w jedną stronę, wobec nowych bezbożnych trendów, ale nie wobec chrześcijaństwa. Ojciec Święty Benedykt XVI powiedział, że jesteśmy dziś zalewani zewsząd słowami ludzkimi i w takiej sytuacji jest nam trudno usłyszeć głos Boga, i możemy stać się wobec Niego głuchymi. Moi drodzy, czujmy się powołani do otwierania ludzi na Pana Boga. Użyczaj Jezusowi ust i mów odważnie do takiego człowieka, może twojego bliskiego, może nawet przyjaciela: mów - „otwórz się”. Nie bój się niczego nie stracisz, z niczego nie będziesz ograbiony. Jest Bóg, który cię kocha, który cię chce zbawić. Otwórz się, uwierz, słuchaj, co mówi do ciebie, nie przegrasz, ale poznasz smak życia. Ważne jest także nasze otwarcie się na bliźniego. Drugi człowiek jest zawsze najbliższym partnerem naszego życia. Od wczesnego dzieciństwa jesteśmy jakby z natury otwarci na mamę, tatę, na rodzeństwo, na koleżanki i kolegów. Ale potem można zachorować na głuchotę i odjęcie mowy, gdy przestajemy drugich słuchać, gdy przestajemy z nimi rozmawiać. I tak można stać się głuchoniemym wobec człowieka. Św. Jakub Apostoł przypomina nam dzisiaj, iż winniśmy być otwartymi na ludzi ubogich. Ubodzy w dziejach Kościoła stanowili uprzywilejowaną grupę chrześcijan. Kościół zapatrzony w swojego Założyciela usiłował brać ich w obronę i nieść im pomoc. Spotkania z ludźmi biednymi, potrzebującymi są zwykle trudne, ale są ważne i potrzebne. Zadbajmy, by im nie zabrakło chleba, by nie czuli się niepotrzebni, na marginesie. Do życia godnego człowieka potrzebne jest także otwarcie na wartości, takie jak: prawda, dobro, piękno, nowe życie, kolejne dziecko w małżeństwie. Najbardziej dziś rzuca się w oczy brak otwarcia na prawdę. W związku z rozpoczętym rokiem szkolnym jeden z redaktorów katolickich napisał: „To brak prawdy, a nie pieniędzy jest dzisiaj największą bolączką systemu wychowania młodzieży”. Drodzy bracia i siostry, dziękujmy Bogu wraz z rolnikami za plony ziemi. Wypraszajmy dla ludzi pracujących na roli łaskę zdrowia duchowego i fizycznego, ale prośmy także o to, by ludzie otwierali się na słowo Chrystusa, na słowo Kościoła, by nie byli głuchoniemi wobec Boga i człowieka. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Trzaskowski nie podpisał deklaracji Mentzena

2025-05-24 21:34

[ TEMATY ]

deklaracja

Rafał Trzaskowski

Sławomir Mentzen

youtube.com/c/SławomirMentzen

Rafał Trzaskowski, Sławomir Mentzen

Rafał Trzaskowski, Sławomir Mentzen

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski nie podpisał ośmiopunktowej deklaracji przygotowanej przez Sławomira Mentzena, który w pierwszej turze wyborów zdobył trzeci wynik jako kandydat Konfederacji.

Podczas sobotniej rozmowy na kanale YouTube Trzaskowski pytany był przez Mentzena m.in. o to, czy - jako prezydent - nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni. "A jest taki pomysł? Bo ja nie słyszałem" - odpowiedział kandydat KO.
CZYTAJ DALEJ

Znak bliskości. Relikwie bł. ks. Michała Sopoćko

2025-05-25 09:48

Paweł Wysoki

Parafia św. Stanisława biskupa i męczennika w Lublinie otrzymała relikwie bł. ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. s. Faustyny Kowalskiej.

Uroczystego wprowadzenia relikwii dokonał ks. Karol Godlewski z diecezji białostockiej podczas Mszy św. pod przewodnictwem ks. Aleksandra Zenia z udziałem społeczności kolejarzy z regionu lubelskiego. – Miłosierdzie Boże jest szczególnym imieniem Bożej miłości, a cześć Miłosierdzia Bożego w naszej parafii jest żywa, dlatego zwróciliśmy się do abp. Józefa Guzdka z prośbą o relikwie spowiednika Apostołki Bożego Miłosierdzia. Otrzymaliśmy je, za co jesteśmy bardzo wdzięczni – powiedział proboszcz ks. Eugeniusz Zarębiński. Jak przyznał, bł. ks. Michał Sopoćko, związany z Białymstokiem, jest mu szczególnie bliski przez miejsce pochodzenia, ale też jako patron spowiedników. – Relikwie to szczególny znak bliskości świętych, których wstawiennictwa nieustannie potrzebujemy – podkreślił. Parafia przy ul. Zbożowej posiada już relikwie krwi bł. ks. Jerzego Popiełuszki, które otrzymała dzięki życzliwości abp. Guzdka; teraz oczekuje na relikwie św. siostry Faustyny, o które zwróciła się z prośbą do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję