Reklama

Sandomierski „Strzelec” ma 20 lat

Z okazji setnej rocznicy powstania Związku Strzeleckiego „Strzelec” na ziemiach polskich oraz dwudziestej rocznicy reaktywowania Jednostki Strzeleckiej 2018 w Sandomierzu im. 2. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej w kościele pw. św. Józefa w Sandomierzu została odprawiona Msza św.

Niedziela sandomierska 48/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Eucharystii, której przewodniczył bp Edward Frankowski, obecni byli: komendant główny Związku prof. Janusz Cisek, kombatanci, kpt. AK Wojciech Targowski, poseł Marek Kwitek, wiceburmistrz Marek Bronkowski, przedstawiciele Stowarzyszenia „Pamięć i Solidarność”.

Pracowali do swojej małej ojczyzny

Reklama

Homilię wygłosił ks. dr Marek Kozera, kapelan jednostki, nawiązując do hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”, które na trwałe wpisywało się w historię polskiego narodu, zwłaszcza w chwilach jego zagrożenia. Podkreślił, że w odrodzonej Polsce Związek Strzelecki liczył pół miliona członków, a w czasie II wojny światowej aktywnie włączył się do walki z okupantem. Młodzież strzelecka walczyła m. in. w powstaniu warszawskim. - Kto kocha naprawdę swoją małą ojczyznę i gotów jest dla niej coś poświęcić, ten kocha Polskę, której przecież cząstkę stanowi jego mała ojczyzna. Jak powiedział ks. Kozera, sandomierscy strzelcy udowodnili to w maju tego roku. Gdy sandomierską ojczyznę dotknął kataklizm powodzi, od pierwszych godzin powodzi stanęli do pracy. Było to bezpośrednio organizowanie pracy dla poszkodowanych i pomoc w umacnianiu wałów przeciwpowodziowych. Wkrótce w imię solidarności ludzkiej, ale i strzeleckiej, przyszli z pomocą strzelcy z innych miejscowości. - Do strzelców należała m. in. obsługa lądowiska śmigłowca. Aktywnie włączyliśmy się wraz z pracownikami zawodowymi, pracownikami huty w ratowanie zagrożonego osiedla, w ochronę i umacnianie przemakających wałów. Strzelcy byli tam, gdzie było najtrudniej, najniebezpieczniej. Trwali na powierzonych odcinkach dzień i w noc. Patrząc na tę młodzież, która ochotniczo, razem z formacjami zawodowymi dorosłych, ramię w ramię broniła sandomierzan przed groźnym żywiołem wodnym, przychodzą mi na myśl młodzi ochotnicy broniący przed stu laty Lwowa - mówił Ksiądz Kapelan. Jak zaznaczył, „honorowo” ma w języku polskim również inne znaczenie: bez wynagrodzenia. Strzelcy ziemi sandomierskiej bronili mieszkań swoich i znajomych, miejsc pracy, kolegów, przyjaciół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rola społeczno-wychowawcza Związku Strzeleckiego

Janusz Bidas, brygadier Związku Strzeleckiego, podkreślił, że Jednostka Strzelecka w Sandomierzu jest najstarszą jednostką spośród 80 działających w Polsce. Odgrywa niepoślednią rolę wśród młodzieży jako organizacja społeczno-wychowawcza. - Mamy swoje zadania do spełnienia, zwłaszcza dziś, gdy, moim zdaniem, władza państwowa nie stwarza właściwej atmosfery do wychowywania młodych Polaków na patriotów i na ludzi z charakterem. Dlatego część młodzieży często ogarnia apatia, marazm, brak perspektyw na przyszłość we własnej Ojczyźnie. Jak mówił dalej, w ramach organizacji prowadzone jest wychowanie patriotyczne, zapoznawanie młodzieży ze świetnymi przykładami wielkich Polaków. - Troszczymy się o ukształtowanie mocnych charakterów strzelców, co przyda się im w dalszym życiu. W realizowanym przez nas programie wychowawczym występują także elementy szkolenia wojskowego. Prowadzimy zajęcia o tematyce specjalistycznej, historycznej, obozy szkoleniowe, biwaki, marsze szlakami dróg niepodległościowych, bierzemy udział w uroczystościach patriotycznych. Pragniemy stworzyć młodzieży możliwość realizacji zainteresowań, przygotować do służby wojskowej i być tam, gdzie wymaga tego dobro społeczne i narodu polskiego.

Podziękowanie dla strzelców

Następnie przyrzeczenie strzeleckie nowych członków związku odebrał prof. Janusz Cisek, komendant główny „Strzelca” i dyrektor Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. - Gratuluję rodzicom, rodzinom, szczególnie dziadkom, że macie takich synów i takie córki. Jest to również nadzieja i dla naszego Kościoła i dla naszej Ojczyzny. Zawsze parafia była dla was otwarta za ks. Zygmunta Niewadziego i tak pozostanie. Bądźcie świadkami tego hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”, które dzisiaj jest tak często deptane - życzył strzelcom ksiądz proboszcz Bogdan Król.
Na zakończenie Mszy św. bp Frankowski podziękował strzelcom w imieniu biskupa ordynariusza Krzysztofa Nitkiewicza, Caritas Diecezji Sandomierskiej i w imieniu poszkodowanych w czasie powodzi.
Dalsza część jubileuszowych uroczystości strzeleckiego odbyła się na Starym Mieście przed Ratuszem. Młodzi strzelcy złożyli pod tablicą upamiętniającą poległych w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r. wiązanki kwiatów.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na peryferiach

2025-04-23 08:22

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Valentina Alazraki

Grzegorz Gałązka

Valentina Alazraki

Valentina Alazraki

Najbardziej ceniłam u papieża Franciszka jego człowieczeństwo, prostotę i bliskość z ludźmi. Zrobił na mnie duże wrażenie już od pierwszej podróży, którą z nim odbyliśmy do Brazylii.

Jako dziekan dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej miałam zaszczyt powitać go w samolocie. Nie chciał odpowiadać na nasze pytania, tak jak robili to wcześniej papieże, ale stworzył z nami nową formę relacji. Podczas każdej podróży Franciszek chciał nawiązać osobisty kontakt z każdym z dziennikarzy; wydaje mi się to bardzo piękne, ponieważ dawało możliwość wymiany z nim kilku zdań. Byli dziennikarze, którzy osobiście wręczali mu list, prezent, pokazywali mu zdjęcie jakiejś chorej osoby i prosili o modlitwę. Papież pozwalał, byśmy robili sobie z nim selfie i przesyłali jego błogosławieństwo za pośrednictwem telefonu komórkowego. W ten sposób Franciszek potrafił nawiązać z każdym z nas ludzką relację, która również pomagała nam w pracy.
CZYTAJ DALEJ

Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra

2025-04-27 07:14

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/CIRO FUSCO

"Cud Franciszka"- tak włoski dziennik "Il Messaggero" w niedzielę nazywa spotkanie prezydentów: USA Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w bazylice Świętego Piotra przed pogrzebem zmarłego papieża. Prasa pisze o sile homilii kardynała Giovanniego Battisty Re, który przywołał apele Franciszka, by budować "mosty, a nie mury".

We włoskiej prasie dominują komentarze, iż pogrzeb papieża Franciszka był wydarzeniem historycznym także dlatego, że w ogłoszonym przez niego Roku Świętym dedykowanym nadziei papież dał jej promyk na pokój na Ukrainie i większą zgodę wśród światowych przywódców, którzy zgromadzili się nad jego trumną.
CZYTAJ DALEJ

Przęsła mostu miłosierdzia

2025-04-27 20:41

Biuro Prasowe AK

    Podczas Mszy św. bazylice Bożego Miłosierdzia o północy w Niedzielę Miłosierdzia bp Janusz Mastalski mówił o „czterech przęsłach mostu miłosierdzia”.

Krakowski biskup pomocniczy określał tym mianem bycie: rozmodlonym, słuchaczem Pana w sobie samym, posłusznym woli Bożej oraz głosem Pana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję