Reklama

Wygrało życie!

27 października, godzina 22.44. We wrocławskim klasztorze Sióstr Boromeuszek przy ul. Rydygiera rozlega się alarm. Dyżurujące tego dnia przy oknie życia zakonnice - s. Gabriela i s. Berenike - natychmiast sprawdzają jego przyczynę. Choć od otwarcia wrocławskiego okna zdarzyło się mnóstwo fałszywych alarmów, tym razem jest inaczej. W specjalnie przygotowanym łóżeczku siostry dostrzegają niemowlę - umytą i ubraną w czyste, choć znoszone, ubranka dziewczynkę. Dziecko wydaje się być w dobrej kondycji. Siostra Gabriela, z wykształcenia lekarz, musi tylko opatrzyć niefachowo zabezpieczoną pępowinę maluszka, a w tym czasie przełożona zawiadamia, zgodnie z procedurą, policję i pogotowie ratunkowe. Nieco ponad godzinę później Dorotka, bo tak nazwały ją siostry, cała i zdrowa trafiła do Szpitala przy ul. Dyrekcyjnej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Emocje były ogromne - relacjonuje s. Berenike. - Tym bardziej, że tylko zastępowałam jedną z sióstr, które normalnie pełnią dyżury przy oknie. Na początku nie wiedziałyśmy, czy maleństwo jest zdrowe, czy nic mu nie jest. Szczęśliwie okazało się, że wszystko jest w porządku”. W ocenie sióstr dziecko urodziło się kilka godzin wcześniej w warunkach domowych. Przy dziewczynce zakonnice znalazły list od jej matki, najpewniej bardzo młodej kobiety, która tłumaczyła w nim swoją decyzję. Siostra Ewa Jędrzejak, główny pomysłodawca okna z ramienia zakonu, uważa, że kobieta zachowała się bardzo odpowiedzialnie. Kilka dni temu zakonnice odwiedziły małą w szpitalu - „Pewnie więcej już jej nie zobaczę - mówi s. Berenike - ale w moim sercu i modlitwie będzie już na zawsze”. Co teraz stanie się z Dorotką? Maleństwo, jak zapewniają lekarze, czuje się dobrze i co ważne, do jego przyjęcia są już chętne rodziny adopcyjne. Wcześniej jednak musi wypowiedzieć się sąd rodzinny, cały zaś proces adopcyjny potrwa co najmniej sześć tygodni. To czas, w którym biologiczna matka ma prawo zmienić decyzję i bez konsekwencji zgłosić się po swoje dziecko. W tym okresie maluszek otrzyma także numer PESEL oraz nadany mu zostanie akt urodzenia.
24 września zeszłego roku Wrocław dołączył do grona miast, w których funkcjonują okna życia. Pierwsze w Polsce tego typu okno pojawiło się w Krakowie w 2006 r. W ciągu pierwszych 3 lat znaleziono w nim 10 dzieci. Podobne okna pojawiły się już m.in. w Częstochowie, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Toruniu, Rzeszowie i Tarnobrzegu. Pojawiające się w polskich miastach okna życia są odpowiedzią na narastający problem niechcianych, najczęściej nowo narodzonych dzieci, które po porodzie zostają porzucone na ulicy lub na śmietniku. Na Dolnym Śląsku problem pozostawionych w szpitalach noworodków dotyka rokrocznie 70-80 dzieci, a najczęstszą przyczyną ich porzucenia jest bieda.
Wrocławskie okno życia uratowało pierwsze ludzkie istnienie. Inicjatywa ukazała swój najpełniejszy sens. 27 października przy ul. Rydygiera - powiedzmy to wprost - wygrało życie. Okazało się, że wspólne działania wielu osób i instytucji - Boromeuszek, Urzędu Miasta i radnych, w tym wypadku Anny Szorec i Piotra Babiarz z PiS-u, którzy byli głównymi politycznymi inicjatorami akcji - mogą służyć człowiekowi i w jasno afirmować ludzkie życie - tym bardziej kiedy to życie jest bezbronne i do rozwoju potrzebuje drugiego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zadanie maksymalistyczne

2025-05-27 14:43

Niedziela Ogólnopolska 22/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Z wypiekami na twarzy kibice oczekują konferencji prasowych. Dowiadują się z nich, kto dostąpił zaszczytu reprezentowania klubu lub kraju podczas rozgrywek.

Trener wtajemnicza w zadania, które otrzymali powołani. Odsłania stopniowo tajniki systemu gry drużyny na dane spotkanie. Wyselekcjonowani zawodnicy doznają godziny chwały, znawcy tematu zaś skrupulatnie analizują, czy wybrany skład, opracowana strategia gry i taktyka pozwolą wygrać spotkanie. Celem jest sukces, czyli ekscytująca radość, dobra zabawa, sława, duma i pieniądze. Krok za tym idzie poprawa jakości sportowej drużyny, co skutkuje stawianiem jeszcze wyższych celów.
CZYTAJ DALEJ

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Diamentowi

– Dziękuję Bogu, że chciał nas zjednoczyć w matce naszych kościołów – powiedział abp Wacław Depo. 1 czerwca w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. dziękczynnej w intencji biskupa seniora Antoniego Długosza oraz ks. prał. Stanisława Gębki i ks. kan. Józefa Ośródki, którzy obchodzili 60. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich.

Eucharystię koncelebrował m.in. arcybiskup Tomasz Peta, metropolita Astany w Kazachstanie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję