Reklama

Wzniesione ręce

Niedziela podlaska 42/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wznoszę swe oczy ku górom: skąd nadejść ma dla mnie pomoc? Pomoc moja od Pana, który stworzył niebo i ziemię”
(Ps 121, 1-2)

Każda szanująca się instytucja co roku sporządza bilans swoich dokonań, by tym skuteczniej działać w przyszłości. Zwykła ludzka logika każe dopasowywać „zamiary do sił”. Człowiek, który zaufał Bożej Opatrzności, wydaje się w tak uporządkowanym świecie jakąś efemerydą, niepoprawnym fantastą, ponieważ ludzkie obrachunki opiera na logice wiary. To zaś pozwala mu zdobywać nie tylko najwyższe góry, ale również niebo!
Zawarty w Księdze Wyjścia opis walki z Amalekitami przez moment wprowadza nas w zakłopotanie: kto tak naprawdę walczy i jakiej broni używa? Walka miała jak najbardziej realny charakter - był szczęk oręża i zakrwawione ciała poległych… O ileż potężniejsze było jednak modlitewne zmaganie się Mojżesza i jego współtowarzyszy z nieuchwytnym przeciwnikiem, któremu na imię: zniechęcenie, znużenie, zwątpienie…! Wzniesione ku Najwyższemu ręce wskazywały Izraelowi, skąd przychodzi (i zawsze będzie przychodzić) wybawienie. Konieczność wytrwałej i ufnej modlitwy Chrystus wzmacnia przez przypowieść o biednej wdowie i przewrotnym sędzi. Pokrzywdzona kobieta dochodzi sprawiedliwości przez swój upór i - dosłownie i w przenośni - zadręczanie sędziego niekończącymi się prośbami. Istotę ze wszech miar życiowego obrazu stanowi konkluzja: „Czyż Bóg nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego…?”. Mistrz dodaje, że Ojciec już wziął nas w obronę, ponieważ dał nam swego Syna. Miłość Boża uprzedziła nie tylko nasze błaganie, ale także nasze istnienie! Inny aspekt wytrwałej prośby ukazuje św. Paweł, gdy uroczyście zobowiązuje Tymoteusza, by ten niestrudzenie rozgłaszał Ewangelię: „Głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę…”. Apostoł wiedział doskonale, że taka posługa mobilizuje do chrześcijańskiego życia, do skutecznej walki z grzechem, daje też sposobność do doświadczenia bliskości i dobroci Jezusa Chrystusa. Natchnione słowa Pisma Świętego przywołują niekończący się szereg modlących się osób i często zaskakujące sposoby spełniania przez Boga ludzkich próśb.
Wzniesione ręce kapłana w czasie Najświętszej Ofiary, oczy wiernych skierowane ku górze, obolałe od klęczenia kolana, spierzchnięte wargi powtarzające kolejną dziesiątkę zdrowasiek… Nie ma sensu czekać na zrozumienie tych gestów ze strony tzw. świata! Trzeba natomiast uchwycić najpotężniejszy oręż modlitwy, by zawojować ten i tamten świat, by - mówiąc przekornie - nie pozostawić Panu Bogu wyjścia: by każdy, odkupiony Krwią Chrystusa człowiek, mógł doznać zbawienia!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do rodzin osób powołanych: Żeby zniszczyć powołania niszczy się dziś podstawowe środowiska, w których one wzrastają

2025-05-11 17:50

[ TEMATY ]

powołanie

bp Andrzej Przybylski

Radio Fiat

W sobotę, 10 maja br., na Jasną Górę pielgrzymowali rodzice, rodziny osób powołanych, a także osoby, które swoją modlitwą i działaniem wspierają powołanych. Mszy świętej dla pielgrzymów przewodniczył Bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds powołań.

Przeczytaj także: Każde powołanie w Kościele jest znakiem nadziei - Słowo Delegata KEP ds. Powołań przed 62. Światowym Dniem Modlitw o Powołania
CZYTAJ DALEJ

Polskie władze zdecydowały. Nie będzie rosyjskiego konsulatu w Krakowie. To pokłosie podpalenia w Warszawie

2025-05-12 09:36

[ TEMATY ]

Warszawa

Kraków

podpalenie

rosyjski konsulat

Marywilska

Adobe Stock

Rosyjski konsulat w Krakowie

Rosyjski konsulat w Krakowie

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek, że zdecydował o wycofaniu zgody na działanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie. Decyzja związana jest z dowodami na udział rosyjskich służb specjalnych w podpaleniu centrum handlowego przy Marywilskiej,

Hala targowa przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie spłonęła 12 maja ub.r. Było tam około 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych. W niedzielę wieczorem premier Donald Tusk przekazał, że "pożar na Marywilskiej był efektem podpalenia na zlecenie rosyjskich służb".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję