Kolumbijscy biskupi wyrazili zaniepokojenie falą przemocy, która dotknęła południowo-zachodnią część kraju. W liście zamieszczonym na stronie episkopatu zapewnili o swojej modlitwie w intencji zabitych i bliskości z ich rodzinami. Do tragedii doszło w sobotę podczas imprezy. Czterech uzbrojonych mężczyzn na motocyklach otworzyło ogień do bawiącej się młodzieży. Zginęło osiem osób w wieku od 17 do 25 lat.
W związku z odwołaniem przez pandemię koronawirusa festiwalem, grupa młodych postanowiła zorganizować na obrzeżach miasta Samaniego własną imprezę. Około 20 osób spotkało się w domu babci jednego z nich. „El Tiempo” informuje, że niektórzy z uczestników imprezy otrzymywali informacje przez WhatsApp nakazujące im zakończenie zabawy. Kilka minut później pojawili się napastnicy.
Imprezę przeżyli ci, którzy byli wewnątrz domu lub zdołali uciec do środka. Wszyscy, którzy znajdowali się przed wejściem zginęli. Jedna z dziewcząt przeżyła udając martwą, po tym jak padły pierwsze strzały. Motywy ataku nie są jasne, ale miejscowa policja podejrzewa, że mogą mieć związek z działającymi na tych terenach kartelami narkotykowymi.
Biskupi uważają, że śmierć tych młodych ludzi nie może być postrzegana jako odosobnione wydarzenie. Jest ona odzwierciedleniem poważnych problemów społecznych, w szczególności biedy, która prowadzi do powstawania grup zajmujących się produkcją i handlem narkotykami. Zaapelowali do władz o większe zaangażowanie w działania społeczne, będące alternatywą dla świata przestępczego. Na koniec przypomnieli, że historia Kolumbii pokazuje, iż przemoc nigdy nie jest rozwiązaniem problemów tego kraju. Generuje jedynie coraz więcej przemocy i cierpienia niewinnych.
Najgłębsze ubolewanie z powodu ofiar, które straciły życie w wyniku tak nieludzkiego i okrutnego czynu wyraził Franciszek w depeszy kondolencyjnej przesłanej na ręce arcybiskupa Bogoty kard. Rubena Salazara. 17 stycznia w stolicy Kolumbii doszło do wybuchu samochodu-pułapki na terenie szkoły policyjnej Santander, w którego wyniku zginęło 21 osób, łącznie z zamachowcem, a 68 odniosło rany.
W depeszy, podpisanej w imieniu Ojca Świętego przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina, czytamy: "Na wieść o tak okrutnym zamachu terrorystycznym, który zasiał ból i śmierć w Bogocie, papież Franciszek wyraża swój najgłębszy żal z powodu ofiar, które straciły życie wskutek tak nieludzkiego czynu i modli się za ich wieczny odpoczynek. W tych chwilach wzruszenia i smutku pragnie, aby także jego wsparcie i bliskość dotarły do licznych rannych, ich rodzin i całego społeczeństwa kolumbijskiego".
55-lecie kapłaństwa świętują dziś na Jasnej Górze ojcowie Paulini: o. Eustachy Rakoczy, o. Hadrian Lizińczyk i o. Stanisław Baranowski. Choć o każdym z nich można powiedzieć oddzielną refleksję i świadectwo życia kapłańskiego, łączy ich jednak miłość do Maryi i radość z bycia częścią Kościoła.
O. Eustachy Rakoczy przyznał, że „wiek robi swoje”. Pomimo problemów ze zdrowiem daje jednak piękne świadectwo gorliwości Apelowej. - Codziennie staram się uczestniczyć w modlitwie Apelowej. Jestem, pamiętam, czuwam. Kiedy moja rodzina widzi, że ich brat i wujek jest na Apelu, wiedzą, że jestem zdrowy – przyznał jubilat. Podczas 55. lat swojej posługi był sekretarzem generalnym Zakonu Paulinów i przeorem klasztoru w Leśnej Podlaskiej. Najbardziej jednak kojarzony jest ze swojej miłości do Ojczyzny; z Jasnej Góry duszpastersko posługiwał Weteranom Wojska Polskiego, Legionistom Józefa Piłsudskiego, Powstańcom Wielkopolskim, Żołnierzom Armii Krajowej oraz Żołnierzom Batalionów Chłopskich. Był też Kapelanem Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919. Jego głos kierowany do tych, którzy służyli Ojczyźnie wielokrotnie rozbrzmiewał z jasnogórskiego Szczytu.
Jerozolima: mieszkańcy ubolewają z powodu przemocy
2025-06-14 18:03
ts /KAI
Monika Książek
Opat benedyktynów w Jerozolimie, o. Nikodemus Schnabel, jest zaniepokojony sytuacją, jaką pogłębił izraelski atak na Iran. „W tej chwili widzę tylko region, który coraz częściej mówi językiem przemocy” - powiedział urodzony w Niemczech duchowny katolicki w rozmowie z portalem internetowym „domradio.de” 13 czerwca w Kolonii. Podkreślił, że ludzie w Izraelu są spanikowani i zmartwieni, cały kraj cierpi. „Ten kraj potrzebuje pojednania, pokoju, dyplomacji i przyszłości dla wszystkich ludzi”.
Izrael zaatakował w nocy z czwartku na piątek dziesiątki celów w Iranie, w tym obiekty nuklearne. Zginęło kilku wysoko postawionych wojskowych. Iran wysłał w piątek rano w stronę Izraela co najmniej 100 dronów, z których wszystkie, według doniesień medialnych, zostały przechwycone. Wzajemne ataki trwają.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.