Reklama

Wypad do Henrykowa

Niedziela wrocławska 27/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aby zasmakować w historii cystersów (i nie tylko), obejrzeć ciekawe wnętrza pocysterskiego opactwa, a poza jego murami wypocząć, czy zrelaksować się w zabytkowym parku, warto zajrzeć do Henrykowa.
Trzeba wybrać trasę nr 395 Wrocław - Ziębice. Można też wsiąść do pociągu relacji Wrocław - Kłodzko i tuż za stacją Biały Kościół wysiąść w Henrykowie. Droga ze stacji do opactwa przez park to pierwszy kontakt ze specyfiką tego miejsca. Wyznaczona ścieżka prowadzi obok parkowego mauzoleum. Jest to grobowiec jednego z właścicieli Henrykowa po 1810 r., choć istnieją pewne wątpliwości, czy doczesne szczątki wielkiego księcia Wilhelma Ernsta z rodu Saxe-Weimar-Eisenach zostały tam rzeczywiście złożone. Do tej pory istnieje plotka, że książę sfingował swoją śmierć. Ale nie wyprzedzajmy faktów, musimy spojrzeć daleko wstecz, aby zrozumieć, dlaczego powstał Henryków…

Zawiłości historii

Kanonik Mikołaj był notariuszem i sekretarzem księcia śląskiego Henryka Brodatego. Ten wyraził zgodę na to, by powstała nowa fundacja klasztoru cysterskiego w okolicach Ziębic, ale zastrzegł, aby zasługa ufundowania opactwa przypadała jemu i jego synowi Henrykowi Pobożnemu… I tak oto 28 maja 1227 r. do Henrykowa z macierzystego opactwa w Lubiążu przybyło pierwszych 12 mnichów. Pierwszym opatem został cysters o imieniu Henryk. Najbardziej interesującą nas pamiątką jest oczywiście Księga Henrykowska, czyli Liber fundationis claustri sanctae Mariae Virginis in Heinrichow - napisana w języku łacińskim przez opata Piotra I, uzupełniona później przez opata Piotra II - w niej znajduje się według historyków pierwsze zdanie zapisane w całości w języku polskim: „day ut ia pobrusa a ti poziwai”. Co ciekawe, piszący te słowa opat Henrykowa, był z pochodzenia Niemcem, a zapisał zdanie wypowiedziane przez czeskiego rycerza Boguchwała do jego żony - Polki. Można powiedzieć, że ta historia pokazuje jak charakterystyczny był w tamtym czasie Śląsk.
Burzliwe i zawiłe dzieje opactwa, porażki, sukcesy, promowanie przez cystersów kultury agrarnej, najazdy obcych i kolejne odbudowy lub przebudowy opactwa, a przede wszystkim wytrwała modlitwa i praca zakonników w biało-czarnych habitach to bardzo ciekawa historia, o której można zapisać wiele ksiąg i poświęcić wiele czasu na konferencje naukowe. To przestrzeń ciągle jeszcze nie odkryta nam współczesnym... Cystersi byli w Henrykowie do 1810 r. Wtedy to decyzją króla Prus Fryderyka Wilhelma III dobra zakonne ulegają sekularyzacji. Pierwszym właścicielem zostaje siostra tego ostatniego, królowa Niderlandów - Fryderyka Luiza Wilhelmina Orańska. W 1863 r. Henryków zostaje kupiony przez ród wielkich książąt von Sachsen-Veimar-Eisenach. Do 1945 r. opactwo, przekształcone w rezydencję magnacką, staje się miejscem zamieszkania kolejnych pokoleń tego rodu. Po ucieczce właścicieli Henrykowa przed wojskami rosyjskimi w 1945 r. rezydencja przez jakiś czas była wykorzystana jako szpital wojskowy, a następnie magazyn miejscowego PGR-u, przy czym w wakacje organizowano letnie kolonie dla dzieci.
Ważnym dla Henrykowa etapem było pojawienie się koncepcji zagospodarowania terenu oraz budynku na szkołę techniczną związaną z rolnictwem. Osobą, dzięki której zrujnowane przez powojenne lata opactwo pocysterskie odzyskało swój blask, był Jan Szadurski.

Teraźniejszość

Kiedy państwo po 1989 r. zlikwidowało szkołę, władze województwa wałbrzyskiego zwróciły się do metropolity wrocławskiego kard. Henryka Gulbinowicza z prośbą o przejęcie budynków. I tak decyzją Metropolity opactwo pocysterskie w Henrykowie staje się miejscem na powrót związanym z Kościołem. Tu znajduje się pierwszy rok Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Wrocławskiej, następnie powołany zostaje do życia Dom Opieki św. Jadwigi dla osób starszych i chorych, w przeszłości pracujących na roli. Od 2002 r. istnieje Katolickie Liceum Ogólnokształcące dla młodzieży męskiej wraz z internatem.
Jest to miejsce coraz bardziej znane w Polsce. Istnieje możliwość zwiedzania opactwa. Można obejrzeć m.in. sale reprezentacyjne (w jednej z nich znajduje się kopia Księgi Henrykowskiej), refektarz, kapitularz oraz zobaczyć kościół parafialny z zachowanymi stallami. Park i sad dają możliwość relaksujących spacerów, a zwierzęta, mieszkające w minizoo, są dla dzieci wielką atrakcją. W parku przyklasztornym Nadleśnictwo Henryków przygotowało dla zwiedzających dwie ścieżki dydaktyczne. Jedna z nich dotyczy gatunków drzew występujących w Polsce, druga natomiast poświęcona jest roślinom chronionym. Gdy ktoś poczuje zmęczenie, głód lub pragnienie, można wstąpić do restauracji - pizzerii „Anna”, która znajduje się w podziemiach nowego internatu Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego. Zapraszamy więc do Henrykowa! Tam warto być! Tu trzeba odpocząć!
Zapraszamy również na naszą stronę: www.henrykow.eu

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik archidiecezji warszawskiej: w związku ze śmiercią mężczyzny k. Grójca zatrzymany został duchowny

2025-07-25 13:03

[ TEMATY ]

Warszawa

Adobe Stock

Grójecka prokuratura i policja prowadzą śledztwo dot. śmierci mężczyzny, którego podpalone zwłoki znaleziono na drodze w Lasopolu w powiecie grójeckim. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą. Rzecznik archidiecezji warszawskiej potwierdził, że chodzi o duchownego.

Jak przekazała w piątek oficer Prasowa Komendy Powiatowej Policji w Grójcu asp. Agata Sławińska, w czwartek około godziny 22.20 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o palącym się mężczyźnie. - Zdarzenie miało miejsce na terenie miejscowości Lasopole w gminie Chynów. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie, a także znaleźli zwłoki mężczyzny - poinformowała Sławińska.
CZYTAJ DALEJ

Wojewoda mazowiecki nie zgodził się na cykliczny Marsz Powstania Warszawskiego

2025-07-25 22:27

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

pl.wikipedia.org

Polscy młodzi harcerze podczas powstania warszawskiego

Polscy młodzi harcerze podczas powstania warszawskiego

Wojewoda mazowiecki odmówił zgody na cykliczny Marsz Powstania Warszawskiego – poinformował w piątek Robert Bąkiewicz, który reprezentuje stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości. Bąkiewicz zaznaczył, że marsz 1 sierpnia i tak się odbędzie, bo jest zarejestrowany w innym trybie.

Bąkiewicz na portalu społecznościowym X opublikował skan decyzji wojewody mazowieckiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję