Reklama

Słowo pasterza

Cena bycia uczniem Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus mówi do nas bardzo ważne słowa: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje” (Łk 9, 23). W wypowiedzi tej zawarty jest tryptyk.
Droga za Chrystusem nie jest łatwa. Kto chce za Nim iść, musi się zaprzeć samego siebie. Co to znaczy „zaprzeć się samego siebie”? Jest to przezwyciężanie samego siebie. Może ono dokonywać się w dwóch kierunkach: wobec dobra i wobec zła. Zilustrujmy to przykładem: Jeśli mam coś dobrego wykonać, np. napisać list, posprzątać mieszkanie, wysłuchać chorego człowieka, wykonać dokładnie zlecone mi zadanie, a tak mi się nie chce tego czynić, wszystko inne robię byle tylko odwlec najważniejszą pracę. Wtedy muszę się przezwyciężyć, zaprzeć się samego siebie, żeby to dobro wypełnić. Innej drogi nie ma. Wszystko, co wartościowe, wielkie, trzeba okupić wysiłkiem. Trzeba pokonywać lenistwo, owo „nie chce mi się”.
Istnieje także zaparcie się samego siebie wobec zła. Tak mnie czasem ciągnie do grzesznych czynów, np. do kłótni, do obmów, do grzechów nieczystych, do alkoholu, do dokuczania drugim. I tu jest też wielkie pole do zapierania się samego siebie, do panowania nad sobą, do kierowania sobą. Zauważmy, że jest w nas tendencja, by panować nad drugimi, by drugimi rządzić. Tak bywa w niektórych małżeństwach. Mąż domaga się od żony posłuszeństwa, uległości. Żona denerwuje się, gdy mąż postępuje zawsze inaczej, niż ona chce. Trzeba ową tendencję w sobie eliminować. Mam panować przede wszystkim nad samym sobą. Mam umieć sobą rozporządzać, sobą kierować. Innym zaś winienem służyć, pomagać.
To kierowanie samym sobą jest bardzo trudne. Ludzie potrafią dziś kierować różnego rodzaju pojazdami. Potrafią niekiedy dobrze zarządzać drugimi, fabryką, przedsiębiorstwem. Nie zawsze jednak potrafią kierować samymi sobą, bo jest to najtrudniejsze kierownictwo. W tej dziedzinie mamy wielkie pole działania - opanowywania siebie, do zapierania się siebie.
Droga za Chrystusem jest drogą znaczoną krzyżem. Idąc za Jezusem, trzeba brać co dzień krzyż i go dźwigać. Są różne krzyże: trudne obowiązki stanu, zmartwienia, choroby, wypadki losowe, doznane od innych przykrości. Jezus prosi nas, byśmy te krzyże brali w każdym dniu naszego życia. Tu nie chodzi o to, by szukać dla siebie krzyża. Zwykle wkładają je nam inni ludzie albo - jak mówimy - niesie je ze sobą codzienne życie. Pan Bóg je na nas dopuszcza. Wolno nam je usuwać, jeśli to możliwe. Najczęściej jednak nie możemy ich z siebie zrzucić. Nie zawsze bowiem można uciec od choroby, od zmartwienia. Nie można się np. zamienić ludźmi w rodzinie. Nie zawsze można uniknąć przykrości od innych. One nas nieuchronnie „łapią”, ogarniają.
Jakie jest wyjście? Czy wtedy należy kląć, złorzeczyć, chodzić ciągle zbuntowanym, „napuszonym”, podminowanym? Chrystus poleca wziąć krzyż bez szemrania i każe go nieść. Gdy idziemy za Nim z krzyżem, On nie zapomina o tym, On o tym wie i właśnie - to On nas wspomaga.
Trzecia część Chrystusowego tryptyku jest wezwaniem do naśladowania samego Mistrza. W czym Go możemy naśladować? Przede wszystkim w modlitwie, w wiernym wypełnianiu woli Bożej, w czynieniu dobra innym. Jezus całe życie chwalił Ojca. Dla Niego żył. Czy żyjesz dla Boga? Czy twoje życie jest naprawdę oddawaniem Bogu chwały? Czy jesteś dobry dla innych? Czy żyjesz dla bliźnich, tak jak Chrystus? Droga twego życia ma być przede wszystkim drogą naśladowania Chrystusa.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieznane oblicza świętego męczennika

Talentu do interesów mógłby mu pozazdrościć sam Rockefeller, z tą różnicą, że ten najbardziej przedsiębiorczy z polskich zakonników rozwijał biznes z potrzeby głoszenia Bożego słowa.

Świętego o. Maksymiliana Marię Kolbego znamy przede wszystkim jako męczennika, który oddał swoje życie za współwięźnia z Auschwitz. Ponadto był on także misjonarzem, przedsiębiorcą, który rozwinął w Polsce pierwsze medialne „imperium”, znawcą mediów, który najnowsze zdobycze technologiczne swoich czasów wykorzystał do głoszenia słowa Bożego. Pewnie gdyby żył dzisiaj, pierwszy napisałby tweeta lub wyemitował podcast na YouTubie. Poznajmy więc różne twarze św. Maksymiliana.
CZYTAJ DALEJ

Zbudował największy na świecie drewniany posąg Matki Bożej

2025-08-13 14:56

[ TEMATY ]

Japonia

Nagasaki

największy na świecie

drewniany posąg Matki Bożej

YouTube/原城の聖マリア観音チャンネル

Matka Boża z zamku Hara. 10 metrowy największa statua Maryi z drewna

Matka Boża z zamku Hara. 10 metrowy największa statua Maryi z drewna

Japońska telewizja Nippon New Network (NNN) nadała 11 sierpnia materiał o największej na świecie drewnianej figurze Matki Bożej, powstałej w Minamishimabarze w prefekturze Nagasaki. W miejscowości tej znajduje się wiele historycznych obiektów związanych z tamtejszymi „ukrytymi chrześcijanami”, czyli katolikami, którzy mimo okrutnych prześladowań potrafili zachować wiarę przez 7 pokoleń, aż do połowy XIX wieku.

Według komentarza NNN „najokazalsze zabytki wiary chrześcijańskiej zazwyczaj można znaleźć w krajach Zachodu. Teraz jednak nowy pomnik powstał w prefekturze Nagasaki w Japonii. Drewniana figura, nazwana „Matką Bożą z zamku Hara”, ma około 10 metrów wysokości i została wykonana w technice azekurazukuri (japoński styl architektoniczny o prostej drewnianej konstrukcji, używany do magazynów (kura), spichlerzy i innych konstrukcji użytkowych) z ogromnych, zazębiających się bali z drewna kamforowego, pochodzących z drzew liczących od 200 do 300 lat.
CZYTAJ DALEJ

Papież o "miękkiej dyplomacji" w sprawie Ukrainy i Gazy

2025-08-14 08:14

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

miękka dyplomacja

sprawa Ukrainy i Gazy

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Zawieszenie broni i porozumienie pokojowe na Ukrainie, rozwiązanie kryzysu humanitarnego oraz uwolnienie izraelskich zakładników w Gazie – to cele „miękkiej dyplomacji” Stolicy Apostolskiej w obliczu problemów, „których nie da się rozwiązać wojną”. O to apeluje i tego oczekuje Papież Leon XIV, do którego dotarli dziennikarze po jego przybyciu do Castel Gandolfo.

Leon XIV odpowiedzial na pytania dziennikarzy 13 sierpnia w Castel Gandolfo, dokąd udał się na drugi okres letniego wypoczynku, który potrwa do 19 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję