Reklama

Alfabet „Niedzieli”

Cukrzyca

Pani Maria trafiła do szpitala zaraz po tym, jak na ulicy straciła przytomność. Zdarzyło się jej to po raz pierwszy. Diagnoza - cukrzyca typu 2. Ostatni raz była w szpitalu ponad 20 lat temu, kiedy rodziła Martę. O swoim życiu opowiada z chęcią i wiele.

Niedziela świdnicka 16/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Córkę wychowała sama. Z wykształcenia chemiczka. Na co dzień pracuje w korporacji farmaceutycznej. Lubi zdrowe życie, w wolnych chwilach uprawia przydomowy ogródek albo spaceruje z kilkumiesięcznym wnuczkiem Mikołajem.
Cukrzyca jest zespołem chorób metabolicznych, który charakteryzuje się podniesionym stężeniem glukozy we krwi, spowodowanym zaburzeniami wydzielania insuliny przez trzustkę. - U zdrowych osób stężenie glukozy, czyli poziomu cukru we krwi na czczo nie przekracza 100 mg/dl, a dwie godziny po jedzeniu nie jest wyższe niż 135 mg/dl - mówi pani Anna, dietetyk prowadząca panią Marysię. - Organizm osoby chorej na cukrzycę, a nieleczonej, nie jest w stanie utrzymać stężenia glukozy w wyżej wymienionym zakresie - dodaje.
Cukrzyca jest przewlekłą chorobą trwającą do końca życia. Źle leczona, może być przyczyną różnych powikłań. Dlatego w prawidłowej opiece diabetologicznej istotną rolę odgrywa samokontrola, która polega na regularnym badaniu stężenia glukozy, przestrzeganiu zaleceń lekarskich odnośnie do sposobów leczenia i żywienia, szczególnej pielęgnacji oraz systematycznym badaniu wzroku. - Dzięki systematycznej kontroli stężenia glukozy we krwi można uniknąć wielu ostrych incydentów hipoglikemii (niedocukrzenia organizmu), poczuć się lepiej, zmniejszyć ryzyko wystąpienia hiperglikemicznej śpiączki cukrzycowej - mówi pani Ania. - Wielu chorych nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niebezpieczna może być cukrzyca. Bagatelizuje objawy, żyje niezdrowo, zapomina o profilaktycznych badaniach.
Pani Maria została przywieziona do szpitala ze znacznym niedocukrzeniem. Zasłabła, straciła przytomność. Na szczęście przytomność zachował przechodzień, który natychmiast wezwał pogotowie. Poważny spadek cukru we krwi prowadzi do niedożywienia mózgu. A to często do śpiączki i śmierci. Zarówno niedocukrzenie, jak i nadmiar cukru stwarzają zagrożenie dla naszego zdrowia i życia.
- Wielu diabetyków nie wie, że choruje na cukrzycę - mówi pani Ania. - Już takie objawy jak pogorszenie wzroku, ciągłe pragnienie, zmęczenie, wzmożone oddawanie moczu czy senność powinny nas poważnie zaniepokoić - dodaje. - Owszem, nie zawsze takie objawy sugerują cukrzycę, ale lepiej zapobiegać, niż leczyć.
Najczęstszym powikłaniem cukrzycy jest pogorszenie widzenia, w skrajnych przypadkach prowadzące nawet do uszkodzenia dwóch elementów gałki ocznej - soczewki i siatkówki. Często zmiany, jakie wywołuje cukrzyca, są niezauważalne. Można przez dłuższy czas nie dostrzec zmian w widzeniu. Zostaną one wykryte jedynie podczas badania wzroku u okulisty. W zaawansowanej cukrzycy - typu 2, gdzie trzustka produkuje jeszcze trochę insuliny i ją zabezpiecza - dochodzą dodatkowo nieprzyjemne i uciążliwe skurcze nóg.
Dzieci (i młodzież) chorują najczęściej na cukrzycę typu 1, czyli insulinozależną, niepodanie w odpowiednim czasie insuliny, prowadzi do zgonu, dlatego tak ważne są pompy insulinowe, niestety, ich koszt sięga paru tysięcy złotych.
Do poważnych powikłań cukrzycy, obok śpiączki prowadzącej do śmierci, należy zespół stopy cukrzycowej, który powstaje w wyniku uszkodzenia układu nerwowego i naczyniowego oraz podatności na infekcje bakteryjne. Leczenie stopy cukrzycowej polega na wyrównaniu stężenia glukozy we krwi, zaprzestaniu palenia papierosów, odpowiedniej pielęgnacji stóp i paznokci oraz wykonywaniu ćwiczeń pobudzających krążenie krwi (np. spacer, wymachy stóp, wchodzenie po schodach na palcach). Właściwa pielęgnacja stóp jest jednym ze sposobów na uniknięcie powikłań cukrzycowych. - Chorzy na cukrzycę muszą pamiętać, że mają obniżoną odporność, dlatego wszelkie rany gorzej im się goją. Mają też zaburzone czucie temperatury. Mogą nie zauważyć skaleczenia. Dobrze, gdy diabetycy zwracają uwagę na wszelkie uszkodzenia skóry - podkreśla pani Ania. - O stopy trzeba dbać, by nie dopuścić do ich amputacji. Niewskazane też są np. tatuaże. Według badań, na stopę cukrzycową zapada do 10% diabetyków.
- Cukier, który organizm pobiera z pokarmu, powinien dostawać się do komórek i je odżywiać, a nie dostawać się do krwi - mówi diabetolog. - Dlatego tak ważne jest to, co jemy i jak jemy. Im więcej spożywamy przetworzonych produktów, tym bardziej jesteśmy narażeni na szybkie docukrzenie krwi i tak samo szybki jego spadek. Potrzebujemy zdrowej żywności i zmiany nawyków żywieniowych - podsumowuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wojda: nie możemy się zgodzić, by zło niszczyło naszą chrześcijańską kulturę

2025-05-03 13:27

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

Karol Porwich

Abp Tadeusz Wojda

Abp Tadeusz Wojda

Nie możemy się zgodzić, aby zło się panoszyło, niszczyło naszą długą chrześcijańską tradycję, kulturę, naszą wiarę i przekonania – mówił abp Tadeusz Wojda podczas uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda przewodniczył mszy św. sprawowanej przez biskupów na szczycie jasnogórskim. Podczas Eucharystii ponowiono Milenijny Akt Oddania Polski Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie przed konklawe: wywiady na ulicy, obiady w restauracjach, spotkania

2025-05-03 08:04

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

"Drybling" między dziennikarzami, szybkie wywiady na ulicy, obiady w restauracjach koło Watykanu, odwiedziny w sklepach - tak czas spędzają kardynałowie uczestniczący w codziennych kongregacjach generalnych, czyli naradach przed konklawe. Kiedy wchodzą na obrady i z nich wychodzą zawsze czekają na nich reporterzy.

Do Rzymu na kongregacje generalne przybyło około 180 kardynałów z całego świata. Jest wśród nich ponad 120 elektorów, którzy od środy będą brać udział w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Królowa Polski

2025-05-03 18:13

Magdalena Lewandowska

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

– Kim jest Królowa naszego narodu, bardzo szybko okazało się w kryzysowych momentach Polski – mówił w katedrze ks. prof. Sławomir Stasiak.

3 maja – w uroczystość NMP Królowej Polski i 234. rocznicę uchwalenia Konstytucji – Eucharystii w intencji ojczyzny w katedrze wrocławskiej przewodniczył ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego. Wcześniej uroczystości państwowe odbyły się pod pomnikiem Konstytucji 3 Maja przy Panoramie Racławickiej, a pochód z policyjną orkiestrą i kompanią reprezentacyjną WP na czele przeszedł pod katedrę. Podczas Mszy św. wspólnie modlili się przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, harcerze i poczty sztandarowe. W homilii ks. Stasiak przypomniał, że już w XIV wieku Matka Boża nazywana była Królową Polski i Polaków, a 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej obrał Maryję za królową swoich państw, a Królestwo Polskie polecał Jej obronie i wstawiennictwu. – Tego aktu dokonał osobiście przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. Bardzo szybko jednak wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej stał się tym, który był nazywany obrazem Matki Bożej Królowej Polski. 8 września 1717 roku właśnie ten obraz został koronowany papieskimi koronami – opowiadał rektor PWT.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję