Krystyna Dolczewska: - Kto jest projektantem kościoła i klasztoru. Dlaczego wybrano dla kościoła styl neogotycki odbiegający od współcześnie projektowanych świątyń?
O. Zdzisław Tamioła OFMConv: - Projektantem jest Biuro Architektoniczne „Amar” z Zakopanego - państwo Anna i Rafał Rafaczowie. Wyboru takiego stylu kościoła dokonała Kuria Prowincjalna naszego zakonu w Krakowie, ponieważ to ona finansowała początki budowy. Ten styl mi się też podoba.
- Budowa trwa już 6 lat. O ile pamiętam, złożono oferty 4 firmom. Od początku wykonawcą jest Zakład Budowlany Bernard Imański. Ta firma zbudowała również klasztor, który już jest ukończony. Także od samego początku inspektorem nadzoru jest nasz parafianin inż. Stanisław Sobotkiewicz, któremu bardzo dziękuję. Kierownik budowy Wacław Stanisławczyk mieszka także w naszej parafii. Oni bardzo dobrze współpracują ze sobą i z wykonawcą. Budowa trwa kilka lat, a my się wzajemnie docieramy i ufamy sobie. Jest to bardzo ludzkie, że zaufanie np. po 3 latach jest większe niż po 3 miesiącach. Na budowie to jest bardzo ważny czynnik, choć nie zawsze zdajemy sobie z niego sprawę. Wiemy, na co sobie możemy pozwolić, jeżeli chodzi o spłaty. Firma czeka, za co jestem jej bardzo wdzięczny. Firma ma podsumować 2009 r. Właśnie na to czekam. Są to sumy poważne, np. wykonanie rozet (w stylu gotyckim jest to okrągłe okno z ornamentem w kształcie róży) to kwota 160 tys. zł.
Wiadomo, że parafia tej budowy sama nie jest w stanie udźwignąć i do końca nie udźwignie. W dobrym miesiącu parafia może dać na budowę 40 tys. zł maksimum, a jest potrzebne na miesiąc ponad 100 tys. zł!
Dziękuję również Kurii Prowincjalnej w Krakowie za dotacje, ale one mogą się kiedyś skończyć, jeżeli tak zadecyduje kapituła.
- Jakie towarzyszą Wam sukcesy i porażki na budowie?
- Sukcesem jest to, że jest już zbudowany i odebrany, zgodnie z prawem budowlanym, klasztor. Mamy już nadany adres: ul. Kilińskiego 5. Porażek na budowie nie było, ale stale towarzyszą nam zmartwienia o zabezpieczenie finansowe budowy. Jednak nie ma, tak jak to było kiedyś, trudności z materiałami budowlanymi. Wszystko jest dostępne. Trzeba było dokonać pewnych zmian w projekcie konstrukcji pod kątem oszczędności materiałów budowlanych. W tym roku planujemy położyć dach na kościele.
- Kto projektuje wystrój kościoła i czy wiadomo, jaki on będzie?
- Nie ma jeszcze aranżacji wnętrza kościoła, ale już znalazłem jednego pasjonata gotyku i neogotyku. Jest to Pracownia Stolarstwa Sakralnego Artystycznego, którą prowadzi Jacek Markiel w Starej Wsi w południowej Polsce. On wykonał wystrój bazyliki Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach i naszą kaplicę w klasztorze. Rozmowy się toczą.
- Co się w tej chwili dzieje na budowie?
- Mimo zimy były tylko 3 tygodnie przerwy. Nie możemy prac przerwać na dłużej, ponieważ mamy wypożyczone szalunki, za co płacimy. Robotnicy (w tej chwili ok. 6) zbroją kolejne ściany i robią okno w nawie głównej.
- Jak odnoszą się władze miasta i parafianie do budowy kościoła i klasztoru?
Reklama
- Gdy trzeba załatwiać jakieś dokumenty, ze strony władz miasta nie ma trudności. Poza tym nie mają one nic do tej budowy. Dotacja z Unii nam nie przysługuje, ponieważ jest ona przyznawana tylko na zabytki, a nie na nowe obiekty kultu religijnego. Parafianie odnoszą się ze zrozumieniem, choć ich cierpliwość może się skończyć…
- Ukończony został klasztor. Czy ojcowie są zadowoleni ze swego nowego domu?
- Ojcowie zawsze są zadowoleni, gdziekolwiek im się każe mieszkać, nawet w piwnicy. Przez te lata żadnego narzekania nie słyszałem. Pomieszczeń w klasztorze jest bardzo dużo. Na kondygnacji, gdzie mieszkamy, jest 8 cel. Są refektarz i kaplica. Myślę, że zorganizuję kiedyś w klasztorze drzwi otwarte. Wtedy parafianie przyjdą i zobaczą, jak mieszkamy.
O. Maksymilian Maria Kolbe - założyciel Rycerstwa Niepokalanej, miesięcznika „Rycerza Niepokalanej”, Radia Niepokalanów oraz klasztoru w Niepokalanowie, a jednocześnie pasjonat kosmosu oraz militariów, znawcy mediów, misjonarza i męczennika. Franciszkanin dobrowolnie przyjął śmierć głodową w obozie Auschwitz-Birkenau ratując współwięźnia - Franciszka Gajowniczka.
Rajmund Kolbe urodził się 8 stycznia 1894 roku w Zduńskiej Woli. Wstąpił do zakonu franciszkanów we Lwowie, gdzie otrzymał imię Maksymilian. Studia w Rzymie zakończył obroną dwóch doktoratów (z filozofii i teologii), tam również założył stowarzyszenie „Rycerstwo Niepokalanej”. Po powrocie do Polski powołał do życia klasztor Niepokalanów (zwany „Grodem Maryi”) we wsi Paprotnia (gmina Teresin, woj. mazowieckie) oraz zaczął wydawać pismo „Rycerz Niepokalanej”.
15 sierpnia obchodzimy w Kościele uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej
Maryi Panny. Uroczystość ta należy do centralnych świąt maryjnych
w roku kościelnym. O ile święto Bożego Narodzenia jest najwspanialszym
i największym świętem Boga Ojca, Wielkanoc - Syna Bożego, Zielone
Świątki - świętem Ducha Świętego, o tyle Wniebowzięcie jest największym
świętem Matki Bożej.
Pierwotnie było to święto dla uczczenia Maryi jako Matki
Boga. Na początku VI wieku w Palestynie i Syrii święto to staje się
wspomnieniem zaśnięcia Maryi i pod tym tytułem przyjęło się w Rzymie
w połowie VII wieku, a w VIII wieku zaczęto je obchodzić jako Wniebowzięcie
Najświętszej Maryi Panny.
Uroczystość ta koncentruje naszą uwagę na zakończeniu ziemskiego
życia Maryi, obejmuje wspomnienie Jej narodzin dla nieba (dies natalis)
. 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat o Wniebowzięciu
Konstytucją Apostolską "Munificentissimus Deus" (Najszczodrobliwszy
Bóg): "Na chwalę Boga Wszechmogącego, który szczególną swą łaskawość
Maryi Pannie okazał (...), ogłaszamy, określamy i definiujemy jako
objawiony przez Boga dogmat wiary, że Niepokalana Boża Rodzicielka,
zawsze Dziewica, Maryja, po wypełnieniu żywota ziemskiego, została
wzięta z ciałem i duszą do chwały niebieskiej". Powyższe słowa potwierdziły
prawdę, w którą od wieków wierzyli chrześcijanie. My dziś wypowiadamy
Bogu i Kościołowi wdzięczność za uroczyste ogłoszenie tej prawdy.
Fakt, że Maryja została wzięta z ciałem i duszą do nieba
nadaje dzisiejszemu świętu charakter niespotykanej radości. Dlatego
śpiewem dominującym w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi
Panny jest "Magnificat" (Łk 1, 39 - 56). Nie zaznała skażenia grobu,
a ten nowy przywilej wypływa z pierwszego. Maryja zachowana została
od zmazy grzechu pierworodnego, dlatego też teraz nie ponosi jego
skutków. Porodziła Syna Bożego, Dawcę wszelkiego życia, dlatego śmierć
nie może Jej dotknąć. Uczestniczyła najpełniej w zbawczej tajemnicy
Chrystusa i stąd w Niej już teraz objawia się pełnia zbawienia przyniesionego
przez Chrystusa. Maryja pierwsza osiągnęła zbawienie, stała się obrazem
Kościoła w chwale, a dla ludu pielgrzymującego - znakiem nadziei. "
Na koniec Niepokalana Dziewica - jak mówi Konstytucja dogmatyczna
o Kościele - zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej,
dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została
do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego,
aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy
grzechu i śmierci" (nr 59).
"W odniesieniu do osoby Maryi Wniebowzięcie (tajemnica eschatologiczna)
oznacza osiągnięcie kresu, pełnionego przez Nią w Bożym planie zbawienia,
posłannictwa i uwieńczenie wszystkich Jej przywilejów. Z punktu widzenia
chrystologicznego, chwała Wniebowzięcia i królewskości Maryi oznacza
wypełnienie owego jedynego przeznaczenia, które wiąże życie, przywileje,
współpracę Maryi nie tylko z historycznym życiem i dziełem Chrystusa,
ale również- z Jego królewskością i chwałą Pana. Wniebowzięcie jest
eschatologiczną konkluzją owego stopniowego upodobnienia się do Chrystusa,
które na etapach historycznej drogi Maryi wyraziło się w bolesnych
próbach, przez jakie przeszła Jej wiara. Jej nadzieja i miłość, w
Jej zgodzie i gotowości wobec zbawczej woli Boga, w Jej wspaniałomyślności
i odpowiedzialnej służbie odkupieńczemu dziełu Syna" (Jan Paweł II)
.
Z uroczystością Wniebowzięcia łączy się zwyczaj święcenia
w tym dniu ziół i pierwocin płodów rolnych, zwłaszcza zbóż i owoców.
Zwyczaj ten powstał w X wieku i nawiązuje genetycznie do ogólnoludzkiej
wiary w dobroczynne, terapeutyczne działanie ziół. Dokonuje się to
w sierpniu, gdy żniwa wieńczą trud pracy rolnika, a zioła i owoce
osiągają szczytowa fazę letniej wegetacji. Błogosławienie ich staje
się w najpełniejszym tego słowa znaczeniu błogosławieniem Boga za
coroczne zbiory, za wszystko, "co z Bożej mamy ręki". Wybór dnia
Wniebowzięcia dla ich benedykcji wykazuje związek z porą żniwną i
odnoszoną do Maryi pochwałą Kościoła, który nazywa Matkę Bożą Kwiatem
pól i Lilią dolin (Pnp 2, 1), spośród zaś wszystkich kwiatów łączy
z Jej postacią wdzięk róży i lilii.
Nastąpiło przedziwne zespolenie w duszy ludu polskiego Wniebowzięcia
Najświętszej Maryi Panny z dożynkami. Piękny wyraz daje temu poetka:
Zamroczyło nam Panną Nietkniętą
rozmarynem, maruhą t miętą
od kadzideł i kwiatów, i zielska
zachorzała nam Panna Anielska!
Zachorzała chwalebnie przy święcie
na tęsknotę i sen i wniebowzięcie,
w kwietnym durze, w obciążeniu powiek,
śmierć ze snem Ją naszły po połowie.....
Nim Ją błękit kadzidłem podpłynął,
z rąk nam parną zwisła zieleniną,
z rąk Ją potem żywą a umarłą -
srebrny poszum skrzydłami podgarnął...
Oczadziułą tak w kwiatach i pieśni
Śpiacą w niebo Anieli ponieśl (B. Obertyńska)
W Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i w Święto Wojska Polskiego na Jasnej Górze podczas Apelu Jasnogórski z udziałem najwyższych dowódców wojskowych Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz dziękował Matce Bożej za opiekę nad narodem i armią. Zawierzył Jej żołnierzy, dowódców i wszystkich odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju.
„Przyjmij hołd wdzięczności i najwyższego uznania od nas – Twoich dzieci, oddających Ci cześć w tajemnicy Twojego Wniebowzięcia” – mówił biskup Lechowicz, podkreślając, że Maryja jako pierwsza spośród uczniów Jezusa „przekroczyła próg nadziei” i stała się przewodniczką wiary i matką nadziei. Szczególne słowa skierował do żołnierzy Wojska Polskiego, którzy w Jej przykładzie – posłuszeństwa Bogu, solidarności z innymi i bliskiej obecności w chwilach próby – mają odnajdywać wzór do swojej służby.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.