USA: Prezydent Trump oficjalnie wycofał swój kraj ze Światowej Organizacji Zdrowia
Prezydent Donald Trump oficjalnie wycofał USA ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zarzucając jej spóźnioną reakcję na pandemię koronawirusa - poinformował we wtorek na Twitterze wywodzący się z Partii Demokratycznej członek Komisji Senatu ds. zagranicznych Robert Menendez.
Zdaniem Trumpa reakcja WHO na wybuch pandemii koronawirusa nie była właściwa, gdyż Chiny "całkowicie kontrolują" tę organizację. Trump oskarżył też władze w Pekinie o wywieranie presji na WHO i nieprzesyłanie obowiązkowych reportów.
29 maja Trump oświadczył, że USA zrywają relacje z WHO.
Środki, które miały być skierowane z budżetu USA do WHO, zostaną przekazane innym organizacjom, zajmującym się zdrowiem publicznym - zapowiedział przywódca USA. Składka Stanów Zjednoczonych do WHO była największa ze wszystkich krajów świata. W 2019 roku amerykański rząd przekazał WHO ok. 400 mln USD, czyli ok. 15 proc. budżetu tej organizacji.
Przekazana ONZ notyfikacja o wycofaniu się USA z WHO wchodzi w życie za rok, 6 lipca 2021 roku. (PAP)
jo/ mal/
arch.
2020-07-07 22:14
Ocena:+10-3Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
WHO: Zbadanie skutków ubocznych szczepionek leży w gestii państw
Zbadanie potencjalnych skutków ubocznych szczepionek przeciwko Covid-19 leży w gestii władz państwowych - stwierdziła w piątek rzeczniczka Światowej Organizacji Zdrowia Margaret Harris. Jak dodała, część szczepionek może być nieodpowiednia dla pewnych grup.
Harris odpowiedziała w ten sposób podczas konferencji prasowej na pytanie o ostrzeżenie wydane przez brytyjski urząd MHRA, by dopuszczonej niedawno na Wyspach szczepionki firm Pfizer nie stosować u osób, które w przeszłości doświadczały reakcji anafilaktycznej na leki lub żywność. Był to skutek wystąpienia reakcji u dwóch osób, które otrzymały szczepionkę.
W Paryżu rozpoczął się w poniedziałek proces sprawcy ataku terrorystycznego, dokonanego 29 października 2020 roku w bazylice w Nicei, w którym zginęły trzy osoby. Oskarżony, obywatel Tunezji Brahim Aouissaoui oświadczył przed sądem, że ma amnezję i nie pamięta swych działań.
"Nie pamiętam faktów, nie mam nic do powiedzenia, bo nic nie pamiętam" - oświadczył Aouissaoui. Od początku śledztwa przekonywał on, że nie pamięta ani ataku, ani swojego wcześniejszego życia w Tunezji. Podczas przesłuchania przed sądem w poniedziałek powiedział też, że nie zna nazwiska swojego adwokata. Potwierdził zaś swoją tożsamość.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.