Reklama

Studencka „Kamienica”

„Kamienica” to najmniejsze i najmłodsze łódzkie duszpasterstwo akademickie. Wyróżnia je także specyfika charakterystyczna dla życia zakonnego Dominikanów

Niedziela łódzka 3/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dominikanie pojawili się w Łodzi niespełna 5 lat temu. Pierwszym z nich był o. Tomasz Kwiecień OP, który miał za zadanie zorganizować lokal pod działalność klasztoru. Zamieszkał na ostatnim piętrze śródmiejskiej kamienicy, skąd wzięła się nazwa duszpasterstwa. Już wtedy pojawiali się u niego różni ludzie, głównie studenci, którzy zaczęli formować działalność duszpasterską. Z czasem ojcowie przenieśli się do obecnej siedziby - przy ul. Zielonej 13.
Łódzki dom dominikański ma typowy profil wyjazdowy. Ojcowie głoszą wykłady, rekolekcje, misje, konferencje. Oprócz tego organizują życie duszpasterskie na terenie klasztoru.

Bogata oferta duszpasterska

Reklama

I właśnie lokalizacja tworzy pewną specyfikę duszpasterstwa, które jest traktowane znacznie szerzej. Studenci są zaproszeni do uczestnictwa we wszystkich wydarzeniach klasztoru. Codzienne ramy wyznacza poranna Msza św., a po niej Jutrznia z Godziną Czytań. Wieczorem od 17 istnieje możliwość spowiedzi oraz adoracji Najświętszego Sakramentu, o 18 Msza św. i Nieszpory. Każdego dnia o 19 odbywają się spotkania tematyczne. W poniedziałki są to cykle kulturalne, muzyczne i poetyckie, podczas których znani i mniej znani artyści prezentują swój dorobek. Co jakiś czas odbywa się także Dominikański Klub Filmowy. We wtorki mają miejsce próby scholi. Środowe wieczory wypełniają spotkania poświęcone czytaniu i rozważaniu Pisma Świętego oraz rozmowie o nim - tzw. „Radar”. W czwartki dominikanie zapraszają na wykłady „Credo” poświęcone wierze, a co trzeci czwartek miesiąca na debaty społeczne, podczas których ważne osoby ze świata kultury, polityki i religii dyskutują o nurtujących problemach społecznych. Piątkowe wieczory to spotkania w cyklu „Poligon”. - To spotkania modlitewne, podczas których ma miejsce konferencja jednego z ojców, adoracja oraz dzielenie się przeżyciami w grupach. Do udziału w tych spotkaniach zaproszeni są szczególnie studenci, którzy sami tę modlitwę moderują - mówi o. Wojciech Gołaski OP, duszpasterz akademicki. W soboty odbywa się „Dominikańska Szkoła Wiary” - cykl wykładów na różnorodne tematy dotyczące religii i życia człowieka. Nieodłącznym elementem jest dyskusja słuchaczy z prelegentem. W soboty mają też miejsce kursy dla narzeczonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wolność wyboru

Dominikanie stawiają na własny rozwój duchowy i intelektualny studentów oraz uczą samodzielnego podejmowania decyzji. - Duszpasterstwo nie może być miejscem, gdzie ludzie celebrują siebie nawzajem. Takie zachowanie może wpływać na to, że ktoś boi się wejść w środowisko. Funkcjonowanie naszego duszpasterstwa polega na spotkaniach, a nie grupach - mówi br. Adam Wyszyński OP z DA „Kamienica”. - Dla nas działalność duszpasterstwa ma wymiar misyjny. Wartość duszpasterstwa sprawdza się nie gdy ludzie w nim są, ale gdy mają je już za sobą. To co z niego wyniosą w dalsze życie. Często zdarza się tak, że ludzie są w duszpasterstwie szkół średnich, potem w duszpasterstwie akademickim, a na życie nic dla siebie nie wynoszą. Rzecz, na którą zwracamy dużą uwagę, to fakt, czy ludzie którzy są w duszpasterstwie, mają znajomych spoza tego kręgu, czy nie zamykają się w jednym gronie, czy ktoś nie przeżywa dramatu samotności. Czasem zdarza się tak, że duszpasterstwo może stać się „przechowalnią problemów”, a do tego nie możemy dopuścić - mówi o. Wojciech Gołaski OP.

Żywa Kamienica

- Nie liczymy, ilu studentów przychodzi, nie sprawdzamy listy obecności. Każdy przychodzi wtedy, kiedy chce. Jeden przyjdzie tylko raz, nie znajdzie tu swojego miejsca i nigdy już nie zajrzy, a kto inny zostanie na dłużej - dodaje br. Adam Wyszyński OP. Zawsze w niedzielę po Mszy św. jest spotkanie przy herbacie, podczas którego można porozmawiać z duszpasterzem. Dominikanie oddają pole do działania studentom. - Studenci wiedzą, że mogą liczyć na naszą pomoc i wsparcie. Są podmiotami życia społecznego, sami wchodzą w przestrzeń i sami ją tworzą. Tę przestrzeń trzeba wykorzystać i zapełnić. Chcemy przyciągnąć ludzi bardziej przez to, co robimy, co chcemy im dać, niż poprzez zachęcanie do bycia we wspólnocie. Wspólnota będzie się tworzyła, jeśli będziemy mieć wspólne dzieło - mówi Andrzej Zamojski z DA „Kamienica”. - Gdyby duszpasterstwo tylko oferowało różne formy spędzania czasu, to byłoby to szkodzenie, a nie pomaganie. Młodzi muszą nauczyć się wynajdowania nowych pomysłów, ale i ich samodzielnej realizacji. Czasem niektóre pomysły muszą poczekać trochę na swoją realizację, czasem także na nowego realizatora. To wychodzi z korzyścią dla wszystkich - dodaje o. Gołaski.

BMW i PKP

Studenci wspólnie z duszpasterzami organizują wyjazdy wakacyjne, ferie zimowe oraz rekolekcje. Biorą udział w Lednicy, spotkaniach Taizé, a podczas ostatnich wakacji zwiedzali piękne zakątki Krymu. W grudniowy weekend odbył się BMW, czyli Bardzo Męski Wypad, podczas którego mężczyźni wzięli udział w ponad 20-kilometrowym marszu po okolicach miasta, połączony z konferencją o duchowości mężczyzny, medytacją i skupieniem. W tym czasie kobiety miały spotkanie z cyklu PKP, czyli Przejmujące Kobiece Plotkowanie. Udały się na zakupy, do kawiarni oraz przygotowały kolację dla strudzonych wędrówką mężczyzn. Spotkanie zakończyła Eucharystia oraz rozmowy podczas kolacji.
W łódzkim klasztorze działa także duszpasterstwo postakademickie, które skupia absolwentów różnych duszpasterstw akademickich z terenu miasta. - Nasi studenci są żywą reklamą naszego duszpasterstwa. Jeśli ktoś przychodzi, sam się tu odnajduje, to zachęci swoich znajomych do przyjścia. I właśnie w ten sposób nowe osoby dowiadują się o Dominikanach w Łodzi - dodaje br. Adam Wyszyński OP.
Więcej informacji o działalności Dominikanów, DA „Kamienica” na stronie www.lodz.dominikanie.pl oraz www.kamienica.lodz.dominikanie.pl.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

25 maja: "wielki marsz za Polską"!

2025-05-18 21:39

[ TEMATY ]

wybory 2025

PAP/Adam Warżawa

Musimy powstrzymać marsz Donalda Tuska do jednowładztwa - mówił popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podczas wieczoru wyborczego. Na 25 maja zaprosił wszystkich, którym dobro Polski jest bliskie, do Warszawy na "wielki marsz za Polską".

"W poszukiwaniu dialogu, niezależnie od tego, jak państwo głosowaliście w pierwszej turze wyborów prezydenckich, wszystkich tych, którym dobro Polski, dobro naszej ojczyzny jest bliskie. Dla wszystkich tych, dla których Polska jest ważna, niezależnie od waszych poglądów politycznych, i wszystkich was, chcę zaprosić 25 maja do Warszawy na wielki marsz za Polską. Polska musi wygrać" - oświadczył.
CZYTAJ DALEJ

Św. Iwo - mniej znany święty

Iwo Hélory żył w latach 1253 -1303 we Francji, w Bretanii. Urodził się w Kermartin, w pobliżu Tréguier. Po ukończeniu 14. roku życia studiował w Paryżu na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, później na Wydziale Prawa Kanonicznego i Teologii, a w Orleanie na Wydziale Prawa Cywilnego.

Po trwających 10 lat studiach powrócił do rodzinnej Bretanii. Do 30. roku życia pozostawał - jako człowiek świecki - na stanowisku oficjała diecezjalnego w Rennes, sprawując w imieniu biskupa funkcje sędziowskie. Zasłynął jako człowiek sprawiedliwy i nieprzekupny, obrońca interesów biedaków, za których nieraz sam opłacał koszty postępowania, a także - jako doskonały mediator w sporach. Później poszedł za głosem powołania i po przyjęciu święceń kapłańskich skupił się na pracy w przydzielonej mu parafii. Biskup powierzył mu niewielką parafię Trédrez, a po roku 1293 nieco większą - Louannec. Iwo od razu zjednał sobie parafian, dając przykład ubóstwa i modlitwy. W czasach, kiedy kapłani obowiązani byli odprawiać Mszę św. tylko w niedziele i święta, Iwo czynił to codziennie, niezależnie od tego, gdzie się znajdował. Często, chcąc pogodzić zwaśnionych, zanim zajął się sprawą jako sędzia, odprawiał w ich intencji Mszę św. - po niej serca skłóconych w jakiś cudowny sposób ulegały przemianie i jednali się bez rozprawy. Nadal chętnie służył wiedzą prawniczą wszystkim potrzebującym, sam żyjąc bardzo skromnie. Był doskonałym kaznodzieją. Iwo Hélory zmarł 19 maja 1303 r. W 1347 r. papież Klemens VI ogłosił go świętym. Jego kult rozpoczął się zaraz po jego śmierci i bardzo szybko rozprzestrzenił się poza granice Bretanii. Kościoły i kaplice jemu dedykowane zbudowano m.in. w Paryżu i w Rzymie. Wiele wydziałów prawa i uniwersytetów obrało go za patrona, m.in. w Nantes, Bazylei, Fryburgu, Wittenberdze, Salamance i Louvain. Został pochowany w Treguier we Francji, które jest odtąd miejscem corocznych pielgrzymek adwokatów w dniu 19 maja. Warto też dodać, że do Polski kult św. Iwona dotarł stosunkowo wcześnie. Już 25 lat po jego kanonizacji, w 1372 r. jeden z kanoników wrocławskiej kolegiaty św. Idziego, Bertold, ze swej pielgrzymki do Tréguier przywiózł relikwie świętego. Umieszczono je w jednym z bocznych ołtarzy kościoła św. Idziego. Również po relikwie św. Iwona pojechał opat Kanoników Regularnych Henricus Gallici. Na jego koszt do budującego się wówczas kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku dobudowano kaplicę św. Iwona, w której umieszczono ołtarzyk szafkowy z relikwiami. Niestety, nie dotrwały one do naszych czasów, w przeciwieństwie do kultu, który, przerwany na początku XIX wieku, ożył w 1981 r. Od tego czasu w każdą pierwszą sobotę miesiąca w kaplicy św. Iwona zbierają się prawnicy wrocławscy na Mszy św. specjalnie dla nich sprawowanej. Drugim ważnym miejscem kultu św. Iwona w Polsce jest Iwonicz Zdrój, gdzie znajduje się jedyny w Polsce, jak się wydaje, kościół pw. św. Iwona, z przepiękną rzeźbioną w drewnie lipowym statuą Świętego. Warto też wspomnieć o zakładanych w XVII i XVIII wieku bractwach św. Iwona, gromadzących w swych szeregach środowiska prawnicze, a mających przyczynić się do ich odnowy moralnej. Bractwa te istniały przede wszystkim w miastach, gdzie zbierał się Trybunał Koronny: w Piotrkowie Trybunalskim (zał. w 1726 r.) i w Lublinie (1743 r.). W obydwu do dziś zachowały się obrazy przedstawiające Świętego: w Piotrkowie - w kościele Ojców Jezuitów, w Lublinie - w kościele parafialnym pw. Nawrócenia św. Pawła. Istniały też bractwa w Przemyślu (XVII w.), prawdopodobnie w Krakowie (zachował się XVIII-wieczny obraz św. Iwona w zakrystii kościoła Ojców Pijarów), w Warszawie i we Lwowie. W diecezji krakowskiej czczono św. Iwona w Nowym Korczynie (w 1715 r. w kościele Ojców Franciszkanów konsekrowano ołtarz św. Iwona) oraz w Nowym Sączu, w kręgach związanych z Bractwem Przemienienia Pańskiego. Natomiast we Wrocławiu, w kaplicy kościoła pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, znajduje się witraż wyobrażający św. Iwo. Został on ufundowany w 1996 r. przez adwokatów dolnośląskich z okazji 50-lecia tamtejszej adwokatury.
CZYTAJ DALEJ

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

2025-05-19 20:01

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Karol Porwich

Na 31 maja zaplanowane jest ogłoszenie uznania przez Stolicę Apostolską cudu eucharystycznego, do jakiego doszło w Indiach. 15 listopada 2013 roku w czasie porannej Mszy św., odprawianej przez ks. Thomasa Pathickala w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur, w stanie Kerala, na konsekrowanej hostii pojawiła się twarz Jezusa Chrystusa.

O watykańskim uznaniu cudu poinformował 9 maja abp Joseph Pamplany, metropolita Tellicherry obrządku syromalabarskiego. Uroczyste ogłoszenie tej decyzji nastąpi w kościele w Vilakkannur podczas Mszy odprawianej przez nuncjusza apostolskiego w Indiach abp. Leopoldo Girellego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję