Reklama

Ruszyła budowa „Samarytanina”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela, 9 listopada, była dla Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Toruniu dniem szczególnym. Pod przewodnictwem Biskupa Toruńskiego, z udziałem najwyższych władz wojewódzkich, miejskich i samorządowych, wierni zgromadzili się na uroczystości poświęcenia fundamentów oraz podpisania i wmurowania aktu erekcyjnego pod powstający dom opieki (hospicjum) „Samarytanin”.
Zgromadzonych przywitał kustosz sanktuarium i proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego i św. s. Faustyny w Toruniu ks. prał. Stanisław Majewski. W słowie powitalnym ukazał praktykowanie kultu miłosierdzia i dzieł charytatywnych w parafii. Uroczystość koronacji obrazu Jezusa Miłosiernego, która odbędzie się 19 kwietnia 2009 r., ma odzwierciedlać budowanie Królestwa Miłosierdzia przez duszpasterzy i wiernych. Dopełnieniem tej działalności ma być powstające hospicjum. Zamysł tego dzieła zrodził się jako odpowiedź na wezwanie Jana Pawła II do kształtowania wyobraźni miłosierdzia. Włączyła się w to parafianka, śp. Irena Fryśna, która na ten cel ofiarowała swój domek i 5-arową działkę. Choć nieruchomość okazała się zbyt mała do realizacji dzieła, stała się materialnym i moralnym wsparciem. W tym czasie powstała możliwość pozyskania działki naprzeciw kościoła. Ksiądz Proboszcz wystąpił do Prezydenta Miasta i Rady Miejskiej o przeznaczenie jej na cel budowy domu „Samarytanin”. Życzliwość i odważna decyzja władz miasta spowodowała, że działkę o powierzchni 2400 m˛ przekazano parafii w wieczyste użytkowanie, by ludzie obłożnie chorzy i niepełnosprawni mogli znaleźć ulgę w cierpieniu.
To, że droga, którą wspólnie wytyczyły parafia i władze miejskie, jest słuszna, potwierdziła zorganizowana przez Urząd Marszałkowski 28 października w toruńskim Dworze Artusa konferencja nt. „Opieka paliatywna wezwaniem XXI wieku”. Tak powoli przełamuje się tematy tabu - ludzkiego cierpienia i śmierci. W tym samym duchu obchodzono niedawno 15-lecie istnienia Hospicjum „Światło”. Kościół w całej swojej historii inspirował i realizował dzieła niesienia pomocy ludziom cierpiącym i umierającym. Przez budowę domu „Samarytanin” parafia jako sanktuarium miłosierdzia pragnie mieć swój udział. Przypomniał o tym bp Andrzej Suski w homilii. Żywy Kościół jest budowany na świątyniach serc ludzkich przepełnionych miłością. Ojciec i Pasterz Kościoła toruńskiego w uroczystość Matki Bożej Nieustającej Pomocy w ubiegłym roku podsunął myśl koronacji obrazu Jezusa Miłosiernego. Sam odnalazł i wskazał wykonawcę korony, doprowadził do pobłogosławienia jej przez Benedykta XVI i wraz z proboszczem wypraszał łaski u grobu sługi Bożego Jana Pawła II dla przygotowania koronacji i powstania domu opieki „Samarytanin”.
Oto też modlono się w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Toruniu. Po Eucharystii, którą uświetnił chór z parafii św. Maksymiliana na toruńskiej Skarpie pod przewodnictwem prof. Czesława Grajewskiego, uczestnicy udali się na plac budowy. Potężny wykop i mocno osadzone fundamenty zrobiły wrażenie. Poświęcenie fundamentów przez bp. Andrzeja Suskiego oraz podpisanie i wmurowanie aktu erekcyjnego - przez Marszałka Województwa, Prezydenta Torunia, Przewodniczącego Rady Miasta, Dyrektora Caritas Diecezji Toruńskiej, Dyrektora Hospicjum „Światło”, Księdza Proboszcza, Przewodniczącego Rady Parafialnej, Architektów, Dyrektora Firmy Marbud - stały się faktem historycznym.
Po tym zabrali głos: Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, Michał Zaleski, prezydent Torunia, Janina Mirończuk, dyrektor Hospicjum „Światło”. Prelegenci wypowiedzieli jak najlepsze życzenia dla budowy tego zbożnego dzieła i zadeklarowali pomoc w jego realizacji. Na koniec ks. prał. Stanisław Majewski podziękował wszystkim za udział w uroczystości i modlitwę, a szczególnie Bożemu Miłosierdziu za przepiękną pogodę, co zostało odczytane jako pozytywna odpowiedź na prośbę o Boże błogosławieństwo. Wszystkich też zaprosił do współtworzenia dzieła, któremu na imię „Samarytanin”.

Dzieło można wspierać przez ofiary na konto
601240 1936 1111 0010 2057 7671 „Samarytanin”

SAM

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki w Castel Gandolfo

2025-09-23 07:53

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV spędza kolejny wtorek w podrzymskiej letniej posiadłości w Castel Gandolfo. Wybrany w maju papież wprowadził nowy zwyczaj regularnych wyjazdów do miasteczka, gdzie na terenie dużej rezydencji ma znacznie więcej swobody oraz spokoju i zapewnioną większą prywatność.

W poniedziałek watykańskie biuro prasowe poinformowało, że po południu papież pojechał do Castel Gandolfo, gdzie pozostanie do wieczora we wtorek. W lipcu i sierpniu Leon XVI odpoczywał tam dwukrotnie, a w czasie spędzonych tam dni odprawiał msze i spotykał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Przyjął tam również na audiencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wojciech Osial: religia ma niezastąpioną rolę w wychowaniu

2025-09-28 19:35

[ TEMATY ]

religia

bp Wojciech Osial

religia w szkole

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Podczas jubileuszowego spotkania katechetów w Rzymie bp Wojciech Osial, który towarzyszy pielgrzymom z Polski, podkreślił znaczenie katechezy w kształtowaniu młodego pokolenia. Wskazał na wyzwania, z jakimi mierzą się katecheci w Polsce, krytycznie odniósł się do decyzji władz o redukcji godzin religii w szkole oraz zaapelował o zachowanie nadziei w misji głoszenia Chrystusa.

Bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z mediami watykańskimi zaznaczył, że najważniejszym zadaniem katechetów pozostaje wprowadzanie młodych ludzi w świat wiary. „Na pierwszym miejscu jest wielka troska o wychowanie do wiary dzisiejszego człowieka” - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję