Reklama

Pod skrzydłami Albertynów

Historia obecności Zgromadzenia Braci Albertynów w Bulowicach datuje się od 1935 r., w którym bracia rozpoczęli budowę budynku przeznaczonego na nowicjat Zgromadzenia. Po II wojnie światowej placówka została przekształcona w dom posługi dla osób ubogich, starszych i chorych. Od 1950 r. ośrodek służy pomocą ludziom chorym psychicznie i niepełnosprawnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W położonym nieco na uboczu głównej szosy Kraków-Bielsko Domu Pomocy Społecznej dla chorych psychicznie mieszka obecnie 77 pensjonariuszy. - Na Podbeskidziu działa kilka tego typu placówek - mówi Barbara Gieruszczak-Biegun, od 3 lat pełniąca funkcję dyrektora ośrodka. - Nasz ośrodek jest prowadzony przez Zgromadzenie Braci Albertynów, jesteśmy ośrodkiem niepublicznym. Dom służy wszechstronną pomocą chorym psychicznie mężczyznom. Na dzień dzisiejszy wszystkie miejsca dla pensjonariuszy są zajęte, a nawet zrobiła się kolejka oczekujących. Mimo trudnych ekonomicznie realiów był to dla ośrodka dość dobry okres - mówi o Domu Pomocy Społecznej przy ul. bł. Faustyny w Bulowicach jego dyrektor.
Opiekę duchową nad pensjonariuszami sprawuje obecnie ks. Krzysztof Gardyna z parafii św. Wojciecha w Bulowicach. Prowadzi on także doroczne rekolekcje dla pensjonariuszy. Każdego dnia o godz. 7 w domowej kaplicy jest sprawowana Eucharystia. Uczestniczą w niej obok pensjonariuszy także okoliczni mieszkańcy. Stałym punktem programu dnia jest także modlitwa różańcowa odmawiana przez mieszkańców wraz z braćmi albertynami o godz. 16.
Mieszkańcy domu również czynnie uczestniczą w uroczystościach religijnych i troszczą się o właściwy ich przebieg. - Uroczyście obchodzimy Wigilię dla pensjonariuszy i organizujemy opłatek dla naszych pracowników - opowiada B. Gieruszczak-Biegun. - Odbywają się w naszym Domu także jasełka, wystawiane przez dzieci miejscowych szkół i przedszkola. W maju organizujemy „majówkę” - spotkanie połączone z modlitwą i wspólną zabawą. Chciałabym podkreślić, że na takich uroczystościach podejmujemy pensjonariuszy z innych domów pomocy. Nasi mieszkańcy uczestniczą także wielu imprezach i konkursach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych - kontynuuje dyrektor ośrodka. Tradycją stały się także pielgrzymki do sanktuariów. W ostatnich trzech latach pensjonariusze byli m.in. na Groniu Jana Pawła II, w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, odwiedzili wadowicką bazylikę i dom rodzinny Karola Wojtyły, w tym roku pielgrzymowali na Jasną Górę.
Podopieczni są podzieleni na kilka grup według osobistych zainteresowań. I tak np. istnieją grupy osób o zamiłowaniach plastycznych, sportowych, działa również kółko teatralne, które przygotowuje i wystawia przedstawienia artystyczne w domu i w środowisku zewnętrznym.
Na bieżącą działalność DPS posiada fundusze ze Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu, ale środki na remonty, inwestycje trzeba zdobywać własnymi siłami. Udało się w ten sposób pozyskać - także z zagranicy - część środków na budowę kilkukondygnacyjnej klatki schodowej. Koszt jej budowy to w całości 231 tys. zł. - Jesteśmy w początkowej fazie tej inwestycji. Przydałby się sponsor na dokończenie pozostałej części oraz na inne konieczne remonty - wyjaśnia Barbara Gieruszczak-Biegun.

Dom Pomocy Społecznej Braci
Albertynów, ul. bł. Faustyny 4,
32-652 Bulowice.
Nr konta Bank Pekao S.A. Kęty
08 1240 4852 1111 0000 4701 7074

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś do potrzebujących: każdy człowiek nosi w sobie królewską godność

2025-12-21 13:31

[ TEMATY ]

wigilia

ubodzy

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

- Każdy człowiek, niezależnie od tego w jakich warunkach zewnętrznych żyje, jak na zewnątrz wygląda, nosi w sobie królewską godność i wielką wielkość. Bardzo wszystkim wam życzę, żebyście w te święta ciągle ją w sobie odkrywali i wszystkim życzę, żeby także w was wszyscy odkrywali właśnie to - wielką godność królewską. I żeby nie zabrakło nikomu w te święta chleba - życzył kard. Grzegorz Ryś uczestnikom 29. Wigilii dla potrzebujących na Rynku Głównym w Krakowie.

- Myślałem, że jadę do Krakowa, a tu się okazuje, że przyjechałem do Betlejem, co mnie bardzo cieszy - stwierdził kard. Ryś i wyjaśnił, że nazwa miasta Betlejem znaczy „dom chleba”. - Bardzo się cieszę widząc Rynek Krakowski, który się staje domem chleba dla wielu, bardzo wielu osób. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy właśnie w ten sposób przeistaczają krakowski rynek po prostu z rynku w dom chleba - mówił nowy metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: święta jak w stajence, tylko dzieci brak, same zwierzęta

2025-12-21 18:38

[ TEMATY ]

dzieci

Włochy

Adobe.Stock

W wielu włoskich rodzinach przy świątecznym stole ponownie zabraknie dzieci. Ich miejsca zajmują zwierzęta. Jak podał urząd statystyczny, od 2006 r. odsetek bezdzietnych par w wieku poniżej 65 lat posiadających zwierzęta domowe wzrósł o 10 punktów procentowych: z 38 do 47,9 proc. Zwierzęta domowe to jedyna populacja, która wzrosła w ciągu ostatnich 10 lat we Włoszech.

Wielokrotnie przestrzegał przed tym Franciszek: „Istnieje kultura, w której przedkłada się posiadanie psów i kotów nad posiadanie dzieci” – mówił przed rokiem argentyński papież.
CZYTAJ DALEJ

Teolog KUL o pięknie świąt Bożego Narodzenia

2025-12-21 20:21

Monika Książek

Symbole towarzyszące świętom Bożego Narodzenia przypominają o głęboko tkwiącej w nas potrzebie bliskości i wspólnoty. To są wartości, których potrzebują nie tylko chrześcijanie – mówi ks. dr Michał Klementowicz, teolog, ekspert do spraw komunikacji i uzasadnienia twierdzeń z Katedry Homiletyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Boże Narodzenie według polskiej tradycji to święta ściśle związane z rodziną i wieloma symbolami, choćby choinką, opłatkiem, życzeniami czy 12 potrawami. Przygotowaniu Wieczerzy Wigilijnej i świątecznego stołu towarzyszy ogrom pracy. Sprzątamy, gotujemy, kupujemy prezenty. - Cała ta krzątanina, przedziwne napięcie i wysiłek wynikają z tego, że w czasie świąt przeżywamy to, co jest ważne. A ważna jest bliskość w rodzinie, która razem zasiada przy stole wigilijnym. Renesans przeżywa dzisiaj wspólnotowość, czyli bycie razem z innymi choćby w przynależności do różnego rodzaju organizacji, klubów czy zrzeszeń. Przejawem tej wspólnoty jest również stół wigilijny. Przy nim jesteśmy ze sobą razem, we własnym gronie i czujemy się za siebie odpowiedzialni. A ta odpowiedzialność i potrzeba ogromnej życzliwości przejawia się również w składaniu sobie życzeń – mówi ks. dr Michał Klementowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję