Reklama

Aktualności

Papież: pacjenci często czuli wokół siebie obecność „aniołów”

„Świat mógł zobaczyć, ile dobra uczyniliście w sytuacji wielkiej próby. Nawet wyczerpani, walczyliście z profesjonalizmem i samozaparciem. To rodzi nadzieję”. Te słowa Papież skierował do delegacji służby zdrowia z Lombardii, regionu Włoch najbardziej dotkniętego epidemią Covid-19, a także reprezentantów Piemontu, Emiglii Romagni i Veneto.

[ TEMATY ]

Franciszek

Włochy

koronawirus

medycy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ich gronie byli włodarze tych prowincji, biskupi, a przede wszystkim lekarze, pielęgniarki, pielęgniarze, kapelani, wolontariusze oraz pracownicy Obrony Cywilnej.

Ojciec Święty wyraził wdzięczność dla tych wszystkich, którzy trwali na pierwszej linii frontu w wykonywaniu żmudnej i heroicznej służby. Była ona widocznym znakiem człowieczeństwa, który rozgrzewa serce. Wielu z nich zachorowało, a niektórzy zmarli w trakcie wykonywania swoich obowiązków. Obecność personelu medycznego była pewnym punktem odniesienia dla chorych oraz ich rodzin, które nie miały możliwości odwiedzenia swoich bliskich. Pacjenci czuli, że mają obok siebie „aniołów”, którzy pomagali im odzyskać zdrowie, a jednocześnie wspierali ich, a czasami towarzyszyli do progu ostatecznego spotkania z Panem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Ta pandemia głęboko naznaczyła życie ludzi i historię społeczności. Aby uczcić cierpienia chorych oraz wielu zamarłych, zwłaszcza starszych, o których doświadczeniu życiowym nie należy zapominać, trzeba budować jutro: to wymaga zaangażowania, siły i poświęcenia wszystkich. Chodzi o to, aby wyjść od niezliczonych świadectw hojnej i bezinteresownej miłości, które pozostawiły niezatarty ślad w sumieniach i tkance społecznej, ucząc jak potrzebna jest bliskość, troska i ofiara, aby ożywiać braterstwo i współistnienie obywatelskie“ – podkreślił papież.

Podziel się cytatem

Ojciec Święty zaznaczył, że w ten sposób będzie można wyjść z kryzysu silniejszymi duchowo i moralnie, a to zależy od sumienia i odpowiedzialności każdego. Nie samotnie, ale dzięki łasce Bożej. Jako wierzący powinniśmy świadczyć, że Bóg nas nie opuszcza, ale w Chrystusie nadaje sens również tym zdarzeniom oraz ograniczeniom. Z jego pomocą możemy stawić czoła największym próbom.

„Bóg stworzył nas do komunii, do braterstwa, a teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, iluzoryczne okazało się dążenie, aby skupić wszystko na sobie, to iluzja, aby indywidualizm czynić wiodącą zasadą społeczeństwa. Ale bądźmy ostrożni, ponieważ jak tylko minie zagrożenie, łatwo jest się poślizgnąć, łatwo będzie ponownie wpaść w tę iluzję. Łatwo jest szybko zapomnieć, że potrzebujemy innych, kogoś, kto się o nas zatroszczy i doda nam odwagi. Zapomnieć, że wszyscy potrzebujemy Ojca, który trzyma nas za rękę. Modlić się do Niego, wzywać Go nie jest iluzją. Iluzją jest myśleć, że Go nie potrzebujemy! Modlitwa jest duszą nadziei“ – zauważył Franciszek.

Ojciec Święty podkreślił także gorliwość oraz twórczą troskę wielu kapłanów, którzy pomogli ludziom podążać drogą wiary i nie pozostawać samymi w obliczu bólu i strachu.

2020-06-20 15:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więźniowie nie mieli dokąd pójść, przygarnął ich Papież

[ TEMATY ]

Franciszek

więźniowie

Ks. Tomasz Lubaś

Dzięki pomocy Papieża Franciszka i jego jałmużnika, w Rzymie powstał ośrodek, w którym więźniowie będą mogli odbywać resztę kary w warunkach aresztu domowego. Możliwość taka dają nowe rozporządzenia, które w obawie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa, starają się ograniczyć liczbę więźniów w zakładach penitencjarnych. W praktyce z możliwości tej mogli dotychczas korzystać jedynie ludzie posiadający własny dom lub rodzinę. Inni nadal musieli pozostać w więzieniu. Dotyczy to w szczególności obcokrajowców, którzy stanowią 40 proc. więźniów w Rzymie.

Dom o nazwie „Rozpoczynamy na nowo” prowadzą wspólnie rzymska Caritas oraz kapelani więzienni Wiecznego Miasta. Lokale użyczyły siostry ze zgromadzenia Córek Chrystusa Króla, a koszty niemal w całości pokrywa papieski jałmużnik. „Jest to – powiedział podczas inauguracji kard. Konrad Krajewski – dom nadziei, który otwiera przed wami drzwi do świata. Wychodząc stąd na nowo możecie rozpocząć wasze życie”.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: kulturowo zawsze byliśmy częścią Zachodu, dzięki przyjęciu chrześcijaństwa

2025-05-03 13:16

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP

To jest dzień polskiej dumy z naszych historycznych dokonań, z naszego wspaniałego państwa, z naszej wspaniałej państwowości liczącej sobie ponad 1000 lat - mówił prezydent Andrzej Duda w sobotę podczas uroczystości z okazji święta Konstytucji 3 Maja.

W sensie mentalnym i kulturowym zawsze byliśmy częścią Zachodu, ponieważ wpisało nas w to chrześcijaństwo przyjęte z Rzymu - podkreślił w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości z okazji święta Konstytucji 3 Maja.
CZYTAJ DALEJ

Królowa Polski

2025-05-03 18:13

Magdalena Lewandowska

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

– Kim jest Królowa naszego narodu, bardzo szybko okazało się w kryzysowych momentach Polski – mówił w katedrze ks. prof. Sławomir Stasiak.

3 maja – w uroczystość NMP Królowej Polski i 234. rocznicę uchwalenia Konstytucji – Eucharystii w intencji ojczyzny w katedrze wrocławskiej przewodniczył ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego. Wcześniej uroczystości państwowe odbyły się pod pomnikiem Konstytucji 3 Maja przy Panoramie Racławickiej, a pochód z policyjną orkiestrą i kompanią reprezentacyjną WP na czele przeszedł pod katedrę. Podczas Mszy św. wspólnie modlili się przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, harcerze i poczty sztandarowe. W homilii ks. Stasiak przypomniał, że już w XIV wieku Matka Boża nazywana była Królową Polski i Polaków, a 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej obrał Maryję za królową swoich państw, a Królestwo Polskie polecał Jej obronie i wstawiennictwu. – Tego aktu dokonał osobiście przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. Bardzo szybko jednak wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej stał się tym, który był nazywany obrazem Matki Bożej Królowej Polski. 8 września 1717 roku właśnie ten obraz został koronowany papieskimi koronami – opowiadał rektor PWT.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję