Reklama

Na pielgrzymkowym szlaku

W stolicy Cesarstwa Wschodniego

Niedziela toruńska 37/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wędrując śladami Apostołów św. Jana i św. Pawła w Turcji, nie można odstąpić od zwiedzania dawnej stolicy Cesarstwa Wschodniorzymskiego - Konstantynopola. To piękne miasto w ciągu prawie 3000 lat swojego istnienia fascynowało świetnością i było podbijane przez władców, którzy tam właśnie chcieli mieć stolicę swojego imperium. Już 1000 lat p.n.e. istniały tu wioski rybackie, potem w latach 657 p.n.e. - 330 n.e. stało się własnością Greków - państwem o nazwie Bizancjum. Dogodne położenie na skrzyżowaniu szlaków handlowych z Azji do Europy sprzyjały rozwojowi miasta i jego bogaceniu się. W roku 330 n.e. cesarz Konstantyn Wielki uczynił z Bizancjum stolicę swojego imperium. Według legendy, teren, na którym wznosiło się miasto, przypominał położenie Rzymu na siedmiu wzgórzach. Na cześć cesarza, któremu zawdzięczało swoją świetność, nazwano je Konstantynopolem. Cesarstwo Wschodniorzymskie przetrwało imponujący okres 1123 lat, od chwili założenia go w 330 r. n.e. aż do podboju osmańskiego. O jego dawnej świetności jeszcze dzisiaj świadczą wspaniałe zabytki: kościoły, pałace, cysterny i hipodrom.
Początków upadku miasta należy doszukiwać się w 1054 r., gdy papież i patriarcha Konstantynopola nałożyli na siebie ekskomunikę, która trwała aż do Soboru Watykańskiego II. Wiele zła uczyniły wyprawy krzyżowe, zwłaszcza w 1204 r., kiedy rycerze zdążający do Ziemi Świętej splądrowali miasto, mordując przy tym tysiące mieszkańców. Jednak znowu podniosło się z upadku i rozrastało się aż do 1453 r., kiedy to sułtan Mehmed II Zdobywca na czele wojsk Turków osmańskich podbił je. Od tamtego czasu rozpoczęła się epoka osmańska, podczas której miasto panowało nad całym Bliskim Wschodem i Północną Afryką. W XX wieku, kiedy stolicą nowej Turcji po kampanii Ataturka stała się Ankara, Konstantynopol wiele stracił ze swojego dawnego znaczenia, jednak śladami swej minionej świetności nadal fascynuje turystów przybywających tu z całego świata.
Naszą wizytę w mieście rozpoczęliśmy od zwiedzania hipodromu, który przez 100 lat pełnił rolę centrum życia bizantyjskiego, a przez ostatnie 400 lat był sercem imperium osmańskiego. Tam m.in. znajdowała się słynna kwadryga - czwórka koni z brązu, która dzisiaj zdobi fasadę bazyliki św. Marka w Wenecji. Na hipodromie można zobaczyć słynny obelisk Teodozjusza, który został wyrzeźbiony w Egipcie w 1500 r. p.n.e. oraz spiralną kolumnę pochodzącą z Delf, którą w 330 r. n.e. Konstantyn Wielki kazał przewieźć do swojego miasta.
Z hipodromu wchodzi się bezpośrednio na dziedziniec potężnego meczetu. Od barwy niebieskich płytek ceramicznych, którymi jest ozdobione jego wnętrze, nosi nazwę Błękitnego Meczetu. Został on zbudowany w ciągu zaledwie 7 lat. Jego wznoszenie rozpoczęto w 1550 r. Jest to czynny meczet, dlatego przed wejściem do środka każdy zwiedzający musi zdjąć obuwie. Wnętrze zaskakuje niezwykłą prostotą, a jednocześnie imponującymi rozmiarami i elegancją.
Turyści będąc w Konstantynopolu zawsze odwiedzają pałac Topkapi - rezydencję sułtanów przez około trzy wieki. Jej rozmiary i bogactwo świadczą jeszcze dzisiaj o potędze imperium osmańskiego. Tam podejmowano najważniejsze decyzje polityczne, tam przyjmowano posłów z dalekich krajów, tam również knuto wiele intryg, zwłaszcza w walce o tron. Dzisiaj można w skarbcu podziwiać wspaniałe skarby przeszłości, a z ogrodów pałacowych zachwycać się pięknem cieśniny Bosfor.
Dla chrześcijan najważniejszym zabytkiem jest jednak słynna Haghia Sophia, czyli kościół Mądrości Bożej. Świątynię wybudował cesarz Justynian w latach 527 - 537. Do podboju Konstantynopola w 1453 r. była największą świątynią całego chrześcijaństwa, a jednocześnie przykładem największych osiągnięć architektury i sztuki bizantyjskiej. Gdy jej budowa dobiegła końca, Justynian miał powiedzieć: „Salomonie, prześcignąłem cię”. Przez wieki tu odbywały się koronacje kolejnych cesarzy imperium wschodniego, aż do jego upadku w 1453 r. Budowla zachwyca wspaniałymi mozaikami, które archeologowie odkryli pod tynkiem. Niezwykle wymowny jest słynny Chrystus Pantokrator i Matka Boża z Dzieciątkiem. Aż trudno uwierzyć, że przetrwały tyle wieków. Wnętrze potężnej kopuły zdobi 30 milionów złotych płytek. Przez ponad 500 lat świątynia pozostawała meczetem, a w 1935 r. Ataturk uczynił z niej muzeum.
Nie sposób odwiedzić wszystkie zabytki Konstantynopola w ciągu zaledwie kilku godzin, ale to, co zobaczyliśmy, oraz spacer po słynnym Bazarze, pomogły nam zrozumieć, dlaczego to miasto zachwycało w ciągu wieków i dzisiaj także nie przestaje fascynować. Bogactwo kultur, zderzenie Wschodu z Zachodem, wschodnia egzotyka i zabytki świadczące o chrześcijańskiej przeszłości tego miasta, pomogły i nam wniknąć w czar tej metropolii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Roch - patron od chorób zakaźnych

[ TEMATY ]

święty

Julia A. Lewandowska

Obraz św. Rocha Wyznawcy

Obraz św. Rocha Wyznawcy
Rębielice Królewskie to największa miejscowość gminy Popów w powiecie kłobuckim, położona nad rzeką Górnianką (dopływ Liswarty) w obrębie Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej. To tutaj od wieków czczony jest św. Roch, patron od chorób zakaźnych. Wiele ciekawostek historycznych na temat miejscowości podaje znany dziejopisarz Jan Długosz, proboszcz parafii w Kłobucku, do której należały Rębielice.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XX niedziela zwykła

2025-08-15 22:59

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

W czasie oblężenia Jerozolimy przywódcy, którzy trzymali Jeremiasza w więzieniu, powiedzieli do króla: «Niech umrze ten człowiek, bo naprawdę obezwładnia on ręce żołnierzy, którzy pozostali w tym mieście, i ręce całego ludu, gdy mówi do nich podobne słowa. Człowiek ten nie szuka przecież pomyślności dla tego ludu, lecz nieszczęścia». Król Sedecjasz odrzekł: «Oto jest w waszych rękach!» Nie mógł bowiem król nic uczynić przeciw nim. Wzięli więc Jeremiasza i wtrącili go, spuszczając na linach, do cysterny Malkiasza, syna królewskiego, która się znajdowała na dziedzińcu wartowni. W cysternie zaś nie było wody, lecz błoto; zanurzył się więc Jeremiasz w błocie. Ebedmelek wyszedł z domu królewskiego i rzekł do króla: «Panie mój, królu! Źle zrobili ci ludzie, tak postępując z prorokiem Jeremiaszem i wrzucając go do cysterny. Przecież umrze z głodu w tym miejscu, zwłaszcza że nie ma już chleba w mieście». Rozkazał król Kuszycie Ebedmelekowi: «Weź sobie stąd trzech ludzi i wyciągnij proroka Jeremiasza z cysterny, zanim umrze».
CZYTAJ DALEJ

10 cytatów Leona XIV w 100 dni pontyfikatu

2025-08-16 19:10

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Pokój z wami wszystkimi! – to pierwsze słowa wypowiedziane przez Papieża Leona XIV zaraz po wyborze na Stolicę Piotrową. 16 sierpnia jest 100 dni pontyfikatu. Oto wybór 10 charakterystycznych wypowiedzi nowego Papieża.

1. Pokój z wami wszystkimi! Taki jest pokój Chrystusa Zmartwychwstałego. Pokój nieuzbrojony i pokój rozbrajający, pokorny i wytrwały. Pochodzi od Boga, od Boga, który kocha nas wszystkich bezwarunkowo. (Pierwsze po wyborze i błogosławieństwo «Urbi Et Orbi», 8 maja)
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję