Ks. Włodzimierz Piętka: - Za nami ważne wydarzenia duszpasterskie, które skupiły wielu młodych ludzi: Światowe Dni Młodzieży, Sydney Mazowsza, piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Jaki jest klimat po tych wydarzeniach?

Ks. Roman Bagiński: - Chcę powiedzieć o konkretnych, dobrych znakach, które zauważyliśmy, a które dobrze rokują na przyszłość. W tym roku sięgnęliśmy po nową formułę spotkań z młodzieżą, organizując Sydney Mazowsza. Okazała się bardzo udana, bo jej uczestnicy odjeżdżali do domów wdzięczni za doświadczenie spotkania i wiary. Podobnie pielgrzymka - odznaczała się atmosferą radości i młodości. W taki sposób chcemy pomóc i podpowiedzieć młodym, jak można spędzać czas i jak spotykać się z innymi ludźmi na płaszczyźnie wiary i człowieczeństwa.

- 20 września odbędzie się pielgrzymka dzieci i młodzieży do Przasnysza i Rostkowa. Co w tym roku przyciągnie młodych do miejsca urodzenia i chrztu św. Stanisława Kostki?

- W programie tego spotkania wprowadziliśmy symbol bramy, który nawiązuje do doświadczenia spotkań młodzieży na Lednicy. Uczestnicy naszej pielgrzymki przejdą przez bramę św. Stanisława Kostki i przez Bramę Światła. Będzie to konkretne zaproszenie do młodych, aby wybrali i weszli na drogę piękna, miłości i świętości, którą przeżywał nasz święty.

- Skąd wzięło się hasło pielgrzymki dzieci i młodzieży „Porwani ku dobru”?

- Święci to ludzie porwani ku dobru: św. Paweł Apostoł, którego rok przeżywamy, św. Stanisław Kostka i bł. abp Antoni Julian Nowowiejski, w którego nauczanie i przykład wpatruje się teraz nasza diecezja. Słowa „porwani ku dobru” nawiązują do nauczania i posługi Apostoła Narodów, ale streszczają też młode i piękne życie św. Stanisława. Może czas pielgrzymki porwie bardziej dla Jezusa młodych ludzi z naszej diecezji?