Reklama

Korona dla Fatimskiej Pani

13 września odbędzie się koronacja figury Matki Bożej Fatimskiej w Ursusie-Niedźwiadku. - Podczas tej uroczystości chcemy podziękować za łaski, które za wstawiennictwem Fatimskiej Pani spłynęły na nas w ciągu 26 lat istnienia parafii - mówi kustosz sanktuarium ks. prał. Roch Walczak. Uroczystej koronacji dokona abp Kazimierz Nycz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To będzie dla mnie wzruszający moment. Od dawna wyczekiwany i na pewno go nie zapomnę - mówi o zbliżającej się uroczystości Kazimierz Bendkowski. - Od momentu kiedy Ojciec Święty Jan Paweł II poświęcił znajdującą się w naszym kościele figurę Matki Bożej Fatimskiej czuliśmy, że w naszej parafii zaczyna się dziać coś wielkiego - dodaje Prezes miejscowego oddziału Akcji Katolickiej.

Ojciec Święty błogosławi parafian

Reklama

Jan Paweł II poświęcił figurę Matki Bożej w 1991 r., ale związki Ojca Świętego z ursuską parafią są znacznie dłuższe. Sięgają one pierwszej połowy lat 80. XX wieku. - Nasza świątynia powstała jako wotum dziękczynne za uratowanie życia Ojca Świętego od kul Ali Agcy. Kiedy dostaliśmy pozwolenie na budowę, to z Rzymu przyszło specjalne błogosławieństwo od Papieża dla całej wspólnoty. Pięć dni później zaczęły się wykopy pod fundamenty kościoła - opowiada ks. Walczak i podkreśla. - O Ojcu Świętym Janie Pawle II nigdy nie zapominamy w naszych modlitwach. Teraz prosimy o jego szybką beatyfikację. A jednym z ostatnich darów, o jakie wzbogaciła się nasza świątynia, jest fragment pasa sutanny ofiarowany przez kard. Stanisława Dziwisza oraz perłowy papieski różaniec - dar kard. Stanisława Nagyego.
Dwa lata temu świątynia w Ursusie-Niedźwiadku została podniesiona do rangi diecezjalnego sanktuarium. Z każdym rokiem przybywa do niej coraz więcej pielgrzymów. W trakcie ubiegłorocznych misji w nabożeństwach udział wzięło ok. 15 tys. osób. Przy czym w parafii mieszka niewiele ponad 7 tys. wiernych. Ursuską Fatimę odwiedziły już pielgrzymki z Sandomierza, Kutna, Brzegu Opolskiego. Pierwszymi pątnikami z Europy Wschodniej byli Białorusini, którzy przyjechali z marianinem ks. Józefem Pietuszką. Nie zabrakło też pielgrzymów z Portugalii. Każdego 13. dnia miesiąca z procesją do sanktuarium przychodzą wierni z sąsiednich Gołąbek.
- Nasz kościół odwiedzają także pojedyncze osoby i rodziny, które o istnieniu świątyni dowiedziały się od znajomych. Większość pielgrzymów jest pod wrażeniem wystroju kościoła. Podoba im się figura Matki Bożej, stacje drogi krzyżowej, replika całunu. Natomiast osoby, które są tutaj dłużej podkreślają, że w kościele jest tak dużo modlitwy - mówi parafianka Celina Cieplak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Różaniec co dzień

Przy okazji zawierzenia się Matce Najświętszej parafia złożyła przyrzeczenie codziennego odmawiania Różańca. I tak już od 19 lat codziennie odmawiany jest Różaniec pod przewodnictwem kapłana. W sumie w parafii modli się aż 19 kół Żywego Różańca. Codziennie jest też Adoracja Najświętszego Sakramentu i nieustająca Koronka do Miłosierdzia Bożego. A w każdą środę Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Od maja do października, 13. dnia miesiąca, odbywają się procesje ulicami osiedla do pięciu ołtarzy różańcowych. - Miałam w życiu pięć operacji. Różnie mi rokowano na przyszłość. Dlatego wierzę, że w tej świątyni wymodliłam sobie zdrowie - mówi Celina Cieplak.

Wierni Bogu

Kiedy w październiku ubiegłego roku Proboszcz poinformował wiernych o planach koronacji figury Matki Bożej Fatimskiej, to zdawał sobie sprawę, że cała procedura z tym związana będzie wymagała wiele pracy. Jednocześnie wiedział, iż będzie mógł liczyć na pomoc parafian. - Bo z parafian jestem najbardziej dumny - mówi ks. Walczak. - Choć ich sytuacja przez ostatnich kilkanaście lat diametralnie się zmieniła, to ludzie nadal pozostali przy wierze swoich ojców. Ilekroć ksiądz usiądzie do konfesjonału, to zawsze ktoś jest do spowiedzi. Zawdzięczamy to Matce Bożej, która przez 15 lat nawiedzała domy parafian.
Wystarczyły niecałe dwa miesiące, a ponad 450 osób ofiarowało pieniądze, złoto i inne kosztowności, z których wykonano replikę korony fatimskiej.
Uroczystościom koronacyjnym będzie towarzyszyła wystawa „Polskie Madonny”. Ponad tysiąc zdjęć różnych wizerunków Matki Najświętszej pochodzi ze zbiorów parafianki pani Krystyny Przepiórki. Inna parafianka przygotowała specjalny plakat zapowiadający uroczystość.
- Jest tajemnicą jak Matka Najświętsza wybiera miejsca na ziemi. Nam pozostaje zawierzyć tej nieprzeniknionej mądrości i cieszyć się, że jej owoce możemy obserwować w naszej parafii - kończy proboszcz Walczak i zaprasza na uroczystości (program obok).

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi w USA idą do sądu, by bronić tajemnicy spowiedzi

2025-05-30 11:24

[ TEMATY ]

spowiedź

Stany Zjednoczone

Vatican Media

Nowe prawo w stanie Waszyngton nakazuje księżom zgłaszać przypadki nadużyć seksualnych poznane w konfesjonale. Katoliccy biskupi odpowiadają pozwem, broniąc wolności religijnej i nienaruszalności tajemnicy spowiedzi.

O pozwie biskupów pisze Catholic News Agency (CNA). Jak informuje, 2 maja 2025 roku gubernator stanu Waszyngton Bob Ferguson, podpisał ustawę, która od 27 lipca zobowiązuje duchownych do zgłaszania podejrzeń o wykorzystywanie dzieci – także tych, które poznali wyłącznie podczas sakramentalnej spowiedzi. Za niewywiązanie się z obowiązku grozi kara do roku więzienia i 5 tysięcy dolarów grzywny.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję