Reklama

Legendy diecezjalnej pielgrzymki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kwatermistrzowie

Postać kwatermistrza pamiętają już tylko najstarsi pątnicy, którzy rozpoczęli swe pielgrzymowanie w czasach, gdy bielskie grupy (św. Józefa i św. Wacława) wchodziły w skład potężnej pielgrzymki krakowskiej. Jak łatwo się domyślić, była to osoba odpowiedzialna za zapewnienie noclegów wszystkim idącym pątnikom. Jej praca rozpoczynała się od momentu przyjazdu do miejscowości, w której zaplanowano nocleg, i gonieniu od domu do domu z zapytaniem: - Czy przyjmiecie państwo pielgrzymów, a jeżeli tak, to ilu? Efektem wysiłków kwatermistrza były wywieszone na prywatnych posesjach tabliczki z cyfrą adekwatną do liczby pątników, którzy mogą w nich spędzić noc. Kiedy kwatermistrz znalazł już dla każdego pielgrzyma miejsce, wówczas wracał do grupy, która była jeszcze w trasie, i informował ją, co udało mu się załatwić. Zazwyczaj polegało to na podaniu wiadomości na temat liczby miejsc do zagospodarowania w kwaterach prywatnych, remizach czy szkołach.
Na tym jego praca jednak nie kończyła się. Zaraz po przyjściu grupy do miejscowości, w której był zaplanowany nocleg, kwatermistrz zabierał ze sobą poszczególnych pątników. I tak młodzież pod jego nadzorem zostawała zakwaterowana w szkołach i remizach, a starsi i rodzice z dziećmi w domach prywatnych. Plusem tej metody było to, że nikt nie musiał troszczyć się o szukanie dla siebie noclegu, minusem natomiast - nierzadko bardzo długie oczekiwanie na przydział. Jeszcze w pierwszych latach funkcjonowania pieszej pielgrzymki diecezji bielsko-żywieckiej próbowano, na krakowską modłę, zachować funkcję kwatermistrza, ale szybko okazało się, że nie ma to sensu. Ludzie we własnym zakresie zaczęli troszczyć się o kwatery, coraz częściej pomijając starania kwatermistrza. Ostatecznie funkcja ta znikła z pielgrzymiej rzeczywistości - w znaczeniu takim, jaki nadała jej tradycja krakowska.

Nocne marsze

W dziejach pielgrzymki jeden raz zdarzył się taki przypadek. Było to podczas pokonywania etapu z miejscowości Płazy przez Karniowice, Psary, Płoki do Lgoty. Na skutek błędu pilota kilometry zwielokrotniły się do tego stopnia, że do sanktuarium maryjnego w Płokach pątnicy dotarli już o zmierzchu. Tam od księdza kustosza usłyszeli jeszcze historię miejscowego dygnitarza, który kazał się po śmierci zawieźć na wozie gnoju na cmentarz (była to jego forma ekspiacji za wyrządzone krzywdy), a potem ruszyli w dalszą drogę. Na nocleg do Lgoty pielgrzymka dotarła w późnych godzinach nocnych.

Przeprawy promem

Wydłużały one bardzo czas dotarcia do celu, ale same w sobie były swoistą atrakcją. Do najbardziej widowiskowych należała przeprawa przez Wisłę na wysokości klasztoru benedyktynów w Tyńcu. Osadzone na wapiennych skałach zabudowania klasztorne od strony rzeki robiły niesamowite wrażenie. Kto tego doświadczył, bogatszy jest o przeżycie, którego nie można powtórzyć. Prom w tym miejscu nie pływa już od wielu lat.

Sacrosong

Jednym ze wspaniałych pomysłów, które udało się wylansować przy okazji pielgrzymki, były występy amatorskich zespołów wokalnych i solistów połączone z żywiołową zabawą. Z reguły urządzano je podczas przedostatniego noclegu. Na prowizorycznej scenie, za którą służyły schody kościołów m.in. w Poraju, Nieradzie czy plac remizy strażackiej w Mysłowie, mógł wystąpić każdy, kto tylko chciał. Takie kryteria doboru wykonawców, od czasu do czasu, doprowadzały do zaistnienia humorystycznych sytuacji. Na sacrosongu w Poraju zaprezentował się np. solista, dla którego scenicznym wabikiem okazała się być puszka coca-coli gwarantowana dla każdego wykonawcy (działo się to w dobie reglamentowanej żywności). A że talentu nie miał za grosz, więc publiczność bawiła się niczym na programie kabaretowym.

Spiżowe postacie

Przez wiele lat były nią dwie osoby: siostra Marszałkowa i Januszek. Siostra Marszałkowa, 80-letnia babciowinka o niezwykle pogodnym usposobieniu, była skarbnicą aforyzmów, przyśpiewek i anegdot. Jej znakiem rozpoznawczym były grube, wełniane skarpety i nieodłączna siateczka, w której znajdował się suchy prowiant, coś do picia i coś od deszczu. - Moi synowie już po zawałach, a ja na pielgrzymce - tak zazwyczaj zaczynała swoją historię. Przygodą samą w sobie był wspólny nocleg z siostrą Marszałkową. Rozmowa, a raczej zabawny monolog kończył się późno w nocy.
Januszek, natomiast, gdy jeszcze pielgrzymował na Jasną Górę, wyróżniał się na kilka sposobów: był słusznego wzrostu, chodził z nieodłącznym akordeonem i miał lekkie upośledzenie umysłowe. I może właśnie dlatego był żywą maskotką pielgrzymki. Jego śpiew i gra przez wiele lat towarzyszyły pątnikom w drodze do Częstochowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

CPAC/ Nawrocki: będę dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego

2025-05-27 20:41

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

CPAC

PAP/Darek Delmanowicz

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował we wtorek na konferencji CPAC, że jako przyszły prezydent Polski będzie dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego. Ocenił, że Europa potrzebuje "mocnego, konserwatywnego głosu, także z Polski".

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta był gościem specjalnym konferencji CPAC, która po raz pierwszy odbywa się w Polsce, w podrzeszowskiej Jasionce.
CZYTAJ DALEJ

25 lat Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

O powstaniu i misji Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia oraz o tym, jak będą wyglądały centralne obchody jubileuszu 25-lecia Fundacji mówili uczestnicy śniadania prasowego, które odbyło się dziś w siedzibie Sekretariatu KEP w Warszawie. Podczas spotkania, które zgromadziło licznych współpracowników Fundacji i przedstawicieli mediów zaprezentowane też zostały specjalne publikacje przygotowane z okazji obchodzonej w tym roku rocznicy. Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” jest dziełem Kościoła w Polsce. Oferuje program stypendialny i formacyjny dla zdolnej, niezamożnej młodzieży. W ciągu 25 lat na te stypendia przeznaczono 250 mln zł.

- Fundacja jest przykładem dalekomyślności księży biskupów sprzed 25 lat - mówił abp Adrian Galbas, metropolita warszawski, Przewodniczący Rady Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Zauważył, że spośród wielu pomników Jana Pawła II Fundacja jest tym, którego dotąd nikt nie krytykował. To pomnik niezwykle udany, żywy, skoncentrowany na dobru. Przypomina o tym, czego papież nauczał i o tym, jak ważni byli dla niego młodzi. - Ten pomnik kojarzy się z Kościołem, który potrafi robić dobre rzeczy - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne w diecezji

2025-05-28 14:02

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

dekrety

zmiany personalne

Karolina Krasowska

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne

Bp Tadeusz Lityński 28 maja w parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze wręczył niektórym kapłanom naszej diecezji dekrety, kierujące ich do posługi duszpasterskiej w nowych parafiach.

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne. Poniżej publikujemy listę tegorocznych zmian personalnych w diecezji. Proboszczowie i administratorzy parafii obejmują urząd 1 sierpnia, natomiast wikariusze parafialni – 25 sierpnia (ewentualne inne terminy podano przy nazwiskach). Zestawienie nie obejmuje parafii prowadzonych przez zgromadzenia zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję