Reklama

Pielgrzymujemy do Parzna

Od 1989 r. w drugą niedzielę maja odbywają się diecezjalne pielgrzymki do Parzna pod przewodnictwem księży biskupów. Przedstawiciele różnych stanów, grup społecznych i zawodowych przybywają tam z modlitwą w intencji beatyfikacji Wandy Malczewskiej. Za jej świątobliwym wstawiennictwem przedstawiają Panu Bogu także indywidualne prośby i potrzeby swoich środowisk, ufając, że Wanda Malczewska, która za życia niestrudzenie niosła światło i duchową pomoc wszystkim potrzebującym, nie odmówi im wsparcia zza grobu. W tym roku archidiecezja spotka się przy grobie sługi Bożej Wandy Malczewskiej 11 maja

Niedziela łódzka 19/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup Władysław Ziółek zaprosił jak co roku wiernych archidiecezji specjalnym komunikatem na spotkanie w Parznie w niedzielę 11 maja. Metropolita Łódzki przewodniczył będzie o godz. 16 uroczystej koncelebrze w kościele parafialnym. Wezmą niej udział łódzcy biskupi pomocniczy oraz kapłani reprezentujący wszystkie dekanaty archidiecezji. Transmisja uroczystości za pośrednictwem Radia Maryja i telewizji TRWAM pozwoli przybliżyć postać Wandy Malczewskiej Polakom w kraju i za granicą.

Kim była „święta Pani Wanda”

Reklama

Mistyczka, czcigodna służebnica Boża, Wanda Malczewska urodziła się 15 maja 1822 r. w Radomiu w rodzinie o tradycjach ziemiańskich i patriotycznych. W wieku trzynastu lat utraciła matkę, osobę bardzo religijną. Gdy ojciec zawarł drugi związek małżeński z Karoliną Bukowiecką, rodzina osiadła w niewielkim majątku Prędocinek (dziś w granicach Radomia). W 1847 r. Wanda opuściła dom rodziców i zamieszkała z ciotką Konstancją Siemieńską w Klimontowie k. Zagórza na terenie Zagłębia Dąbrowskiego. Miała wówczas 25 lat i nie zamierzała wychodzić za mąż. Współpracując z ciotką, a później z jej synem Jackiem Siemieńskim, zajmowała się działalnością oświatową, charytatywną i katechetyczną wśród chłopów. Od swego kuzyna nauczyła się także udzielania podstawowej pomocy medycznej osobom chorym. Otaczała troską kaplicę w Klimontowie. Prawdopodobnie z jej inspiracji właścicielka dóbr miejscowych Jadwiga Mieroszewska ufundowała kościół w Zagórzu, przyczyniając się do erygowania tam parafii. Kilka lat spędziła Wanda wraz z kuzynostwem w pałacu Mieroszewskich w Zagórzu. Gdy wybuchło powstanie styczniowe, Wanda zaangażowała się bardzo konkretnie w pomoc walczącym: leczyła rannych, pośredniczyła w zakupie broni i lekarstw, uczyła dziewczęta pielęgniarstwa.
Po klęsce powstania Siemieńscy sprzedali majątki w okolicy i przenieśli się do Krakowa, a następnie do Żytna k. Radomska. Wanda towarzyszyła krewnym, wszędzie zostawiając po sobie świadectwo pobożności i życia Ewangelią. Prywatny ślub czystości złożyła w 1871 r., a odnowiła na Jasnej Górze w roku 1882. W Żytnie Wanda zamieszkała w bliskości kościoła, co umożliwiło jej życie w rytmie zakonnym. Przystępowała co tydzień do spowiedzi i codziennie do Komunii św. Pozostawała pod stałą opieką duchową miejscowego proboszcza. Jednocześnie kontynuowała posługę samarytańską i katechizację dzieci. Wtedy również nadszedł w życiu duchowym Wandy czas widzeń mistycznych i ekstaz. (Treść niektórych spisał na polecenie jej kierownika duchowego ks. Grzegorz Augustynik i zawarł w opracowaniu „Miłość Boga i Ojczyzny w życiu i czynach świątobliwej Wandy”). Widzenia te dotyczyły zarówno sfery obyczajowej Polaków, jak przyszłych losów Polski. Matka Boża zapowiedziała za pośrednictwem Wandy niepodległość i wielkie zwycięstwo chrześcijańskiej Polski nad sowieckimi najeźdźcami, które biograf mistyczki odniósł do „Cudu nad Wisłą” w 1920 r. Władze kościelne zachowały wobec tych objawień daleko posuniętą ostrożność. W roku 1872 umarł Jacek Siemieński, a kilka miesięcy później jego matka Konstancja. Wanda zamieszkała w 1884 r. na kilka lat w klasztorze dominikanek w Przyrowie, a później u syna Jacka Siemieńskiego w Lubcu, oddalonym od kościoła w Parznie o 9 km. Ten dystans był poważną przeszkodą w codziennych praktykach religijnych, do których Wanda Malczewska przywykła, dlatego za zgodą proboszcza ks. Tomasza Świnarskiego i przy materialnej pomocy rodziny zamieszkała w pokoiku na plebanii w Parznie. Korzystała z kierownictwa duchowego Księdza Proboszcza. Kontynuowała intensywną działalność apostolską i charytatywną wśród ludu. Podejmowała umartwienia, a przeczuwając bliski koniec ziemskiego życia rozpoczęła wielogodzinne adoracje Najświętszego Sakramentu w kościele. Bezpośrednią przyczyną jej śmierci było zapalenie płuc. Odeszła do Pana 25 września 1896 r. w opinii świętości. W dwudziestoleciu międzywojennym rozpoczęły się w diecezji łódzkiej starania o jej beatyfikację. Przerwane podczas okupacji, podjęte zostały na nowo w latach pięćdziesiątych na polecenie bp. Michała Klepacza. W 1977 r. Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wydała Positio o świętości życia Wandy Malczewskiej. W 1987 r. powołano relatora sprawy jej kanonizacji. 26 kwietnia 2006 r. Kongregacja Watykańska opublikowała dekret o heroiczności cnót sługi Bożej Wandy Malczewskiej. Do pomyślnego zakończenia procesu beatyfikacyjnego wymagany jest jeszcze kanonicznie potwierdzony fakt cudu, dokonanego za wstawiennictwem sługi Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymki go grobu

Ciało Wandy Malczewskiej spoczęło 29 września 1896 r. na cmentarzu parafialnym w Parznie. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ks. Ignacy Petrkiewicz, proboszcz z Wygiełzowa. 26 września 1923 r. uroczyście przeniesiono te doczesne szczątki do krypty pod ołtarzem głównym miejscowego kościoła. Od początku grób Wandy Malczewskiej, podobnie jak pamięć o niej, otaczane były szczególną czcią. Notowano także cudowne ozdrowienia i odmiany losu otrzymane od Boga za jej przyczyną. Pielgrzymki do Parzna w dniach urodzin i śmierci świątobliwej Wandy przybywały z różnych stron Polski.
Papież Jan Paweł II podczas wizyty duszpasterskiej w Łodzi 13 czerwca 1987 r. poświęcił Wandzie Malczewskiej fragment homilii na Lublinku, nazywając ją wybitną chrześcijanką, która przez całe życie odznaczała się głęboką czcią do Najświętszego Sakramentu, w duchu ewangelicznej miłości spieszyła z pomocą biednym dzieciom wiejskim, ludziom potrzebującym opieki i chorym, w swej działalności społeczno-charytatywnej gorliwie współpracowała z duchowieństwem, a także wciągała do apostolstwa starszych i młodzież. Ojciec Święty przywołał wtedy list biskupów łódzkich, skierowany do wiernych diecezji 28 maja 1986 r. W tym dokumencie biskupi potwierdzili, że „słuszne są postulaty, aby starania o beatyfikację Wandy Malczewskiej swego czasu już rozpoczęte podjąć ponownie”.

Muzeum Modlitewnika Polskiego

Najnowszą inicjatywą czcicieli Wandy Malczewskiej jest utworzenie przy parafii w Parznie Muzeum Modlitewnika Polskiego. Pomysłodawczyni tego dzieła dr Wiesława Piontek działa w porozumieniu z bp. Adamem Lepą i proboszczem ks. kan. Leszkiem Druchem. Zgromadziła już kilkaset egzemplarzy polskich modlitewników w kraju i pośród angielskiej Polonii, pozwoli to na uroczyste otwarcie placówki w dniu 11 maja, podczas tegorocznej archidiecezjalnej pielgrzymki do Parzna. Wiesława Piontek jest związana z łódzkim oddziałem Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego, który zamierza wzorem wielu przedwojennych stowarzyszeń i związków obrać Wandę Malczewską za swoją patronkę. Trzeba także wspomnieć, że już od kilku lat sługa Boża patronuje szkole podstawowej w Klukach.
Wszyscy zainteresowani postacią Wandy Malczewskiej mogą ponadto sięgnąć do książek wydanych przez Archidiecezjalne Wydawnictwo Łódzkie: Ks. Kazimierz Dąbrowski „Wanda Malczewska. Życie, działalność, cześć pośmiertna” (1995) oraz Ks. Leszek Druch „Dzieje parafii i kościoła w Parznie. Pielgrzymka do grobu sługi Bożej Wandy Malczewskiej” (2001).

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Nie dam się zwyciężyć złu, lecz zło dobrem zwyciężę!

2025-06-13 13:29

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 10, 24-33.

Sobota, 12 lipca. Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie Papieża w Castel Gandolfo z przedstawicielami kapituł generalnych

2025-07-12 11:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W przesłaniu do przełożonych generalnych i członków rad niektórych kapituł i zgromadzeń zakonnych Papież Leon XIV mówił o potrzebie odnowienia ducha misyjnego, przyswojenia sobie uczuć „jakie miał Chrystus Jezus” oraz szerzenia na całej ziemi światła Chrystusa.

Przebywający w Castel Gandolfo Leon XIV przyjął na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego przełożonych generalnych oraz członków ośmiu rad kapituł i zgromadzeń zakonnych, którzy zebrali się aby nakreślić dalszy program działania swoich instytutów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję