Reklama

Wiara

Łaszewski: Maryja wyprosiła dla Polski wiele cudów. Czy zwycięstwo nad epidemią będzie kolejnym? [wywiad]

Niebo jest stale czynne, zarówno w dziejach narodów jaki i każdego człowieka. Znamy wiele przykładów, gdy Pan wpływał na losy Polski i świata! Czy jesteśmy w stanie zrozumieć, jak działa cud? Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim Maryja? I czy możemy wyprosić cud ochrony przed epidemią? Na te pytanie odpowiada Wincenty Łaszewski, ceniony polski mariolog i autor nowej książki „Zwycięstwa z pomocą nieba”.

[ TEMATY ]

Matka Boża

cuda

koronawirus

Graziako/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezentujemy część wywiadu – całość ukaże się w „Niedzieli” z datą 24 maja.

Przestrzeń Bożego działania. Często mówi Pan o niej w kontekście wielu wydarzeń historycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powinniśmy posługiwać się myśleniem dwupłaszczyznowym. Z jednej strony nie wolno nam zamykać oczu na czynniki racjonalne i pomniejszać roli ludzi czy nawet szczęśliwego losu, który się z nimi związał. To temat historycznych podręczników, w których jednak brak drugiego składnika: Prawdy obecnej w dziejach – działania Boga, który „jest wśród nas”.

Wielu Polaków doświadcza ogromnych trudności spowodowanych panującą suszą. Czy uważa Pan, że warto modlić się o cud deszczu?

Czy mamy się modlić o deszcz? Każdy, dla którego Bóg jest bliski i jest Miłością, i jest Osobą, i jest zatroskanym o nas „Abbą”, musi prosić o deszcz! Bo między mną i Bogiem jest bliska więź, jest rozmowa o codziennych problemach i radościach, jest właśnie to, z czym niektórzy dziś walczą: relacja.

Reklama

Dodajmy drugą uwagę: jest coś takiego jak wolna wola człowieka. Jeśli Bóg wie, że istnieje – czy nadprzyrodzona, czy naturalna – możliwość nadejścia obfitych opadów deszczu, to Jego „wiem”, co jest równoznaczne z „mogę”, musi się spotkać z „moje dzieci proszą”. Inaczej Bóg nie zaangażuje się w historię, przyrodzoność nie spotka się z nadprzyrodzonością, i mamy radzić sobie sami.

Błagajmy, wołajmy o deszcz! Wtedy przyjdzie. Zresztą Bóg już nas wysłuchuje, bo wbrew narzucanej nam „modzie na otwarty Kościół” ludzie bardzo się modlą o deszcz. Bóg jest bowiem dla nich Kimś bliskim. To bardzo piękne.

Nie brakuje jednak głosów, że modlitwa w takiej sprawie, jak deszcz to wyraz braku zaufania do Pana Boga. Jeśli On będzie chciał, to ześle ów deszcz.

Wie Pani, co sugeruje postawione przez Panią pytanie? Chyba mamy dziś do czynienia z jakąś religijną hybrydą, która sama określa się jako chrześcijaństwo „otwarte” i „nowoczesne”, w którym jednak nauka zawarta w Objawieniu i Tradycji została celowo przedstawiona opacznie: tak, by Bóg był daleko. Może jest to chrześcijaństwo proponowane przez ludzi, którzy wierzą w ideę Boga, ale nie w Boga żywego – a wiadomo, że ideę można dowolnie kształtować…

W myśl tych przekonań rzeczywiście nie należy się modlić do Boga, bo On naszych modlitw nie potrzebuje, nie należy też o nic Go prosić, bo Ona wie, co potrzebujemy. I Bóg staje się Bogiem bez relacji z nami. Od tego krok do deizmu, a potem jeden krok do ateizmu i krok do walki z Bogiem.

Reklama

W swojej najnowszej książce „Zwycięstwa z pomocą nieba” pisze Pan: „Niebo kieruje się innymi zasadami niż świat, ma wiedzę inną niż my, patrzy na dziejącą się historię inaczej niż my – w końcu zna też przyszłość”. Czy zatem my ludzie jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego Bóg dokonuje cudów?

I tak, i nie. Cuda, które dzieją się w historii są dla nas bardziej zrozumiałe, te współczesne mniej, te zupełnie dzisiejsze chyba w ogóle.

Dlaczego ich nie rozumiemy?

Ponieważ w cudach obowiązuje ta sama reguła, co w proroctwach. Wiemy, że niejedno proroctwo ma nawet kilka płaszczyzn i że zawarte w nim zapowiedzi spełniają się w różnym czasie, na różny sposób. Proroctwo może wydawać się nam już wypełnione, jego treść jest już dla nas oczywista, gdy tymczasem najważniejsza jego warstwa wciąż czeka na swój dzień.

Reguła jest taka, że proroctwo staje się zrozumiałe dopiero po jego całkowitym wypełnieniu. Podobnie jest z Cuda są zrozumiałe z perspektywy czasu, gdy można już je ocenić jako wydarzenie minione. Wiemy, że było, wiemy, po co było. Ale nawet wówczas otwiera się przed nami cała galaktyka pytań: co by było, gdyby cudu nie było? Co by było, gdyby szansę, jaką dał cud ludzie wykorzystali pełniej? Co by było, gdyby cud był większy lub czy mógł być większy?

Cuda są więc tajemnicą Boga?

Bóg jest tajemnicą, nie rozumiemy Go. Chociaż nie: jeśli wiemy, że jest Miłością, rozumiemy wszystko. Jak Maryja, która nie rozumiała, ale „wiedziała”, iż Bóg zawsze wybiera dla nas najlepszą z dróg. Ponieważ nas kocha, sprawia cuda. I ponieważ nas kocha, odmawia też oczekiwanej przez nas interwencji.

Reklama

Wspomniał Pan o Maryi. Jaką rolę odgrywa jej wstawiennictwo w przypadku dokonywanych cudów w dziejach Polski i świata?

Nareszcie jakieś łatwe pytanie. Maryja otrzymała od Boga szczególne zadanie. Jako „najświętsza”, zupełnie obca grzechowi, nie mająca najmniejszego punktu wspólnego ze złem, ma w sobie najpełniej z nas Boskie światło, Boską moc, Boską wiedzę. W końcu jest Ona w niebie doskonale z Nim zjednoczona. Jest „przebóstwiona”. A jednocześnie jest członkiem Kościoła!

I tu zaczyna się oczywista logika wiary: Kościół jest wspólnotą zbawienia, czyli Maryja nie tylko w nim jest, ale jest w nim dla nas i nam służy jako wspólnocie mającej dojść do nieba. Czy wie Pani, po co Bóg powołał do istnienia Kościół? By to on - użyję Pani słowa - „odgrywał” szczególną rolę w dziejach świata. Bóg nie chce działać sam, ma od tego swój Kościół. A w nim jest Maryja. Jej rola w Kościele to „Oranta” – skutecznie wypraszająca łaskę u Boga. Aż po największy cud.

W 1920 roku, gdy Polsce zagrażały wojska bolszewickie, cały naród zerwał się do wspólnej modlitwy. Czy dla nas jest to również wskazówka do podjęcia wzmożonej modlitwy w dobie coraz większego kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa?

Reklama

Znowu odpowiedź najkrótsza, bo oczywista: TAK! Dodam, że „nieprzypadkowo” mamy tyle rocznic - wskazówek w obecnym czasie żniw śmierci. Jest stulecie Cudu nad Wisłą. Czyli Bóg kładzie przed nami podręcznik: „Rok 1920. Recepta na cud w roku 2020”. Nie mam co do tego wątpliwości.

Jest jeszcze rocznica urodzin świętego na czasy nieświęte: Jana Pawła II. To niezwykły święty, który wydeptał dla nas ścieżkę. Mało się o niej mówi, a to dlatego, że dla księcia tego świata jej odkrycie jest zbyt niebezpieczne. Nadchodzi beatyfikacja Prymasa-Przewodnika. Może o Prymasie nie zapomnieliśmy, ale o nim jako przewodniku niestety tak. A znowu: droga ukazana przez niego stanie się jasna i powiedzie nas w jasną przyszłość.

__________________________________-

Wincenty Łaszewski – doktor teologii i mariolog. Badacz objawień Matki Bożej, szczególnie tych, które miały miejsce w Fatimie. Autor licznych książek, m.in. „Pan tego świata”, „Pięć dni, które zmieniają świat” oraz „Rewolucja Maryi”.

WIĘCEJ ZNAJDZIESZ W KSIĄŻCE „ZWYCIĘSTWA Z POMOCĄ NIEBA”, WYDAWNICTWA ESPRIT.Sprawdź więcej:Zobacz

Wydawnictwo Esprit

2020-05-13 11:56

Oceń: +12 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Przez wiele stuleci Kościół obchodził dwa święta dla uczczenia cierpień Najświętszej Maryi Panny: w piątek przed Niedzielą Palmową – Matki Bożej Bolesnej i 15 września – Siedmiu Boleści Maryi.

Pierwsze święto wprowadzono najpierw w Niemczech w roku 1423. Drugie święto ma nieco inny charakter. Czci Bożą Matkę jako Bolesną i Królową Męczenników nie tyle w aspekcie chrystologicznym, co historycznym, przypominając ważniejsze etapy i sceny dramatu Maryi i Jej cierpień. To święto zaczęli wprowadzać serwici.
CZYTAJ DALEJ

Grzegorz Braun już zdecydował. Zagłosuje na Karola Nawrockiego

2025-05-29 13:01

[ TEMATY ]

wybory prezydenckie

Karol Nawrocki

Grzegorz Braun

druga tura

poparcie

Sprawki.pl

Grzegorz Braun w wywiadzie przeprowadzonym przez Dawida Mysiora

Grzegorz Braun w wywiadzie przeprowadzonym przez Dawida Mysiora

To już pewne. Europoseł Grzegorz Braun wybrał, na którego z kandydatów zagłosuje: „Pójdę do obwodowej komisji wyborczej, oddam głos ważny i postawię krzyżyk przy nazwisku Nawrocki” - w rozmowie z Dawidem Mysiorem na kanale Youtube - Sprawki.pl.

Do dziś nie było wiadomo, czy w ogóle jeden z kandydatów uzyska poparcie w II turze wyborów prezydenckich od Grzegorza Brauna.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: biskupi wstrząśnięci dramatem po osunięciu się lodowca w kantonie Valais

2025-05-30 09:40

[ TEMATY ]

biskupi

Szwajcaria

dramat

lodowiec

PAP/EPA/ALESSANDRO DELLA VALLE

Katoliccy biskupi Szwajcarii są głęboko wstrząśnięci klęską żywiołową w górskiej wiosce Blatten w kantonie Valais. Z rozpadającego się lodowca Birch na wioskę runęło ponad 3,5 mln metrów sześciennych lodu, skał i zmrożonego śniegu. Cała wioska została zrujnowana, ewakuowano 300 osób; co najmniej jedną osobę uważa się za zaginioną. We wspólnym oświadczeniu w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, 29 maja, biskupi zapewnili poszkodowanych o swojej solidarności, modlitwie i duchowej bliskości. Do wiernych Szwajcarii zaapelowali o wsparcie poszkodowanych mieszkańców Blatten modlitwą i konkretną pomocą.

„Płaczę nad Blatten” - powiedział biskup Sion, Jean-Marie Lovey, ubolewając nad losem mieszkańców doliny Lötschental. Jednocześnie pocieszał, że zawaliły się tylko góry i lodowiec, „ale nie wasza wiara i na pewno nie obecność Boga u waszego boku”. Bp Lovey zacytował proroka Izajasza i zaapelował o nadzieję: „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję