Reklama

Kościół

Abp Skworc do pielęgniarek i położnych: „Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam”

Abp Wiktor Skworc dziękował służbie medycznej za pełną poświecenia pracę w czasie epidemii. Metropolita katowicki odprawił Mszę św. w intencji pielęgniarek i położnych w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. We wtorek, 12 maja, przypada bowiem Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej.

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

pielęgniarka

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Skworc w homilii dziękował pielęgniarkom i położnym za ich pracę, szczególnie w czasie pandemii koronawirusa. - Im dłużej trwa ogłoszony w naszym kraju stan epidemiczny, związane z nim zagrożenie zdrowia a nawet życia, tym mocniej ukazuje się wasza rola i zadania całej Służby Zdrowia - podkreślał.

Reklama

Dodawał, że podziękowania w stronę lekarzy i pielęgniarek płyną ze wszystkich stron, także ze strony Kościoła katolickiego w naszym kraju. Przytoczył fragment komunikatu Rady Stałej KEP z 2 maja br. - Dzisiaj słowa wdzięczności płyną do was drogie siostry – pielęgniarki i położne z katowickiej katedry - mówił biskup zwracając się do osób obecnych w świątyni, jak i tych, łączących się duchowo dzięki transmisji radiowej i internetowej.

Podziel się cytatem

- Zjednoczeni w modlitwie – tworzymy jedną wielką rodzinę, doceniającą rolę, posługę i poświęcenie wszystkich sióstr, wszystkich pielęgniarek; również tych pracujących w DPS-ach, które na pewnym etapie pandemii działały w ogniskach zakażeń i same im ulegały - podkreślał metropolita katowicki i zwracając się do pielęgniarek i położnych cytował słowa św. Pawła Apostoła: „Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam – zawsze w każdej modlitwie, zanosząc ją z radością za was wszystkich” (Flp 1,3-4).

Przypomniał, że misją personelu medycznego jest "służba życiu, zwłaszcza zagrożonemu przez chorobę, potrzebującemu pomocy i specjalistycznej opieki." Zaznaczył, że sytuacja pandemii pozwala na nowo odkryć zawód pielęgniarki oraz położnej jako powołanie i to powołanie do świętości. I tu przywołał postać niedawno beatyfikowanej Hanny Chrzanowskiej, pielęgniarki z Krakowa, która żyła "kontemplacją pośród działania” (Gaudete et exsultate, nr 26).

- Przyjęcie takiej postawy pozwala zauważyć człowieka w pełnym jego wymiarze: fizycznym, relacyjnym, intelektualnym, uczuciowym, jak również duchowym, a to sprawia, że wasz zawód jest zawodem społecznego zaufania! - zauważył metropolita katowicki.

Reklama

Hierarcha w homilii nawiązał do czytanego fragmentu z Dziejów Apostolskich opisującego powołanie diakonów, których zadaniem była troska o karmienie ubogich i rozdawanie jałmużny. - Chrześcijanie od początku, czuli się zobowiązani do niesienia pomocy tym, z którymi identyfikował się Jezus Chrystus, a utożsamiał się on z głodnymi, migrantami, ubogimi, więźniami i chorymi - wyjaśniał arcybiskup.

Dodawał, że dostrzeganie w bliźnim, czy chorym samego Jezusa było i jest chrześcijańskim motywem służby i opieki nad chorymi. Jest też spełnieniem największego przykazania Zbawiciela: „będziesz miłował”.

- To On sam w dzisiejszej Ewangelii odbiera nam lęk o przyszłość. „Niech się nie trwoży serce wasze”. I obiecuje wierzącym w Boga spełnienie pragnienia o własnym mieszkaniu, które Jezus Chrystus przygotowuje nam w domu Ojca - mówił.

Na koniec skierował do pielęgniarek i położnych życzenia, cytując słowa św. Pawła: „Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo [wiekuiste] jako zapłatę. Służcie Chrystusowi jako Panu!” (Kol 3,23-24). - Służcie każdemu choremu – jak Panu. Niech Waszej codziennej pracy towarzyszą radość, pokój i nadzieja oraz wdzięczność - życzył abp Skworc.

Liturgia była transmitowana w diecezjalnym Radiu eM i w Internecie.

2020-05-10 15:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: przedświąteczne spotkanie abp. Budzika z bezdomnymi

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

Katarzyna Artymiak

Ogromnie cieszę się z tego spotkania z bezdomnymi. Mogę się wiele od nich nauczyć – powiedział dziś abp Stanisław Budzik podczas tradycyjnego, przedświątecznego spotkania podopiecznych Bractwa im. św. Brata Alberta w Lublinie. Bezdomni, korzystający na co dzień z pomocy noclegowni i schroniska przy ul. Dolnej Panny Marii spotkali się na Mszy św. i wielkanocnym śniadaniu w prowadzonej przez Bractwo kuchni dla ubogich, znajdującej się na terenie kościoła rektorskiego pw. św. Jozafata.

Spotkanie zainaugurowała Msza św. pod przewodnictwem metropolity lubelskiego. Wśród zgromadzonych dominowała grupa bezdomnych korzystających na co dzień z noclegowni i licznych form wsparcia. Jak podkreśla ich kapelan, ks. Andrzej Dudziński w ostatnim czasie uczestniczyli w zorganizowanych dla nich rekolekcjach wielkopostnych, dzięki którym przygotowywali się do godnego przeżycia świąt wielkanocnych. Wysłuchali kierowanych do nich konferencji a także korzystali ze spowiedzi. – Na 30 bezdomnych, aż 26 przystąpiło do Komunii świętej. To wielka radość – powiedział. Mówiąc o dzisiejszym spotkaniu, metropolita lubelski podkreślał jego znaczenie nie tylko dla podopiecznych Bractwa, ale i dla wszystkich, którzy na co dzień im pomagają jako pracownicy i wolontariusze. – Nam wszystkim, którzy wędrujemy po drogach tej ziemi i mamy dach nad głową ludzie bezdomni przypominają, że właściwie nie mamy tutaj trwałego miejsca. Ziemia jest raczej mostem, po którym przechodzimy do wieczności – mówił. W perspektywie bliskich świąt Zmartwychwstania Pańskiego zachęcał wszystkich do refleksji nad życiem. – Dobrze, abyśmy w tych dniach byli wszyscy razem. Szczególnie myślę o tych ludziach, którzy we współczesnym wyścigu nie nadążają za innymi – podkreślał. Przywołując apel bł. Jana Pawła II o wyobraźnię miłosierdzia, arcybiskup zachęcał do spojrzenia z miłością, które pozwala wyszukać nie tylko bezdomnych ale i zagubionych duchowo. – Ogromnie ważna jest i wyciągnięta dłoń i otwarte serce, apostolskie, dynamiczne stopy, które poprowadzą nas tam, gdzie jest tyle ludzkiej niedoli – powiedział. Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta w Lublinie wspiera osoby potrzebujące pomocy już od 1983 r. (obecną nazwę placówka przyjęła w 1991). Stowarzyszenie otacza opieką osoby ubogie, chore, niepełnosprawne, bezdomne, uzależnione, uchodźców oraz wszystkich, którzy tej pomocy potrzebują. Z pomocy Bractwa korzystają również emeryci, rodziny wielodzietne i samotne matki, którzy osiągają niewielki dochód. Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta pomaga potrzebującym prowadząc: Jadłodajnię przy ul. Zielonej 3 w Lublinie, która codziennie wydaje ok. 500 ciepłych posiłków, Ośrodek Wsparcia dla Bezdomnych w skład którego wchodzą: Schronisko dla 35 bezdomnych mężczyzn, Noclegownia działająca w okresie od listopada do końca kwietnia, dla 30 bezdomnych mężczyzn; Mieszkanie Adaptacyjne dla 5 mężczyzn (dawnych podopiecznych Schroniska), którzy na nowo podejmują próbę samodzielnego życia w społeczeństwie. Bractwo prowadzi również Ośrodek Aktywizacji Społecznej i Zawodowej dla osób bezdomnych i długotrwale bezrobotnych w Bystrzejowicach Trzecich pod Lublinem, którego zadaniem jest przywracanie osób objętych pomocą do społeczeństwa i na rynek pracy. W ramach Ośrodka funkcjonuje Klub Integracji Społecznej, oferujący pomoc osobom pozostającym bez zatrudnienia z terenu gminy Piaski.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz z Aleppo: chrześcijanie w Syrii wciąż żyją w strachu

2025-08-25 18:17

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

proboszcz z Aleppo

żyją w strachu

Ks. Przemysław Szewczyk

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Nastroje wśród syryjskich chrześcijan są napięte. Nadzieje na pozytywne zmiany po upadku reżimu Baszara al-Asada „w znacznym stopniu zostały rozwiane” - ubolewa franciszkanin, o. Bahjat Karakach, łaciński proboszcz z Aleppo. Swoje uwagi przekazał w nagraniu wideo opublikowanym w najnowszym biuletynie franciszkanów w Syrii.

Po okrutnym ataku terrorystycznym na greckoprawosławny kościół Mar Elias (św. Eliasza) w stolicy Syrii, Damaszku, 22 czerwca, chrześcijanie w Syrii obawiają się kolejnych ataków, twierdzi ks. Karakach. Atak na kościół przeprowadzili domniemani terroryści z Państwa Islamskiego. Według syryjskiego Ministerstwa Zdrowia zginęło 25 osób, a 63 zostało rannych. W Aleppo wokół kościoła ustawiono bariery, a strażnicy ograniczają dostęp do świątyni. Podejmowane są też starania w celu stworzenia bezpiecznej przestrzeni, „gdzie dzieci również będą mogły się bawić”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję