Według Debi Vinnedge, szefowej organizacji, której misją jest doprowadzenie do zaprzestania stosowania materiałów pozyskanych z ludzkich embrionów w szczepionkach i lekach, jej podejrzenia, co do powstającej szczepionki firmy Moderna, potwierdziły się po tym, gdy sprawdziła używane przez nią patenty. Okazało się, że firma farmaceutyczna wykorzystuje białka „Spike”, odpowiedzialne za interakcję z receptorem na powierzchni komórek. Zadaniem tego białka jest skłonienie układu odpornościowego pacjenta do wytwarzania własnych przeciwciał białkowych, które zablokują i zniszczą wirusa, nie pozwalając na infekcję.
Jak podkreśliła Vinnedge, powołując się na specjalistyczne opinie świata naukowego, białko „Spike” zostało wyprodukowane z linii komórek HEK 293, pochodzącej z nerki zabitego w wyniku aborcji dziecka.
„W obliczu powszechnego strachu i paniki, nie chciałam być posłańcem przynoszącym złe wiadomości” – przyznała Vinnedge. Tłumacząc jak ciężka rola jej przypadła, jednocześnie wskazała na inną znaną firmę farmaceutyczną, mającą w sprawie poszukiwań szczepionki przeciw koronawirusowi lepsze pod względem etycznym rozwiązania.
Przykładem, który idzie w zgodzie z wymogami bioetycznymi jest, w opinii obrończyni życia, projekt szczepionki francuskiego koncernu Sanofi Pasteur, który w swych poszukiwaniach posługuje się technologią rekombinacji DNA.
Ks. Rzeszowski: opublikowane zasady działania Komisji ds. pedofilii nie są oficjalnym dokumentem KEP
Kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży ks. Wojciech Rzeszowski wydał oświadczenie w sprawie opublikowanego w mediach dokumentu „Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce". Poinformował, że dokument nie jest oficjalnym dokumentem Konferencji Episkopatu Polski, a wersją studyjną, która nie została jeszcze zakończona.
W przestrzeni medialnej upubliczniony został dokument „Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce”, który był przygotowany przez zespół pod przewodnictwem ks. abpa Wojciecha Polaka, delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. W związku z tym pragnę poinformować, iż wspomniane „Zasady” nie są oficjalnym dokumentem Konferencji Episkopatu Polski, a wersją studyjną, która nie została jeszcze zakończona. Dokument nie uwzględnia ostatnich propozycji samego zespołu przygotowawczego (np. formy współpracy z osobami zranionymi) ani uwag zgłaszanych podczas ostatniego zebrania plenarnego KEP w Katowicach. W związku z tym ważne, by pamiętać, że choć opublikowane „Zasady działania Komisji” są już w mocno zaawansowanym stanie, to jednak nie są dokumentem gotowym i definitywnie określonym.
CZYTAJ DALEJ