Reklama

Inauguracja roku w katolickich szkołach w Sikorzu

Niedziela płocka 39/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szkolne święto rozpoczęło się uroczystą koncelebrą, której w kościele parafialnym w Sikorzu przewodniczył biskup płocki Piotr Libera. Odwołując się do czytanej w liturgii perykopy ewangelicznej, mówiącej o odnalezieniu 12-letniego Jezusa w świątyni, Biskup Płocki zwrócił w swojej homilii uwagę na „nieposłuszeństwo” Jezusa, pozostającego w świątyni bez wiedzy rodziców, które było jednak pełnieniem woli Ojca Niebieskiego. „Liturgia Kościoła, wybierając to wydarzenie z życia Pana Jezusa jako perykopę ewangeliczną na dzień poświęcony św. Stanisławowi Kostce, widzi w nim pewną analogię z naszym niebieskim Patronem - mówił Biskup Piotr. - Czy to nie dziwne, że w Kościele, gdzie tak wielką wagę przywiązuje się do obowiązków stanu, a szacunek i posłuszeństwo rodzicom ma rangę przykazania, św. Stanisława ogłasza się patronem młodzieży, sankcjonując na dodatek jego «nieposłuszeństwo» postawą samego Jezusa? Czy nie powinien on raczej, przekreślając własne upodobania, wypełnić wolę rodziców, odwdzięczając im się w ten sposób za życie i trud wychowania? Patrząc na św. Stanisława Kostkę maszerującego z pielgrzymim kijem po drogach Europy, a następnie rąbiącego drwa i noszącego wodę w zakonnej kuchni, nie widzimy w nim pragnienia szukania siebie, egoizmu czy niechęci do obowiązków. Przeciwnie, widzimy w nim wolność, radość i pokój tego, kto ofiarnie pełni wolę Bożą, nie dając się nikomu i niczemu zawłaszczyć. A kiedy pogrzeb Stanisława staje się manifestacją czci dla jego świętości, okazuje się, że nieoczekiwanie wypełnił pragnienie swoich rodziców, robiąc największą ze wszystkich możliwych karier”.
Mówiąc o wierze, jaką wykazał się patron młodzieży, Kaznodzieja powiedział, że „wiara chrześcijańska jest przyjaźnią. Nie jest zbiorem zasad, nie jest tylko czystą moralnością, ale jest przyjaźnią z konkretną Osobą” i zwrócił się do młodych: „Szukajcie prawdziwych relacji, a nie tylko klatki zbudowanej z reguł, do której powinniście wejść. Mam nadzieję, że rozpoczęty nowy rok szkolny 2007/2008 będzie nie tylko czasem zdobywania wiedzy, nauki, ale zapisze się w waszym życiu jako kolejny etap rozwijania więzów przyjaźni z Jezusem”.
O pomoc w nawiązywaniu przez młodych ludzi osobowych relacji z Jezusem apelował Biskup Płocki do ich nauczycieli i wychowawców, mówiąc: „W centrum nauczania i wychowania szkolnego powinna być stale Osoba, pisana przez duże «o». To znaczy dzieło i posłannictwo Chrystusa. On jest bowiem prawdziwym Nauczycielem. On jest naszą drogą, prawdą i życiem”.
Po Mszy św. wszyscy przeszli do szkolnej auli, gdzie miało miejsce ślubowanie młodzieży pierwszych klas Niższego Seminarium Duchownego Liceum im. św. Stanisława Kostki oraz Niepublicznego Gimnazjum Katolickiego im. bł. abp. A. J. Nowowiejskiego i bł. bp. Leona Wetmańskiego. W ramach okolicznościowej akademii uczestnicy wysłuchali także programu, który przygotowała młodzież, aby przybliżyć postać swojego patrona - św. Stanisława Kostki.
Jak powiedział w inauguracyjnym przemówieniu dyrektor szkół ks. dr kan. Tomasz Kadziński, to już 92. rok pracy dydaktycznej i wychowawczej w Niższym Seminarium Duchownym i 9. rok pracy w Niepublicznym Gimnazjum Katolickim. Naukę rozpoczęła grupa 289 wychowanków: 234 uczniów gimnazjum i 55 uczniów liceum. Pomoc dydaktyczną i wychowawczą zapewniać im będzie 38 nauczycieli i wychowawców oraz 15 osób personelu niepedagogicznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Św. Anna – nauczycielka i pedagog

2025-07-27 19:00

Marzena Cyfert

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Uroczystości odpustowe przeżywała parafia św. Anny we Wrocławiu-Oporowie. Parafianie przygotowywali się do nich od trzech dni poprzez konferencje głoszone przez O. Kuniberta Kubosza ze wspólnoty franciszkańskiej z klasztoru na Górze św. Anny.

– Dzisiejsza uroczystość to okazja do dziękczynienia Panu Bogu za cały rok wyświadczonych nam łask przez wstawiennictwo św. Anny, naszej patronki. Dziękujemy Bogu za duszpasterzy oraz świeckich wiernych zaangażowanych w ewangelizację – mówił ks. Jarosław Lawrenz, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję