Reklama

chicagowskie refleksje

Od maja do października z Maryją (7)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapelan Klubu Ziemi Lubelskiej i Roztocza w Chicago

Zapowiedziany przez Maryję znak na potwierdzenie prawdziwości objawień zgromadził 13 października 1917 r. w Cova da Iria około 70 tys. ludzi. Dąb, który stał się miejscem spotkań dzieci z Maryją przyozdobiono kwiatami i jedwabnymi wstęgami. Pomimo padającego deszczu Łucja zawołała, aby zamknąć parasole i odmawiać w strugach deszczu różaniec. Dokładnie w południe Łucja zawołała - Błyskawica! I wskazując ręką dodała - Tam, nadchodzi! Widzicie Ją? Franciszek i Hiacynta ujrzeli również Panią na tym samym miejscu, co zwykle. Tłum zaś dostrzegł jedynie jasny obłoczek jakby kadzielnego dymu, który otoczył dzieci, a następnie wzniósł się na wysokość około sześciu metrów i rozwiał w powietrzu. Powtórzyło się to trzykrotnie, jakby czyjaś ręka okadzała niewidziane zjawisko. Łucja zgodnie z umową zapytała Maryję: - Czego sobie Pani ode mnie życzy? - Jestem Królową Różańca - powiedziała Maryja. - Przychodzę zachęcić wiernych do odmiany życia, aby nie zasmucali grzechami Pana Jezusa, który jest tak obrażany; aby odmawiali różaniec; aby poprawili się i czynili pokutę za swoje grzechy. Pragnę, aby na tym miejscu stanęła kaplica ku mojej czci. Pani następnie zapewniła: - Jeśli ludzie się poprawią, wojna wkrótce się skończy. Wysłucham waszych modlitw. W geście pożegnania rozłożyła szeroko ręce, z których bił promienny blask. Gdy się unosiła Jej blask przewyższał blask słońca. W tym momencie Łucja zawołała: - Patrzcie na słońce! Ukazało się ono w zenicie podobne do srebrnej tarczy i mimo południa można było na nie patrzeć. Nagle zaczęło się obracać niby ogniste koło, rozrzucając we wszystkich kierunkach snopy promieni o przeróżnych tęczowych kolorach. Wokół wszystko przybierało kolorowa barwę; ziemia i drzewa skały i ludzie. Słońce na chwilę się zatrzymało i znowu zaczęło wirować zmieniając barwy. Tysiące ludzi uczestniczyło z zachwytem w tym niecodziennym zjawisku. Nagle wyrwał się z ich piersi krzyk strachu i śmiertelnej trwogi. Zdawało się, że słońce chce się oderwać od firmamentu i zakreślając w przestworzach zygzaki usiłuje spadać ku ziemi. Miało krwawy, czerwony kolor. Przerażeni ludzi padli na ziemię nie zważając na błoto, krzyczeli, płakali, bili się w piersi i błagali o miłosierdzie i przebaczenie grzechów. Wtem słońce zatrzymało się i wróciło do swego naturalnego miejsca, i przybrało swój zwykły blask na błękicie nieba. Ludzie wołali: - Cud, Cud! Wierzę w Boga! Maryjo, bądź pozdrowiona! Boże - Miłosierdzia! To cudowne zjawisko trwało dziesięć minut. Wszyscy mogli osobiście zauważyć, że ich przemoknięte ubrania stały się w jednym momencie suche. Dla 70 tys. ludzi było to niewątpliwie zjawisko nadprzyrodzone, wobec którego nie można już było pozostać obojętnym. Podczas, gdy ludzie byli zapatrzeni w wirujące słońce Łucja widziała Maryję, św. Józefa i Dzieciątko Jezus - malutkie, mogło mieć rok, które błogosławiło lud. Potem widziała Maryję ubraną w postaci Matki Bolesnej, a następnie ubraną w białą szatę i niebieski płaszcz, podobną z góry Karmel. Wizja ta miała miejsce już nie na dębie, ale na wysokim niebie. Franciszek i Hiacynta widzieli Świętą Rodzinę, ale nie widzieli zmieniającej się postaci Matki Bożej. Wizjom tym nie towarzyszyły już żadne słowa.
Uczestnicy cudu powtarzali z przejęciem: - Widzieliśmy znak Boży. Byli szczęśliwi, że dotknęła ich tak wielka łaska. Wszyscy wracali przemienieni, a dzieci przepojone wypełnieniem orędzia żyli miłością do Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Wyrażali swoją dziecięcą miłość przez nieustanną modlitwę różańcową i dobrowolne umartwienia w duchu wynagrodzenia Jezusowi i Maryi oraz za nawrócenie grzeszników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Przybylski w Piekarach Śl.: Dziękuję za to, że witacie mnie jak w domu

2025-09-12 15:58

[ TEMATY ]

Piekary Śląskie

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

- Czasem tak Pan Bóg robi, że zaprasza nas, byśmy się przeprowadzili z jednego domu do drugiego. Ale dom nie jest tam, gdzie są jakieś geograficzne miejsca, mury, ulice. Dom jest tam, gdzie jest ojciec, gdzie jest matka, gdzie są bracia i siostry. Dziękuję za to, że witacie mnie jak w domu. I proszę, przyjmijcie mnie jak swojego, mimo że przychodzę trochę z zewnątrz - mówił abp Andrzej Przybylski podczas Eucharystii w uroczystość NMP Piekarskiej, głównej patronki archidiecezji katowickiej.

12 września, w uroczystość odpustową ku czci NMP Piekarskiej, w piekarskim sanktuarium modlił się abp Andrzej Przybylski. Na początku Eucharystii zapewnił wszystkich o swojej modlitwie za całą archidiecezję, jej mieszkańców, biskupów, księży i osoby życia konsekrowanego.
CZYTAJ DALEJ

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

List Prymasa Polski po wydarzeniach w kościele w Mieścisku

2025-09-13 14:09

[ TEMATY ]

prymas Polski

Wasze Radio/Facebook

W piątek 12 września podczas Mszy św. w kościele w Mieścisku doszło do wtargnięcia półnagiego mężczyzny do prezbiterium. Publikujemy list Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka skierowany do tamtejszej wspólnoty parafialnej w związku z tymi wydarzeniami.

myślę, że podobnie jak mnie, tak i Was zabolało to, co w miniony piątek wydarzyło się w Waszym parafialnym kościele. Przerwana liturgia, połamany krzyż, zbezczeszczony ołtarz, to rzeczywistości, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Dlatego proszę Was o to, byście w tę niedzielę, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, odprawili w Waszej świątyni nabożeństwo ekspiacyjne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję