Reklama

Honorowy Obywatel Sosnowca

XII sesja Rady Miejskiej w Sosnowcu, zwołana 24 maja, miała szczególnego gościa, bo i okoliczności był wyjątkowe. Gościem tym był bp sosnowiecki Adam Śmigielski SDB, który został zaproszony na obrady, by odebrać tytuł Honorowego Obywatela Miasta Sosnowca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Działań i osiągnięć Ordynariusza, uczynionych dla miasta w ciągu 15 lat pobytu, nie krył zarówno Daniel Miklasiński - przewodniczący Rady Miasta, jak i Kazimierz Górski - prezydent. Obaj byli zgodni, że postawa bp Śmigielskiego powinna wyznaczać standardy postępowania i nadawania tytułu Honorowego Obywatela Sosnowca.
Włodarze miasta podkreślili, że bp Adam Śmigielski jest osobą, która stoi ponad podziałami, ale jednocześnie przyczynia się do zjednoczenia i pokazuje właściwą drogę postępowania. Jest również osobą, do której zawsze można przyjść, jeśli ma się problemy. „Wręczając tytuł Honorowego Obywatela Sosnowca uświadamiam sobie, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat miasto przeszło ogromną transformację, co jest zasługą m.in. bp. Śmigielskiego” - powiedział Kazimierz Górski. „Kilka dni temu miałam zaszczyt uczestniczyć w otwarciu Muzeum Diecezjalnego w Sosnowcu, które powstało z darów i dzięki zaangażowaniu Księdza Biskupa. Oglądając wystawione eksponaty zdałem sobie sprawę z zaangażowania i skali działań pierwszego Biskupa sosnowieckiego. Jest ono naprawdę imponujące” - dodał.
Odbierając wyróżnienie bp Adam Śmigielski podkreślił, że nie jest przyzwyczajony do odbierania odznaczeń czy do przyjmowania wielkich godności. „15 lat temu podjąłem na tej ziemi posługę biskupią bez względu na to, jakie były opcje i zdania co do mojej osoby. I tak Sosnowiec stał się stolicą diecezji i miastem biskupim” - przypomniał. Ordynariusz nie stronił też od bardziej osobistych wypowiedzi. „W swoim życiu miałem trzy ojczyzny. Pierwszą opuściłem mając niespełna 18 lat życia - to był Przemyśl. Następnie przebywałem w Zgromadzeniu Salezjańskim. Wiązało się to z posługą kapłańską i naukową w kraju i za granicą. Trzecią ojczyzną jest Sosnowiec. Nigdy wcześniej nie spodziewałem się, że Zagłębie będzie przedmiotem mojej służby, i że tak pokocham Sosnowiec - jako miasto przeznaczone mi przez Ojca Świętego Jana Pawła II” - powiedział Pasterz Kościoła sosnowieckiego.
Ciepłych słów, które przecież były tylko nazwaniem i wyszczególnieniem działań Biskupa sosnowieckiego, nie brakowało w laudacji.
„W swojej pracy - czytamy w uzasadnieniu - był niestrudzony, w kontaktach z wiernymi bezpośredni, przez co zaskarbił sobie wiele oznak wdzięczności. W centrum jego posługiwania należy zauważyć wielką troskę o biednych i chorych. Biskup skutecznie zachęca księży diecezjalnych do organizowania pomocy charytatywnej dla biednych i potrzebujących takiego wsparcia. Ważnym podkreślenia jest również fakt, że Ordynariusz diecezji sosnowieckiej jest otwarty na współpracę z samorządem miejskim Sosnowca, nie tylko żywo interesuje się problemami miasta, ale także uczestniczy w ich rozwiązywaniu. Zachowuje w tych sprawach wielkie zrozumienie, takt, wyczucie społeczne, delikatność i łagodzenie napięć społecznych, co jedna mu wielkie uznanie. Wśród zasług Jego Ekscelencji należy przede wszystkim wymienić współudział w inicjatywie o historycznym znaczeniu dla Sosnowca - przybycia do miasta Papieża Jana Pawła II w roku 1999. Jako współprzewodniczący Komitetu Organizacyjnego wizyty wniósł wiele pozytywnych inicjatyw oraz współtworzył z władzami miasta korzystną atmosferę, która zaowocowała wspaniałą organizacją i przebiegiem wizyty”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: bp Piotrowski zatwierdził w diecezji ruch kobiecy Serce Kecharitomene

2025-12-05 13:15

[ TEMATY ]

Serce Kecharitomene

Karol Porwich/Niedziela

Biskup kielecki Jan Piotrowski wyraził zgodę na obecność w diecezji kieleckiej ruchu formacyjno-modlitewnego Serce Kecharitomene, który jest przeznaczony dla kobiet. Wspólnota powstała w odpowiedzi na aktualne potrzeby duchowej i moralnej formacji kobiet w duchu nauczania Kościoła katolickiego do bycia dobrą chrześcijanką oraz odpowiedzialną kobietą, żoną i matką na wzór Maryi.

W diecezji kieleckiej Ruch SK zawiązał się w lutym br., a od czerwca podjął właściwą formację. - Błogosławieństwo i zgoda księdza biskupa są widzialnym znakiem naszego trwania we wspólnocie Kościoła - zauważają uczestnicy.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas wierzących postawa św. Jana?

2025-12-05 13:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.

W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
CZYTAJ DALEJ

Uniwersytety budowniczymi pojednania

2025-12-05 21:12

plakat organizatorów

W Polsce i Niemczech brakuje ludzi, którzy zaczęliby budować mosty w miejsce odradzających się murów – uważają rektorzy uczelni katolickich i kościelnych, którzy napisali list na temat pojednania polsko-niemieckiego.

Proponują w nim, by ton tym relacjom zaczęła nadawać społeczność akademicka z obu krajów. „Dajmy przykład jak budować pojednanie na miarę naszych czasów” – apelują autorzy listu. Jednym z nich jest ks. prof. Robert Tyrała, rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję