Reklama

Homilie

Ojciec Święty zachęca do podjęcia rachunku sumienia z bogactwa, które posiadamy

[ TEMATY ]

papież

kazanie

Msza św.

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aby pójść za Jezusem, musimy zrezygnować z kultury dobrobytu i urzeczenia chwilą przelotną - powiedział papież Franciszek podczas porannej Mszy św. sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty. Ojciec Święty zachęcił też do podjęcia rachunku sumienia z bogactwa, które uniemożliwia nam zbliżenie się do Pana Jezusa. We Mszy św., którą koncelebrował arcybiskup Lyonu kardynał Philippe Barbarin, wzięła udział grupa pracowników Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, na czele z jej przewodniczącym, abp. Zygmuntem Zimowskim oraz pracownicy służb gospodarczych Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.

Reklama

Papież Franciszek nawiązał do dzisiejszej Ewangelii (Mk 10,17-27), w której Pan Jezus wzywa młodego człowieka, aby rozdał swój majątek ubogim i poszedł za Nim, ale ten odchodzi zasmucony. Podkreślił, że "bogactwo jest przeszkodą" utrudniającą drogę do Królestwa Bożego. Zauważył ponadto, iż każdy z nas ma swoje bogactwa. Zawsze jest jakieś bogactwo, które przeszkadza nam w podążaniu bezpośrednio za Jezusem, które trzeba określić, wszyscy musimy dokonać rachunku sumienia odnośnie tego, jakie bogactwa posiadamy, ponieważ uniemożliwiają nam one zbliżenie się do Jezusa na drodze życia. Ojciec Święty wskazał następnie na dwa "bogactwa kulturowe": po pierwsze, "kultura dobrobytu, sprawiająca, że stajemy się niezbyt odważni, rozleniwia nas, czyni nas samolubnymi. Dobrobyt nas znieczula, jest znieczuleniem" - zauważył papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"'Nie, nie chcemy więcej dzieci, bo nie moglibyśmy wyjechać na wakacje, nie możemy pojechać tu, czy tam, nie możemy kupić domu'. Gotowi jesteśmy iść za Panem, ale tylko do pewnego momentu. To właśnie sprawia dobrobyt: wszyscy dobrze wiemy co to jest dobrobyt, ale rzuca nas on na kolana, odziera nas z tej odwagi, mocnej odwagi, by iść tuż koło Jezusa. To pierwsze bogactwo naszej współczesnej kultury, kultury dobrobytu" - wskazał Ojciec Święty.

Następnie papież zauważył, że jest też w naszej kulturze inne bogactwo, stanowiące przeszkodę w naszym podążaniu za Jezusem: to urzeczenie chwilą przelotną. Nie podobają się nam propozycje ostateczne, jaki nam przedstawia Pan Jezus. Natomiast to, co prowizoryczne nam się podoba, gdyż lękamy się czasu Boga, który niesie w sobie to, co ostateczne, definitywne:

"To On jest Panem czasu, a my panami chwili. Dlaczego? Bo w chwili jesteśmy panami: idę za Panem jedynie do tego punktu, a później zobaczę...Słyszałem o kimś, kto chciał zostać księdzem, ale jedynie na dziesięć lat, i ani chwili dłużej...Jak wiele par zawiera małżeństwo, i choć tego nie mówią, to w swoim sercu powiadają: 'Jak długo trwać będzie miłość, a potem zobaczymy...'. Urzeczenie chwilą przelotną: to jest bogactwo. Musimy stać się panami czasu, ograniczamy czas jedynie do chwili. Te dwa bogactwa przeszkadzają nam obecnie, aby pójść dalej. Myślę o tak wielu, bardzo wielu mężczyznach i kobietach, którzy opuścili swoją ojczyznę, aby udać się jako misjonarze aż do śmierci: to decyzja ostateczna!" - powiedział papież.

Ojciec Święty dodał, iż myśli także o bardzo wielu mężczyznach i kobietach, którzy opuścili swoje domy, aby tworzyć małżeństwo na całe życie. To właśnie jest bezpośrednie pójście za Jezusem. To podjęcie decyzji ostatecznej. Natomiast tymczasowość nie jest pójściem za Jezusem, to "nasze terytorium". Papież zachęcił do odważnego ogołocenia się z owej kultury dobrobytu, która niczemu już nie służy.

2013-05-27 12:32

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najbardziej znani, najbardziej lubiani

Są w Warszawie księża, którzy przyciągają tłumy wiernych. Ludzie potrafią przejechać dziesiątki kilometrów, by posłuchać ich kazania

Ci którzy są teraz w czyśćcu oddaliby wszystko, aby wrócić do kościoła na jedną spowiedź. Niestety dla nich jest już za późno, ale my mamy to na co dzień – mówi ks. dr Piotr Pawlukiewicz do tłumu wiernych w kościele św. Anny. – To jest tak, jak z klasówką w szkole, gdy po oddaniu kartki pytamy profesora, jak należało rozwiązać równanie. Wówczas mówimy: No jasne, ale proste; kurcze, że ja na to nie wpadłem. Profesorze, czy mogę na jedną chwileczkę swoją kartkę... Niestety, jest już za późno – mówi do zasłuchanego tłumu ks. Pawlukiewicz. – Dla was mam jednak dobrą wiadomość. Nie jest za późno, kartkówki są jeszcze nie zebrane. Co więcej, można podpowiadać i ściągać. Można szukać odpowiedzi w książkach, patrzeć jak rozwiązali swoje zadanie święci, słuchać kazań, rozmawiać z księżmi i przyjaciółmi. Zachęcam was, abyście ściągali jak najwięcej.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura Krajowa, która miała sprawdzić nieprawidłowości... źle policzyła głosy

Prokuratura Krajowa podała, że jej komunikat o wynikach pracy prokuratorskiego zespołu koordynującego śledztwa ws. przestępstw dot. wyborów prezydenta zawierał błędy. Okazuje się, że ci, którzy mieli sprawdzić nieprawidłowości, sami źle policzyli głosy. Co więcej, informacja została podana po cichu, w dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Prezydenta RP.

„Aktualne dane zgromadzone przez zespół, na podstawie wszystkich zbadanych komisji, przy uwzględnieniu prawidłowego wyniku w dwóch powyższych komisjach, wskazują, że Karol Nawrocki otrzymał o 1239 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1242 głosy więcej, niż wynikało z oficjalnych protokołów wyborczych” - podała PK.
CZYTAJ DALEJ

Nowy cud księdza Popiełuszki nie nadszedł

2025-08-08 12:34

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Red

Jestem przekonana, że dwaj „bracia bliźniacy”: Bernard Brien i Jerzy Popiełuszko wreszcie spotkali się twarzą w twarz – bo do tej pory znali się „tylko z widzenia”.

Gdy w nocy otrzymałam telefon z Francji ze smutną wiadomością o śmierci francuskiego księdza Bernarda Briena, pomyślałam, jak złudne są ludzkie plany. Bo zaledwie przed tygodniem zmarły kapłan ustalił dokładny plan działań, które miał podjąć, by propagować we Francji, a także poza nią, kult błogosławionego męczennika z Polski…
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję