Reklama

Nie wolno zapomnieć

13 kwietnia przy zielonogórskim obelisku zbrodni katyńskiej i gehennie mieszkańców Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej spotkali się m.in. członkowie Lubuskiej Rodziny Katyńskiej i Związku Sybiraków, aby uczcić ofiary zbrodni katyńskiej i ofiary deportacji zarządzanych przez władze radzieckie. W uroczystościach wziął udział bp Adama Dyczkowski oraz przedstawiciele władz województwa i miasta.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kwietniu mija kolejna rocznica tragicznych wydarzeń. Ważnym punktem zielonogórskich uroczystości było przypomnienie historii zbrodni katyńskiej. Przebaczyć musimy, ale nie wolno nam zapomnieć. Modlitwie w intencji ofiar przewodniczył ks. kan. Eugeniusz Jankiewicz. Była w niej też prośba do Matki Bożej Kozielskiej, aby pomogła przebaczyć.
Zapewnienie o przebaczeniu znalazło się w rezolucji do prezydenta Władimira Putina wysyłanej już po raz trzeci przez Lubuską Rodzinę Katyńską. Poprzednie rezolucje pozostały bez odpowiedzi. W tej trzeciej jest stanowcze przypomnienie, że przejmując państwo po poprzednikach, jego prezydent przejmuje też odpowiedzialność za ich zbrodnie. Rosja powinna uznać zbrodnię katyńską za ludobójstwo. „Należy nam się odszkodowanie moralne i materialne” - piszą rodziny ofiar. I kończą: „Jeśli mamy przebaczyć, trzeba wiedzieć komu”. Wskutek braku dostępu do dokumentów znajdujących się w Rosji, nie jest znana dokładna liczba Polaków zamordowanych we wszystkich obozach jenieckich i utopionych w Morzu Białym. Może ich być nawet 35 tys. Badania potwierdzają, że Niemcy wiedzieli o tej zbrodni wcześniej, nim weszli do ZSRR. Placówka NKWD znajdowała się w Krakowie obok siedziby gubernatora Hansa Franka. To świadczy o współpracy z Rosjanami w celowej zagładzie elit polskich, bo trzeba pamiętać, że te 35 tys. zamordowanych to w przeważającej części inteligencja.
Podczas okolicznościowego spotkania w Zielonej Górze odczytano również list LRK do prezydenta Lecha Kaczyńskiego zawierający prośbę, aby podczas potkania z Putinem poruszył sprawę ludobójstwa katyńskiego.
Niespodzianką dla uczestników zgromadzenia było przemówienie do zielonogórzan nagrane przez kapelana rodziny katyńskiej ks. prał. Zdzisława Peszkowskiego, który nie mógł przybyć tu osobiście.
Pani Leokadia zapaliła znicz przy obelisku. - Tylko tyle mogę dać memu tacie - powiedziała. Miała 13 lat, gdy na zawsze pożegnała się z ojcem. Zginął w Miednoje. Pani Leokadia ma oryginalną mapę niemiecką z zaznaczonymi miejscami pierwszych odnalezionych grobów w Katyniu.
Żołnierze z 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania i 5. Lubuskiego Pułku Artylerii w Sulechowie odczytali Apel Poległych i oddali salwę honorową. Uroczystość uświetniła orkiestra wojskowa. Na zakończenie zgromadzenia złożono wiązanki kwiatów przy obelisku i odśpiewano hymn „Boże, coś Polskę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV o polskich męczennikach; apeluje do młodych Polaków

2025-12-06 08:37

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV wystosował przesłanie z okazji 10-lecia beatyfikacji peruwiańskich męczenników, w tym o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego. W sposób szczególny zwrócił się w nim do młodych w Polsce, prosząc, by nie bali się odpowiedzieć na powołanie do kapłaństwa, życia konsekrowanego czy misji ad gentes. Polscy męczennicy mieli zaledwie po 30, 33 lata, a Pan Bóg pokazał przez nich, że owocność misji nie zależy od wieku, lecz od wierności – napisał Papież - informuje Vatican News.

Beatyfikacja peruwiańskich męczenników odbywał się dokładnie przed 10 laty w Chimbote. Obok polskich franciszkanów w poczet błogosławionych zaliczony został również włoski kapłan Alessandro Dordiego. Przywołując swą własną posługę w Peru, Leon XIV przyznał, że w życiu tych trzech misjonarzy odnajduje coś, co jest bliskie każdemu, kto był na misji, a zarazem jest bardzo istotne dla Kościoła. Chodzi o wspólnotę, w której ludzie o różnych historiach, kulturach i charakterach łączą się w Chrystusie, a każdy pozostając sobą, wnosi swój własny niepowtarzalny wkład w jedno świadectwo Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Słynny już na świecie film „Najświętsze serce” trafi do polskich kin!

2025-12-05 10:12

[ TEMATY ]

film

Najświętsze Serce

Karol Porwich/Niedziela

Fenomen francuskiego kina religijnego wreszcie zobaczą polscy widzowie. Głośny film „Najświętsze serce” („Sacré Coeur”) – produkcja, która we Francji stała się sensacją i nieoczekiwanym przebojem box office’u – wejdzie do polskich kin 20 lutego 2026 r. Dystrybutorem jest Rafael Film.

„Najświętsze serce”, wyreżyserowane przez Sabrinę i Stevena Gunnell, zaskoczyło francuską branżę filmową już w pierwszym tygodniu wyświetlania: uzyskało najlepszy od 2021 r. wynik liczby widzów na jedno wyświetlenie. Mimo skromnego budżetu i braku znanych nazwisk film przyciągnął tłumy – przed kinami ustawiały się kolejki, a widzowie opuszczali seanse głęboko poruszeni. Dodatkowej rozgłosu dodały kontrowersje: zakaz ekspozycji plakatów w metrze i na dworcach czy odwołanie seansów w Marsylii tylko zwiększyły zainteresowanie publiczności. W kilka tygodni film obejrzało ponad 400 tys. widzów.
CZYTAJ DALEJ

Obłóczyny i kandydatura do święceń

2025-12-06 11:43

ks. Łukasz Romańczuk

Obłóczeni alumni III roku

Obłóczeni alumni III roku

W katedrze wrocławskiej w atmosferze modlitwy i skupienia, odbyły się obłóczyny oraz kandydatura kleryków III roku Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Był to uroczysty moment, w którym trzech alumnów po raz pierwszy przywdziało sutanny, zewnętrzny znak ich formacji oraz decyzji o głębszym związaniu swojego życia z Chrystusem i Kościołem. Uroczystość zgromadziła wspólnotę seminaryjną, kapłanów, rodziny i przyjaciół, a samej Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga.

Na początku Eucharystii odbył się obrzęd obłóczyn. Trzech alumnów: Mateusz, Tomasz i Krzysztof przyjęli sutannę. W homilii bp Maciej Małyga wskazał: - Dzisiejsza uroczystość jest okazją do popatrzenia na swoje powołanie. Jest to droga. Czasami podkreślamy początek naszego powołania, że później nie doceniamy wagi i znaczenia pięknych godzin i lat. kiedy mówimy o powołaniu chrześcijańskim, to chcemy widzieć tam całe nasze życie i drogę, która ma różne etapy i doświadczenia. Na drodze powołania, jak mówiło pierwsze czytanie z księgi proroka Izajasza, nie brakuje chleba ucisku i wody utrapienia. Na tej drodze możemy pójść na prawo lub lewo. Dlatego Izajasz obiecuje na tej drodze obecność Nauczyciela i Mistrza - nauczał biskup.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję