W homilii ksiądz biskup powiedział między innymi - Przyjdźcie do mnie! – mówi Jezus. On ich zapraszał do siebie, ale On ich też szukał, przemierzając drogi Ziemi Świętej. Jezus bardzo często spotykał się z osobami chorymi, które same do Niego przychodziły, lub były przynoszone przez najbliższych. On się przy nich zatrzymywał. Nie przechodził obojętnie. Z wrażliwością swojego serca pochylał się nad ich losem, i zaradzał tym rozmaitym doświadczeniom ich życia – bardzo często przywracać zdrowie. Ale – bardzo często było tak, że Jezus zanim uczynił cud - dotyczący ludzkiego ciała - najpierw wypowiadał słowa zdumiewające dla słuchaczy – mówił: odpuszczają ci się twoje grzechy!
Ci co przynosili paralityka widzieli paraliż jego ciała, a Jezus patrzył głębiej. On widział ten paraliż duchowy tzn. grzech. Zanim uzdrowił ciało – uleczył duszę. – zważył bp Pękalski.
Po homilii i modlitwie wprowadzającej w sakrament chorych, wierni podchodzili do ołtarza przyjmując ten sakrament.
Światowy Dzień Chorego obchodzony w tym roku po raz 28. został ustanowiony przez papieża Jana Pawła II w dniu 13 maja 1992 roku tj. w 75. rocznicę objawień fatimskich i w 11. rocznicę zamachu na życie papieża Polaka. Święto obchodzone jest w dniu wspomnienia Matki Bożej z Lourdes, a jego celem jest zwrócenie uwagi na chorych i cierpiących na całym świecie oraz modlitwa w ich intencji.
Archidiecezjalny Dzień Jedności Służby Liturgicznej 2022
- Ministrare – służyć, posługiwać, ale i pomagać – nie tylko przy ołtarzu, ale i przy innych naszych codziennych zadaniach- mówił bp Ireneusz Pękalski.
Po raz kolejny w wigilię uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata, ministranci, lektorzy, ceremoniarze spotkali się w łódzkiej katedrze na Mszy świętej sprawowanej pod przewodnictwem bp Ireneusza Pękalskiego. Okazją do spotkania i modlitwy był Dzień Jedności Służby Liturgicznej Ołtarza, który tradycyjnie odbywa się w tym terminie.
CZYTAJ DALEJ
Rozważania na niedzielę: Ta historia lekarza zostanie z Tobą na długo!
Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.
Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
CZYTAJ DALEJ