Reklama

Wielkopostne refleksje z Chicago

Cierpienie - znak Jezusa (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Redaktor odpowiedzialny za „Niedzielę w Chicago”

Obecność cierpienia i śmierci dookoła nas wskazuje na nieodkrytą nadal ich tragiczną tajemnicę. Ludzie dotknięci cierpieniem stają się dla innych znakiem tajemnicy cierpienia. Owa tajemnica zrodziła się z wolności człowieka, którą został obdarowany przez Stwórcę. Zły wybór wolności przez człowieka stał się przyczyną cierpienia samego Pana Boga, który widząc tę tragiczną sytuację pospieszył człowiekowi z pomocą i naprawił pierwszy człowieczy błąd - grzech pierworodny. Cierpienie człowieka jest znakiem zlekceważenia Bożej Miłości, odwrócenia się od Boga. Kiedy człowiek odszedł od Boga stał się od razu powodem cierpień dla swoich braci - ludzi. Przestając ich kochać zaczął ich ranić i zabijać. W ten sposób każdy grzech człowieka nie tylko obraża Boga, ale dosięga i rani bezpośrednio lub pośrednio człowieka. Ludzka skłonność do grzechu domaga się solidarności w znoszeniu cierpienia, które jest owocem również naszych osobistych grzechów. Bóg pragnie uwolnić człowieka z nieuniknionego skutku grzechu jakim jest cierpienie i śmierć. Do tego potrzebna jest mu nasza wola i podjęcie współpracy. Na miarę naszych możliwości jesteśmy zobowiązani do usuwania cierpienia i zapobiegania śmierci. Ciągle doskonalona wiedza medyczna i technika, jako ludzkie wynalazki, powinny być narzędziami w walce z cierpieniem i śmiercią. Ale nie mogą one działać przeciwko życiu. Nie mogą służyć pomnażaniu cierpienia i śmierci na świecie. Ponieważ źródło grzechu nadal istnieje w ludzkim sercu, zatem cierpienie będzie zawsze towarzyszyć nam w ziemskiej egzystencji. Bóg znalazł sposób na rozwiązanie tego ciągle powtarzającego się cierpienia w ludzkim życiu. Postanowił związać cierpienie i śmierć ze Samym Sobą. Posłał na świat Swojego Syna, który stał się człowiekiem, podobnym do nas we wszystkim oprócz grzechu. W ten sposób na zawsze związał się Bóg z ludzkim cierpieniem i śmiercią. Jezus jako Syn Boży przeżył najstraszliwsze cierpienie i śmierć, aby w ten sposób usprawiedliwić przed Bogiem Ojcem każdego człowieka. Cierpienie Jezusa stało się zadośćuczynieniem Bogu za nieposłuszeństwo człowieka, ponieważ grzech towarzyszy człowiekowi i nieustannie rani Boga i człowieka. Dlatego odkupieńcza ofiara Jezusa Chrystusa ciągle jest składana i trwa Jezusowe cierpienie i umieranie za nasze grzechy. Tajemnica Jezusowej ofiary istnieje dzięki tej wielkiej tajemnicy przyjęcia przez Boga natury ludzkiej i związanie jej z Bóstwem. Ponieważ Jezus Chrystus istnieje jako Bóg i człowiek, to Jego ofiara nieustannie trwa i jest odnawiana i wciąż ma moc uwalniania człowieka z jego grzechów.
Cierpienie jest zatem znakiem naszej grzesznej natury. Jest ono już na zawsze towarzyszem człowieka na ziemi, który przypomina mu, że należy do rodziny ludzkiej naznaczonej grzechem. Jest ono ciągłym przypominaniem ludziom, że człowiek stał się buntownikiem wobec Boga, któremu powiedział - nie będę Ciebie słuchał. Cierpienie jest znakiem utraconego dziecięctwo Bożego. Ale jest również wołaniem o pomoc, której może Bóg udzielić cierpiącemu człowiekowi. W cierpieniu jest obecna nadzieja, że Bóg nadal jest Ojcem marnotrawnych dzieci i kocha ich takich poranionych i cierpiących jeszcze bardziej niż przedtem, kiedy byli zdrowi. Daje bowiem człowiekowi Kogoś, o którym nigdy nie słyszał. Daje mu doskonałego obrońcę przed diabłem, daje Swojego Syna, który w sposób doskonały zadośćuczynił Bogu Miłości. Obrońca człowieka Jezus Chrystus ukochał ludzi miłością nieskończoną i wszystkich zjednoczył w sobie. Przyjął na siebie grzech wszystkich ludzi, cierpiąc i umierając za każdego z nas. Tam gdzie pojawia się cierpienie tam jest już nasz Pan Jezus Chrystus i On staje razem z nami w każdym cierpieniu. Czy o tym wiemy, czy też nie, to On zawsze tam jest gdzie jest człowiek cierpiący, bo nie może i nie chce się uwolnić od naszego cierpienia jak od krzyża, na którym zawisł za nasze grzechy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Co to za święto?

[ TEMATY ]

wniebowzięcie

Family News Service

Graziako

Wniebowzięcie Matki Bożej

Wniebowzięcie Matki Bożej

Czy Matka Boża zmarła przed wniebowzięciem? Czy wzmiankę o jej wniebowzięciu można znaleźć na kartach Pisma Świętego? Gdzie współcześnie przechowywane są relikwie Matki Bożej? Czy uroczystość Wniebowzięcia NMP obchodzą wyłącznie rzymscy katolicy? Przedstawiamy 10 ciekawostek dotyczących tego wyjątkowego święta.

15 sierpnia katolicy obchodzą święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny; wydarzenie, które upamiętnia koniec ziemskiego życia Matki Jezusa. Jeszcze w VI wieku dzień ten czczono pod nazwą „Zaśnięcia Matki Bożej”. Święto szybko rozprzestrzeniło się na zachodzie Europy i w VIII wieku stało się jedną z najważniejszych uroczystości, tuż po Bożym Narodzeniu i Wielkanocy. W Polsce wiąże się ono ze zwyczajem święcenia kwiatów i ziół, które zgodnie z tradycją mają zapewnić ochronę przed chorobami oraz błogosławieństwo. Nie wszystkie fakty i legendy związane z tym świętem są powszechnie znane.
CZYTAJ DALEJ

Niebieska ewolucja

Być wniebowziętym to być pełniej na ziemi. Benedykt XVI przypomniał nam logikę wiary, mówiąc: ponieważ Maryja została wzięta do nieba, to tym bardziej jest z nami.

Człowiek to nie tylko dusza. Od pierwszej chwili poczęcia cały jestem wieczny. Moja dusza jest nieśmiertelna – nie pozna śmierci. A ciało? Przejdzie przez nią jak przez wrota. Nie napiszę, że zabiorę je ze sobą, bo... ono jest niezbywalną częścią mojego istnienia – teraz i w wieczności. Potwierdza to Jezus, który – raz wcielony – już na wieki jest Bogiem i człowiekiem z duszą i ciałem. Nie On jeden. Również mnie, jak każdego człowieka, czeka wieczność w ciele. Poświadcza to wniebowzięcie Maryi – pierwszej w pełni zbawionej, która życiem w Bogu cieszy się w duszy i w ciele.
CZYTAJ DALEJ

Biskup polowy: "Maryja naszą Hetmanką". Apel Jasnogórski z udziałem wojska

2025-08-15 22:27

[ TEMATY ]

Apel Jasnogórski

Wojsko Polskie

Yt zrzut

W Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i w Święto Wojska Polskiego na Jasnej Górze podczas Apelu Jasnogórski z udziałem najwyższych dowódców wojskowych Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz dziękował Matce Bożej za opiekę nad narodem i armią. Zawierzył Jej żołnierzy, dowódców i wszystkich odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju.

„Przyjmij hołd wdzięczności i najwyższego uznania od nas – Twoich dzieci, oddających Ci cześć w tajemnicy Twojego Wniebowzięcia” – mówił biskup Lechowicz, podkreślając, że Maryja jako pierwsza spośród uczniów Jezusa „przekroczyła próg nadziei” i stała się przewodniczką wiary i matką nadziei. Szczególne słowa skierował do żołnierzy Wojska Polskiego, którzy w Jej przykładzie – posłuszeństwa Bogu, solidarności z innymi i bliskiej obecności w chwilach próby – mają odnajdywać wzór do swojej służby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję