Reklama

Warsztaty przy Głuskiej

W dawnym budynku Domu Kultury przy ul. Głuskiej 138 w Lublinie działają Warsztaty Terapii Zajęciowej dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Organizatorem oficjalnie otwartej 15 stycznia placówki jest Charytatywne Stowarzyszenie Niesienia Pomocy Chorym „Misericordia”.

Niedziela lubelska 5/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele św. Jakuba Apostoła w Głusku, celebrowaną przez abp. Józefa Życińskiego. W homilii Metropolita przypomniał wiernym uczestnikom i pracownikom Warsztatów, członkom i podopiecznym Stowarzyszenia oraz zaproszonym gościom - ideę miłosierdzia, na której swoją działalność opiera „Misericordia”. Po wspólnej modlitwie uczestnicy przeszli do ośrodka terapeutycznego, gdzie odbyło się symboliczne przecięcie wstęgi. Wśród zaproszonych gości znaleźli się dyrektorzy ośrodków pomocy społecznej Lubelszczyzny. Przybyłych powitał prezes „Misericordii” ks. prał. Tadeusz Pajurek, archidiecezjalny duszpasterz pracowników pomocy społecznej. Arkadiusz Sadowski, kierownik warsztatów przy Głuskiej, za pomocą multimedialnej prezentacji, przedstawił historię działalności Stowarzyszenia „Misericordia”. Następnie, po wystąpieniach wojewody lubelskiego Wojciecha Żukowskiego, marszałka województwa lubelskiego Jarosława Zdrojkowskiego oraz wiceprezydenta Lublina Pawła Fijałkowskiego, Metropolita poświęcił warsztaty oraz podzielił się z obecnymi noworocznymi życzeniami i opłatkiem.
W ośrodku przy Głuskiej rehabilitację podejmie 35 osób niepełnosprawnych, które będą miały do dyspozycji siedem pracowni: krawiecką i prac ręcznych, poligraficzno-komputerową, multimedialno-artystyczną, techniczno-stolarską, rękodzieła i wikliniarską oraz gospodarstwa domowego. Udział w zajęciach jest bezpłatny, przeznaczony dla osób zameldowanych w Lublinie. Wszystkie osoby niepełnosprawne zobowiązane są do punktualności i rzetelności w trakcie wykonywanej przez siebie pracy. Powstanie warsztatów było możliwe dzięki pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. „Warsztaty Terapii Zajęciowej są formą pośrednią pomiędzy Środowiskowym Domem Samopomocy a Zakładem Aktywizacji Zawodowej - wyjaśnia Arkadiusz Sadowski. - W Warsztatach praca jest nakierowana na konkretne działania w specjalistycznych pracowniach. Wykonywane w trakcie rehabilitacji produkty mogą zamawiać firmy czy osoby fizyczne. Wytwory pracy będą także sprzedawane na kiermaszach. Zysk ze sprzedaży zostanie przeznaczony na potrzeby osób niepełnosprawnych, np. na wycieczki, wyjście do kina, do teatru, na dofinansowanie turnusu rehabilitacyjnego. Ważnym elementem rehabilitacji jest trening budżetowy. W ramach treningu osoby korzystające z terapii będą otrzymywać pewną sumę pieniędzy, z których w skali miesiąca będą rozliczane przed swoim opiekunem”. Środowiskowe Domy Samopomocy prowadzą bardziej otwartą formę rehabilitacji. Z kolei w Zakładach Aktywizacji Zawodowej, które funkcjonują w Puławach, Parczewie i w Łęcznej większy nacisk jest położony na rehabilitację poprzez pracę.

Warsztaty Terapii Zajęciowej są wyodrębnioną organizacyjnie i finansowo placówką, mającą na celu stworzenie osobom niepełnosprawnym niezdolnym do podjęcia pracy możliwość rehabilitacji społecznej i zawodowej w zakresie pozyskania lub przywracania umiejętności niezbędnych do podjęcia zatrudnienia. Warsztaty mogą być organizowane przez fundacje, stowarzyszenia lub przez inne podmioty. Ich uczestnikami mogą być osoby posiadające prawnie potwierdzony status niepełnosprawności, niezdolne do podjęcia pracy. Terapię prowadzoną w Warsztatach realizuje się na podstawie indywidualnego programu rehabilitacji uczestnika. Koszty utworzenia i działalności są współfinansowane ze środków PFRON oraz ze środków samorządu terytorialnego lub z innych źródeł. Na terenie województwa lubelskiego aktualnie działają 52. ośrodki WTZ, w tym w Lublinie 9.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Poradnik katolika na wakacjach, czyli jak przeżyć urlop „po Bożemu”

2025-07-12 20:28

[ TEMATY ]

wakacje

Karol Porwich/Niedziela

Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.

Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję