Reklama

Kościół

Poronin na Podhalu: największy Korowód Świętych przeszedł pod Giewontem

Święci, ci znani jeszcze z bardzo dawnych czasów, ale i ci "najmłodsi" przeszli w Korowodzie Świętych, których miał miejsce w niedzielę 27 października w parafii św. Marii Magdaleny w Poroninie na Podhalu. Trasa korowodu wiodła na tle niezwykle pięknie widocznych Tatr.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zauważył proboszcz parafii, ks. Stanisław Parzygnat, Korowód Świętych w parafii już po raz szósty wygrał z Halloween. Około 200 dzieci i młodzieży, z pomocą rodziców i sióstr zakonnych przebrało się za swojego ulubionego świętego. Listę obecności otwierał św. Józef, a kończył św. Jan Paweł II. Nie zabrakło "najnowszych Świętych", a wśród nich bł. Hanny Chrzanowskiej. Podobnie jak w poprzednich latach, tak i w tym roku nie zbrakło także dorosłych - przebranych za świętych, którzy nieśli relikwiarze, które posiada parafia.

Duszpasterze cieszą się, że Korowód Świętych angażuje całe rodziny w przygotowanie strojów i atrybutów świętych. - Cieszymy się, że dzięki dzieciom, przypomnieliśmy sobie naszych świętych patronów, o których na co dzień mało pamiętamy - podkreślają księża z Poronina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zawsze Korowód Świętych poprzedził konkurs, a praca jury nie była łatwa. Wszystkie maluchy zostały nagrodzone, w tym kilkanaście wyróżnionych za piękny strój. Nagrody wręczyła Barbara Nowak, Małopolska Kurator Oświaty, a także ks. Andrzej Kielian, dyrektor Wydziału Katechetycznego w Krakowie. Barbara Nowak pogratulowała wszystkim tak wielkiego zaangażowania. Wyraziła nadzieję, że z Poronina weźmie przykład cała Małopolska, a nawet Polska. - Tutaj kształtujecie właściwe postawy dzieci - dodała. Małych parafian oglądała również wójt Gminy Poronin, Anita Żegleń.

Korowód Świętych poprzedziła Msza św., na której proboszcz starał się przedstawić jak najwięcej świętych i błogosławionych, a potem też udzielił sakramentu Chrztu św. 6 małym parafianom.

Korowód Świętych wiódł główną ulicą miejscowości z kościoła do Gminnego Centrum Kultury, gdzie miała miejsce modlitwa w różnych intencjach za wstawiennictwem świętych. Para motocyklistów modliła się do św. Krzysztofa o bezpieczeństwo na zakopiance. Zaś jeden z dorosłych mężczyzn przebrany za św. Floriana poprowadził modlitwę o zachowanie od pożarów.

2019-10-27 19:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Alternatywa dla Halloween? Bal wszystkich świętych!

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Korowód Wszystkich Świętych

bal wszystkich świętych

Ks. Waldemar Wesołowski

W związku z coraz większą popularnością Halloween, wiele parafii i instytucji organizuje wydarzenia będące chrześcijańską odpowiedzią na obchody tego dnia. Inicjatywy te zazwyczaj skierowane są do najmłodszych, aby zainteresować ich rodzimymi tradycjami przekazującymi pozytywne wartości.

Strój ulubionego świętego czy anioła, a może taki, który łatwo i szybko przygotuje się w domowym zaciszu, nawet bez specjalnych umiejętności? W sumie to nieważne. Liczy się radość z udziału w Balu lub Korowodzie Wszystkich Świętych.
CZYTAJ DALEJ

Wiktor Zborowski o Magdzie Umer: była symbolem artystki, matki i przyjaciółki

2025-12-12 16:20

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

Wiktor Zborowski

Wikipedia/Martin Kraft

Wiktor Zborowski

Wiktor Zborowski

Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.

- Była wielką artystką, poetką teatru, poetką estrady - powiedział w rozmowie z PAP aktor Wiktor Zborowski, który niejednokrotnie pracował z Magdą Umer. - Całą swoją twórczość „rysowała” cieniusieńką kreską Tadeusza Kulisiewicza. Było to delikatne, ulotne, zwiewne, takie ażurowe - ocenił. Zaznaczył, że była jednocześnie „wspaniale wykształconą osobą i doskonałą erudytką”. Miała wielką wiedzę o muzyce i literaturze.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję